Ocena kierowcy - Opel Calibra

Gonzalez, 16 lat temu

Silnik 2.0 i 8V 115KM 85kW

Rok produkcji 1992

Przebieg: 181 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Opel Calibra 2.0 i 8V 115KM 85kW 1990-1997 - Oceń swoje auto

4,08

4% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Zawieszenie : Układ jezdny na bardzo wysokim poziomie jak na samochód z początku lat 90-tych.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Karoseria : Słaba jakość blach-korozja jest sporym problemem,rdza atakuje wszystkie elementy nadwozia i podwozia.

4,0

Całokształt

Samochód,który mimo wieku może przyciągać wzrok jeśli akurat nie jest w posiadaniu fana wiejskiego tuningu :) Jak każde autko- ma swoje wady i zalety jednak myślę,że te drugie na pewno przeważają.

Wrażenia

4,0

Silnik

Silnik dość elastyczny jak na 8-zaworówkę, nieżle ciągnie nawet od niskich obrotów,przyśpieszenie całkiem przyzwoite-poniżej 10 s do setki- nie jest może demonem szybkości ale zawalidrogą też nie można go nazwać.

4,0

Skrzynia biegów

Biegi wchodzą płynnie i precyzyjnie, czasem problem z podnoszonym wstecznym-lubi zgrzytnąć-kwestia wyczucia i przyzwyczajenia. Ogólnie jest dobrze zestopniowana ale sam lewarek mógłby być niższy.

5,0

Układ jezdny

Idealnie trzyma się drogi na ogumieniu 205/45 16 cali, można wchodzić w zakręty przy większych prędkościach, przy obniżonym zawieszeniu dosłownie jak przyklejona- tutaj problemem mogą okazać się nasze dziurawe drogi z koleinami, przejazdy kolejowe i progi zwalniające-troszkę komfortu to odbiera :P

Komfort

4,0

Widoczność

Wysocy kierowcy nie powinni mieć problemów z widocznościa, niscy mogą narzekać na nisko umiejscowione siedzenia (nie widać przodu maski), parkowanie tyłem również nie należy do przyjemności- dość duże gabaryty(4,5m) nie ulatwiają manewrowania, pozostaje spoglądać w lusterka i na wyczucie,poza tym wszystko i wszystkich widać idealnie :P

4,0

Ergonomia

Wszystko w zasięgu ręki, może tylko jedno małe zastrzeżenie- elektryczne szyby- nie ma przycisków na drzwiach- to jakieś nieporozumienie... Trzeba szukać guzików między fotelami a to na komfort i bezpieczeństwo nie za dobrze wpływa, wkurzająca sprawa

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Brak klimatyzacji daje się we znaki szczególnie w upalne dni ale dmuchawa daje chociaż jej namiastkę-dmucha dość mocno a ciepłym powietrzem też w miarę szybko nagrzewa wnętrze. Sterowanie nawiewem za pomocą suwaków jest archaiczne. Zresztą cały kokpit i deska pochodzą z vectry A co raczej podobać się nie może.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Jak na samochód typu coupe przystało z przodu jest bardzo dużo miejsca i można naprawdę wygodnie i komfortowo podróżować. Z kolei opadająca linia dachu sprawiła,że na tylnej kanapie,na której w zasadzie miejsca dla dwóch osób nie brakuje, najlepiej czuć się będą pasażerowie poniżej 180 cm wzrostu. Bagażnik o pojemności 300 litrów powinien spokojnie wystarczyc dla dwóch osób, ewentualnie można się pokusić o jakiś tygodniowy wakacyjny wypad w cztery osoby.

4,0

Wyciszenie

Mam seryjny układ wydechowy więc jest naprawdę cicho. Wbrew opiniom,że słychać świst przez bezramkowe szyby, sam takiego efektu nie odczuwam. To raczej kwestia uszczelek. Nawet przy wyższych predkościach silnika praktycznie nie slychac,na wyższych obrotach nie jest to może pomruk V-szóstki ale też dżwięk ten nie jest ani zbyt hałaśliwy ani uciązliwy.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Cóż,samochodem ekonomicznym calibra na pewno nie jest. Trzeba się liczyć ze spalaniem rzędu 9-10 litrów na 100 km w cyklu mieszanym. Pojemność niestety robi swoje ale jak na silnik 2.0 to raczej spalanie na przyzwoitym poziomie a i na trasie można spokojnie zejść do 8 litrów.

4,0

Stosunek jakość/cena

Za małe pieniądze możemy nabyć samochód o wspaniałej sylwetce,który może dać sporo przyjemności z jazdy.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Szwankujący centralny zamek. Z pierdół to byloby tyle :)

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Remont silnika po poprzednim właścicielu. Trzeba uważać na zajeżdżone egzemplarze,unikać tzw. okazji. A poza tym- jak się dba to się ma.