Ocena kierowcy - Opel Corsa C

RentoniX, 10 lat temu

Silnik 1.0 Twinport ECOTEC 60KM 44kW

Rok produkcji 2006

Przebieg: 90 tys. km

Okres użytkowania: 2 lata

Opel Corsa C 1.0 Twinport ECOTEC 60KM 44kW 2003-2006 - Oceń swoje auto

4,54

14% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Karoseria : Karoseria już z ocynkiem i zero korozji, nie to co w Corsie B która została doszczętnie zjedzona... Następny na pewno Opel, może z racji planów rodzinnych Astra, jednak Corsina zostanie jako 2 autko.

5,0

Całokształt

Auto odkupiłem od rodziny, wersja tzw "golas" bez klimy (salon 2006). Świetny samochód, dobre spalanie, dynamika niekoniecznie rajdowa (w końcu to silnik 1.0) jak dla mnie bezawaryjny i wszędzie się wciśnie - jak dla singla czy pary dobry wybór (ew. +1 bajtel na pokładzie :-) ).

Wrażenia

4,0

Silnik

Nie jest to samochód rajdowy, jednak do poruszania się na trasie praca-szkoła-dom całkowicie się nadaje. Na 3 i 4 jest OK, na 5 też, chociaż wtedy wyprzedzanie jest praktycznie niemożliwe (albo pewne, że pasażerowie zaczną odmawiać modlitwę "U drzwi twoich stoję Panie"). Konieczna redukcja, jednak jestem pozytywnie zaskoczony co to autko potrafi powyżej 3.5k obrotów (oczywiście okupione jest to wyższym spalaniem).

4,0

Skrzynia biegów

Czasem jedynka lubi zgrzytnąć, jednak ponowne wrzucenie już bez problemów. Reszta bez zarzutów. Słyszałem, że problem da się wyeliminować u mechanika (wymienia prowadnicę w środku skrzyni i biegi wskakują lepiej), jednak nie jest to dla mnie rażący problem.

5,0

Układ jezdny

Tu jestem zachwycony, auto trzyma się jak przyklejone do drogi na 15 calach, w zimie także dobrze, mam za sobą kilka awaryjnych hamowań - jak na razie udanych w 100%, na łukach jak po szynach :-)

Komfort

5,0

Widoczność

Tu jestem zachwycony, słupki nie za szerokie, mam wrażenie że w poprzedniej Corsie B było gorzej, jest świetnie także z tyłu, przydaje się przy manewrowaniu w centrum miasta albo na zatłoczonych parkingach osiedlowych przy tzw parkowaniu "na zapałkę".

4,0

Ergonomia

Tu także dobrze, bez zarzutów. Oczywiście zależy, kto do czego jest przyzwyczajony - u mnie wszystko w zasięgu ręki.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Wersja bez klimy, jednak w zimie grzeje szybko, szyby odparowują także megaszybko, jednak należy dbać o filtr kabinowy - wymieniam co roku (coś za coś).

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Tu po prostu świetnie, miejsca dla kierowcy i pasażera jest dużo. Jeśli chodzi o miejsce dla pasażerów 2 z tyłu i można jechać, 3 z tyłu to już tłok i męka dla silnika 1.0.

4,0

Wyciszenie

Do 90-100 km/h elegancko, wszystko dobrze wyciszone. Powyżej 110 km/h już głośno, powyżej 135 nieznośnie. To nie tyle zasługa wyciszenia, ile tego, że brakuje 6 biegu. Autko przy 110 ma ponad 3.5k obrotów i to generuje spory hałas - tu należy upatrywać przyczyny. Jeśli macie zamiar jeździć tym autkiem po trasie +120km/h to będzie to lekko mówiąc męczarnia.

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Tu świetnie, bak do pełna (bodaj 42 litry) i jazda. Nie należę do emerytów, lubię pedał gazu, mimo tego na baku przejeżdżam ok.+700 kilometrów w lecie (odpowiednio +600 w zimie). W baku zostaje około 4 litrów. Jednak prawdziwy szok przeżyłem jadąc Corsiną nad może z drugą połówką - trasa Tychy - Władysławowo (ok 610 km) autko spaliło 28 litrów przy prędkości około 100km/h (bez korków, w miarę spokojna jazda - prawie 11h). Z powrotem z kolei wariactwo i ciśnięcie ile fabryka daje - pusty bak na wysokości Łodzi (tak wiec powyżej 130 w baku tworzy się wir).

4,0

Stosunek jakość/cena

Za autko po rodzinnemu dałem 10 tysięcy, przebieg 70tyś, więc okazja. Nic nie dokładałem, oprócz filtrów, wymiany oleju etc.

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Fantastycznie, kompletny brak usterek, absolutny zachwyt.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Brak!