Ocena kierowcy - Opel Corsa B Hatchback

crashu, 15 lat temu

Silnik 1.4 i 60KM 44kW

Rok produkcji 1996

Przebieg: 170 tys. km

Okres użytkowania: 3 lata

Opel Corsa B Hatchback 1.4 i 60KM 44kW 1993-2000 - Oceń swoje auto

3,62

9% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

4,0

Całokształt

Kto chce dużo i tanio jeździć, ok! To auto dla biednego studenta co ma do pokonania setki kilometrów i nie ma czasu na jazdę pociągami :).

Wrażenia

3,0

Silnik

Na LPG silnik trzeba kręcić, żeby jechał. Na benzynie całkiem elastyczny.

3,0

Skrzynia biegów

Generalnie ok, czasem jedynka nie wchodzi, trzeba puścić sprzęgło na chwilę, lub całkowicie zatrzymać pojazd, wtedy bieg wejdzie. Trójka czasem wchodzi, bez żadnych oporów. W sumie skrzynia nie przeszkadza w jeździe. Fajnie jest zestrojony trzeci bieg, b. fajnie przyśpiesza 60-100kmh.

3,0

Układ jezdny

Komfort

5,0

Widoczność

Nigdy nic nie zarysowałem, parkować można na cm.

4,0

Ergonomia

Brak wspomagania, duża kierownica, troszkę skojarzenia z jazdy polonezem ;)

2,0

Wentylacja i ogrzewanie

Mam stare auto, z zasyfioną nagrzewnicą, oj w zimie bywa zimno ;), a w lecie bez klimy nie lepiej ;). W deszcz parują szyby. Dmuchawa wydajna, ale głośna.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

przy wzroście 184cm, mieszczę się z przodu i z tyłu, gdzie jest jeszcze dużo miejsca nad głową. Wygodnie tylko dla 4 osób.

4,0

Wyciszenie

Silnika przy normalnej jeździe nie słychać. Opływowa karoseria sprawia, że nawet pow. 140kmh da się spokojnie rozmawiać. Głównie dochodzi dźwięk toczących się kół.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Przy LPG i spalaniu 9-10L/100km, jest bardzo tanio, taniej niż pociągiem. Na benzynie na trasie nigdy nie udało mi się zejść poniżej 7l.

3,0

Stosunek jakość/cena

Wrażenie jezdne są przeciętne, takie taczki ;)

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Kupiłem dość wyeksploatowane auto. Auto jest gołe bez wyposażenia, niewiele rzeczy może się popsuć ;).

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Kupiłem 10 letnie auto z przebiegiem 120tyś. Po trzech latach ponad 160 tyś. przejechane. Przez 40 tyś km. musiałem zrobić: -wydech końcowy i środkowy (200zł) -dwa razy wymiana klocków i tarcz (ok. 2x 200zł). - pęknięta przednia szyba, sama z siebie (350zł). - uszczelka pod głowicą z planowaniem głowicy 500zł. - wymiana przednich amortyzatorów i przegubów 500zł. Tylne amortyzatory też pukają i proszą się o wymianę. Poza tym dochodzą chałasy przy skręcie w lewo i trzech mechaników nie mogło stwierdzić co jest nie tak.