Ocena kierowcy - Opel Corsa D Hatchback 5d Facelifting

Auto posiadam od roku. Zakupiłem je po dogłębnym sprawdzeniu zarówno w ASO jak i przez rzeczoznawcę - wolałem się upewnić, ponieważ kupiłem je jako poleasingowe. Jestem drugim właścicielem. Ogólnie autko naprawdę daje radę. Ogólna jakość karoserii - 5+ - zero rdzy, zero stuków czy wybrakowań. Do tej pory zmieniłem klocki hamulcowe, przednie amortyzatory (podczas wakacji dostały za swoje) oraz oczywiście filtry. Autko serwisuję w ASO i o dziwo - koszt serwisu tam jest jedynie niewiele większy niż w zwykłych warsztatach. Jestem niesamowicie zadowolony z ergonomii, zwinności oraz ogólnej jakości wykonania. Esteci mogą mieć zastrzeżenia do plastików w środku (są twarde), jednak jak na miejskie auto służące do przemieszczania się z punktu A do B nadają się idealnie. Podróż nad morze czy na mazury to pestka dla tego autka z tym silnikiem. Pełny bak starcza mi mniej więcej na 850 km jazdy mieszanej (głównie trasa). Powyżej 120 KM/H daje się we znaki dość słabe wyciszenie, jednak poniżej tej prędkości jest naprawdę nieźle. Miejsca dla pasażerów jest wystarczająco z przodu, jednak z tyłu przy rosłych pasażerach może zabraknąć miejsca na nogi do długiej podróży. Bagażnik nie jest mistrzem pojemności, ale trzy małe walizki, lub dwie wieksze plus dwie torby wejdą bez problemu (rzeczy na dwutygodniowy urlop dwójki młodych ludzi). Bardzo fajną zaletą autka są światła do jazdy dziennej, które działają cały czas po włączeniu silnika (pozycja zero) oraz wyłączające się automatycznie po wyjęciu kluczyka (akumulator się nam nie rozładuje przez zostawienie świateł). Dość specyficzna jest manetka kierunkowskazów - trzeba się do nich przyzwyczaić, ponieważ są elektroniczne i zawsze same wracają do pozycji początkowej, nawet, gdy kierunkowskaz wciąż pracuje. Całokształt - super!

Ten silnik, choć nie ma imponującej mocy, to dzięki dość wysokiemu momentowi obrotowemu daje się lubić. Silnik, choć współpracuje ze skrzynią biegów o 5-ciu przełożeniach nie wyje przy szybkiej jeździe, łatwo wkręca się na obroty robocze (staram się w przypadku jazdy miejskiej zawsze trzymać 2 tys obrotów). Jak dotąd ani DPF ani EGR nie sprawiły problemów. Polecam lać paliwo z wyższej półki! Czasy jazdy na kujawskim się skończyły. Polecam także wymieniać olej na Dexos2 co 10 tysięcy kilometrów. Turbo, dzięki prostej konstrukcji (brak zmiennej geometrii łopatek) jest bezawaryjne. Auto pije około 100-200 ml oleju na 10 tys km (moim zdaniem bardzo dobrze), więc nie trzeba wozić bańki oleju tak jak w przypadku pojazdów rodziny VAG. Silnik najlepiej pracuje w przedziale obrotów 1700-2500. Poniżej 1700 wibruje (diesel musi mieć odpowiednie obroty do pracy, jeśli nie umiesz nim jeździć - szykuj się na częste awarie). Powyżej 2500 - staje się wyraźnie głośny. Tym autkiem udało mi się wycisnąć 160 km/h, jednak ta prędkość jest dość stresująca - układ wspomagania jest elektroniczny, bardzo czuły (dostosowuje siłę wspomagania wraz z prędkością), jednak nie przekazuje dostatecznej informacji do kierowcy, aby tym miejskim autkiem jechać tak szybko.

Jeśli chodzi o skrzynię biegów - nie ma rewelacji. Przełożenia są dość krótkie, obsługę lewarka nazwałbym dość nieprecyzyjną. Czasem biegi wchodzą z oporem, starsza Fiesta była pod tym względem lepsza. Choć krótkie przełożenia są dość męczące przy starcie, to skrzynia ta idealnie nadaje się do hamowania silnikiem.

