Ocena kierowcy - Opel Corsa B Hatchback

cody_tk@poczta.fm, 13 lat temu

Silnik 1.2 i 45KM 33kW

Rok produkcji 1993

Przebieg: 212 tys. km

Okres użytkowania: 2 lata

Opel Corsa B Hatchback 1.2 i 45KM 33kW 1993-1998 - Oceń swoje auto

3,85

4% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Układ hamulcowy : lekkie naciśnięcie na pedała a auto pięknie się zatrzymuje

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Układ elektryczny : szczotki alternatora, przewody i świece

Karoseria : koroduje

4,0

Całokształt

Wrażenia

4,0

Silnik

Silnik jak jest zimny to trochę pracuje jak diesel (zawory klekotają), po jakimś czasie to milknie i silnik pracuje cichutko i równo :)

4,0

Skrzynia biegów

znowu gdy minusowa temperatura na zewnątrz drążek trochę ciężko chodzi

4,0

Układ jezdny

Komfort

5,0

Widoczność

nigdy nie miałem problemu z widocznością, wszystko doskonale widać

4,0

Ergonomia

Co tu można więcej powiedzieć po prostu dobrze, wszystko jest pod ręką, wszystko można znaleźć intuicyjnie

2,0

Wentylacja i ogrzewanie

Niestety, o ogrzewaniu nie mam najlepszego zdania, gdy zima za oknem, w środku zimno i trzeba sporej trasy do przejechania, żeby w środku coś się nagrzało, Wentylacja OK

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Raczej dobrze o dziwo, ludzie siadający z tyłu zawsze są mile zaskoczeni ilością miejsca

4,0

Wyciszenie

Gdy kupowałem samochód i stanąłem na światłach to myślałem, że mi samochód zgasł :) teraz jest ciut głośniejszy ale to za sprawą uszkodzonego tłumika

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Najelepiej jak by ten samochód jeździł tylko latem po trasie i z prędkością do 100 km na godzinę, wtedy możemy się cieszyć naprawdę małym zużyciem paliwo koło 5l. Najgorsze co może dla niego być to zima i miasto wtedy jest gotów wypić nawet dobre 9l :(

4,0

Stosunek jakość/cena

za tą cenę warty jest kupna, zaokrąglone kształty sprawiają iż patrząc na niego nie wygląda jak samochód który zaraz będzie mógł kupować piwo :)

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Muszę przyznać, że samochód stanął mi dwa razy, raz z mojej winy (kończyły mi się szczotki w alternatorze) miałem o tym informację jednak mi się nie chciało i dostałem co chciałem, drugi raz samochód stanął na środku skrzyżowania i \"powiedział\", że dalej nie jedzie. Po długich namowach ruszył, wymieniłem później przewody i świece i na razie jest OK. Podsumowując: jeśli dbamy o samochód, wymieniamy wszystko w terminie, to będzie nam służył wiele lat

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

j.w.