Szukaj

Ocena kierowcy - Opel Combo C Van

wpnadolny@gmail.com, 14 lat temu
Silnik 1.3 CDTI ecoFLEX 75KM 55kW
Rok produkcji 2005
Przebieg: 181 tys. km
Okres użytkowania: 5 lat
Opel Combo C Van 1.3 CDTI ecoFLEX 75KM 55kW 2004-2011 - Oceń swoje auto
3,15
24% gorzej od średniej w segmencie
Nie kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Silnik : Mimo niskiej pojemności ma bardzo dobre osiągi w zakresie działania turbiny.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Karoseria : Nadwozie głośne i nieprzejrzyste, za to praktyczne. Lepszym wyborem może być VW Caddy.
Układ elektryczny : Sporo zastrzeżeń (szczegóły w opisach)
Układ hamulcowy : Zbyt szybkie zużywanie się tarcz i bębnów
3,0
Całokształt
Ekonomiczne auto dla celów służbowych ...póki nowe, ponieważ po 165000 km zamieniło się w skarbonkę bez dna i pochłaniacz czasu. Bardzo głośne, ale i cechujące się dobrymi osiągami mimo niewielkiej pojemności silnika. Zła widoczność, trochę denerwujących usterek elektryki towarzyszących combolotowi od nowości, ale jakie auto tej klasy jest bez wad? Obecność sztywnej i dobrze wyprofilowanej półki nad głową: dla mnie bomba!
Wrażenia
4,0
Silnik
Silnik Fiata JTD pracuje głośno (kultura pracy porównywalna z Lublinem), lecz jak na tę pojemność ma zadziwiająco dobre osiągi. Brak płynnego przejścia między obrotami jałowymi i minimalną ilością gazu, trochę przeszkadza "turbodziura", ale można ją obejść przekręcając na obrotach.
5,0
Skrzynia biegów
Skrzynia dobrze zestrojona, wsteczny oczywiście bez synchronizacji, biegi wchodzą jak należy.
3,0
Układ jezdny
Trochę brak mu miękkości. Jazda po nierównych drogach lokalnych może być męcząca, szczególnie dla pasażera. Średnica zawracania pozostawia nieco do życzenia. Przeguby odporne na przeciążenia - do tej pory brak objawów zużycia.
Komfort
1,0
Widoczność
Do przodu kiepska widoczność przez szerokie słupki wymaga kontrolnego wychylania się na boki przy dojeździe do skrzyżowań - można łatwo przegapić obiekty poruszające się w naszym kierunku: za lewym słupkiem pieszego, za prawym - auto osobowe.
4,0
Ergonomia
Wszystko na swoim miejscu. Do włącznika oświetlenia kabiny zintegrowanego z włącznikiem świateł można się przyzwyczaić. Niewystarczające podparcie kręgów lędźwiowych - po 100km czuję plecy. Mocną stroną jest półka nad głową oferująca mnóstwo miejsca na dokumenty i inne podręczne gadżety. Fabryczne dywaniki nie trzymają się w zapięciach i wiecznie trzeba je poprawiać. Jestem rozczarowany pracą ręcznych podnośników szyb bocznych - do pełnego otwarcia/zamknięcia trzeba się nieźle nakręcić: 9,5 obrotu korbą! Potężna przednia szyba nie ułatwia jazdy pod słońce mimo przedłużonych w porównaniu do Corsy C osłon przeciwsłonecznych - mogłyby mieć szerszy profil. Widoczność do tyłu fatalna (blaszak, symetrycznie dzielone i przeszklone tylne drzwi), jazda jak większym dostawczakiem, konieczne dodatkowe prawe lusterko sferyczne dla ograniczenia sporego martwego pola. Odbiornika CB nad głową nie zamontujemy. Słusznych rozmiarów Alana 48 Plus Multi Excel zmieściłem na amatorskim wsporniku pod włącznikiem świateł, przy lewym kolanie.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Dmucha dobrze, szyby szybko odparowują (nie dotyczy rekordowych opadów). Ogrzewanie w zimie również co najmniej w normie. Jeśli ktoś ma inne zdanie, zalecam wymianę filtra przeciwpyłkowego. Niestety latem buda fatalnie się nagrzewa. Jazda bez klimy jest wyczerpująca.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Masa miejsca nad głową. Wbrew pozorom również za fotelami. Regulacja wysokości kierownicy w jednej płaszczyźnie dla osób o standardowej posturze powinna być wystarczająca.
1,0
Wyciszenie