Wspomaganie, jak już wspomniałem przy sekcji silnik jest elektroniczne. Siła wspomagania skaluje się wraz z prędkością - jest naprawdę przydatne przy parkowaniu czy zawracaniu w ciasnych miejscach, dość dobrze sprawuje się przy prędkościach do 140, powyżej 140 może już być nie do końca responsywne (mała ilość informacji co dzieje się z kołami). Wspomaganie idealne dla osób, które nie znajdują przyjemności w mocowaniu się z kołem kierownicy. Jeśli chodzi o zawieszenie to w przypadku używania standardowych 14-to calowych felg komfort jest porównywalny do jazdy po stole. Świetna amortyzacja. W przypadku używania 16-to calowych felg i niskoprofilowych opon wyboje są już dość wyczuwalne. Jednak to na 16-tkach można bardzo przyjemnie pokonywać serpentyny - jednak należy pamiętać, że to nie auto sportowe. Samochód jest zwarty, mało podatny na podmuchy wiatru i przyjemnie się prowadzi.

Wszystko bylo by piękne, bardzo długa i designerska przednia szyba, świetne wręcz asferyczne lusterka. Jedno ALE. Duże słupki A i C. Słupki A szerokie jak budynki sprawiają, że należy sie wyginać do przodu i tyłu, aby sprawdzić, czy nie nadjeżdża jakiś rowerzysta. To samo na skrzyżowaniach. Z kolei słupki C utrudniają cofanie z parkingu przy ulicy. Po prostu należy się przyzwyczaić. Tylna szyba jest dość spora, przednia jest ogromna (czasem zdarza jej się zaparować po całej nocy na parkingu - na szczęście z usuwaniem wilgoci pomaga klimatyzacja) i trudna do umycia od środka. Do szyb bocznych nie mam zastrzeżeń. Jeśli chodzi o oświetlenie - w nocy zwykłe halogeny dają naprawdę dobre rezultaty - zobaczymy wszystko na drodze i poboczu. Światło wsteczne umieszczone na optymalnej wysokości.

Fotel kierowcy, jak i pasażera bardzo wygody. Tylna kanapa dość twarda. Przyciski zgrupowane odpowiednio, kierowca jest w stanie obsłużyć wszystkie urządzenia nie wstając z miejsca czy wyginając się zbytnio. Na plus zaliczam dobre podświetlenie deski, brakuje podświetlenia schowka. Szkoda, że bagażnika nie otworzymy ze środka, brak klasycznego zamka, jest otwierany elektrycznie z zewnątrz. Szkoda też, że tylna kanapa nie rozkłada się całkiem na płasko. Na plus ISOFIX, wyłącznik poduszki powietrznej pasażera w widocznym miejscu. Przydatny schowek na apteczkę, dobrze umiejscowiony lewarek do podnoszenia auta w burcie bagażnika

Wnętrze szybko się nagrzewa przy ogrzewaniu, chłodzi przy pomocy klimy także bardzo dobrze. Brak jakichkolwiek zastrzeżeń

Trasa nad może w tym aucie to przyjemność. Bez bólu pleców, skurczy czy innych nieprzyjemności. Tym autem jeździ się wygodnie, jest sporo przestrzeni. Może to być nawet auto dla rodziny 2+1/2 (choć z dwójką dzieci lepiej dokupić bagażnik dachowy)

Z zewnątrz do uszu kierowcy nie docierają żadne hałasy miasta. Powyżej 140 silnik słychać w środku mocno, jednak nie jest to zbyt uciążliwe, pomaga radio.

To auto lubi paliwo premium. Dzięki temu odwdzięcza się bezawaryjną pracą i przyjemnym działaniem. Tak więc wydając więcej na paliwo mamy więcej spokoju jeśli chodzi o serwis. Wymiana oleju wraz z filtrem - 250 zł (ASO), ze zniżką 180. Super tanio nie jest, ale zawsze wykonane jest to na najwyższym poziomie. Serwis klimy - 90 zł z odgrzybianiem i wymianą filtra. Filtr powietrza - bardzo niski wydatek. Reszta po prostu działa

To auto to idealny kompromis pomiędzy niską ceną a niezawodnością i jakością. Wnętrze nie jest klasy premium, ale Opel nigdy nie miał premium być. Dla osoby, która szuka dobrego samochodu bez potrzeby szpanowania znaczkiem przed znajomymi.

Wymiana świecy żarowej - 88 508 km. Wymiana uszczelki półosi napędowej koła przedniego Lewa strona - przebieg 92 325 km. Wymiana przedniego amortyzatora obie strony, ustawianie zbieżności kół - 105 978 km

Brak