W blaszaku katastrofa: Odgłosy położonego z przodu silnika oraz toczenia opon dobiegają z tylnej części za sprawą pozbawionego wygłuszeń tyłu auta pełniącego w tym przypadku funkcję pudła rezonansowego (wrażenie dziury wyciętej w podłodze). Montaż zestawu głośnomówiącego okazał się totalną klapą - da się z niego korzystać tylko do 30km/h. Nagłośnienie audio znakomite - i co z tego w związku z powyższymi? Krata przedziału bagażowego piszczy na nitach przy przechyłach nadwozia (jazda po nierównościach), ale można podłożyć gumy, posmarować.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Ocenę wspólną chciałbym rozgraniczyć. Zużycie paliwa doskonale: najczęściej równa do 5,91 l/100km (35% w mieście) przy średnim obciążeniu 150kg (z kierowcą). W trasie przy bardzo lekkiej nodze udało mi się zejść do 3,95 (bez użycia turbiny, ale kto by tak jeździł?). Eksploatacja: Przez pierwsze 4 lata (165000 km) tylko olej, filtry, płyn do spryskiwaczy. Później skarbonka bez dna, echhh... Najlepiej pozbyć się przy pierwszych objawach, bo później można wpaść w błędne koło: Na początku się naprawia, bo dotąd bardzo dobrze służył, a później ma się złudną nadzieję, że to już ostatnia poważna usterka i warto bulić przy ogromie już poniesionych kosztów.
3,0
Stosunek jakość/cena
Gdyby był bezawaryjny, byłoby bardzo dobrze. Niestety nie jest...
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Opadająca dźwigienka kierunkowskazów (osłabła sprężyna), przepalone podświetlenie konsoli, spalony rezystor dmuchawy (drożyzna), zintegrowany włącznik oświetlenia przestał reagować na wciśnięcie (podświetlenie kabiny, konieczna wymiana całości, też drogo), jeżdzący dywanik, wada wycieraczek stukających o siebie przy szybkiej pracy, zamki zimą płatają figle, skorodowana śruba kosza koła zapasowego uniemożliwia normalne wyjęcie/włożenie zapasu (część dostępna tylko w komplecie z koszem), reletywnie często palą się żarówki H7, nie kontaktuje regulator jasności podświetlenia zegarów, korozja wydechu spowodowała jego oberwanie się, korozja progu. Zaskakująco łatwo uszkodzić chłodnicę zbliżając się do poprzecznego krawężnika (wymiana z mojej winy, jednak dobrze, że nie miałem klimy ;) ), częste zacięcia zamka pokrywy silnika, wymiana końcówek kierowniczych piszczenie hamulców spowodowane szorowaniem osłony o tarczę (zaczynały piszczeć po 2 km kiedy tylko nie hamowałem, problem rozwiązany szlifierką kątową). Ostatnio zaczęła gwizdać turbina od 2900 obr/min - poczytałem na forum Fiata i wychodzi, że prawdopodobnie mam wygięte łopatki wirnika. Przyczyną jest skraplanie się wody w dolocie powietrza, która po zamarznięciu lubi zamienić się w bryłkę i po zassaniu przez wirnik odpłaca mu się właśnie uszkodzeniem łopatki (czy to jeszcze drobiazg, czy już poważna usterka?).
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
J.w. przez 4 lata nic, później często na lawecie i w serwisie: naprawa turbiny (podczas wyprzedzania przełączał się w tryb serwisowy i przestawał jechać - polecam głodnym adrenaliny), zużyte koło pasowe (komputer stwierdza niski prąd ładowania i wyłącza silnik, mimo dobrego napięcia na zaciskach trzeba było podjeżdzać po 50m do warsztatu!), uszkodzony zawór EGR (na szczęście auto jechało dalej), tarcze i bębny hamulcowe zdecydowanie zbyt mocno się zużyły, wymiana kompletnego sprzęgła i koła dwumasowego, ponownie problem z turbiną (tym razem wymiana po zatarciu spowodowanym zapchaniem wężyka smarnego), raz wyskoczył ze skrzyni biegów wężyk hydrauliki sprzęgła (wadliwe zabezpieczenie), przez co zleciał płyn i zostałem bez sprzęgła - zabezpieczenie wymieniłem na dedykowane do Corsy C z tym samym silnikiem, ponieważ trochę się różni i jest wolne od wady; Wyciągnięty łańcuch rozrządu (zmiana faz), zeszłej zimy 2 razy zamarzło dobre paliwo unieruchamiając auto na dobre (drugim razem miałem dodatek przeciw zamarzaniu, pomogło tylko holowanie do ogrzanej hali - znów strata czasu i koszty).

On - zużycie paliwa dla silnika 1.3 CDTI ecoFLEX 75KM 55kW [l/100km]

Średnie zużycie
4,7
Minimalne średnie zużycie paliwa
5,0
Maksymalne średnie zużycie paliwa
6,0
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
3,0
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Dziennik kosztów dla Opel Combo C Van 1.3 CDTI ecoFLEX 75KM 55kW
Średni koszt przejechania 100 km
27,00 zł
6,2
l/100km
Zobacz dzienniki
Opel Combo C Van