Silnik
: Pozytywnych zaskoczeń jest więcej: skrzynia-automat, fotele, ergonomia, wyciszenie, zawieszenie, koszty...
5,0
Całokształt
Po wielu latach przesiadłem się do tego auta z Camry 3,0B (186 KM, automat). Kto jeździł poprzednią wersją ten wie, po co o tym wspominam. Tamta Toyota obrosła już "legendą" i pod wieloma względami - słusznie. A teraz o Astrze. Mam bdb wyposażoną wersję, z polskiego salonu, auto jest bezwypadkowe. Ma to znaczenie. Dla mnie to bardzo udany samochód, choć ma jakieś słabości, każde auto je ma. Zdecydowanie auto warte uwagi, oczywiście dla tych osób, które nie chcą lub nie mogą wydać na auto ponad 200 tys. zł (wg 2025-03). A o szczegółach napiszę poniżej, w poszczególnych kategoriach. Zapraszam.
Wrażenia
5,0
Silnik
Nic, ale to NIC nie można zarzucić temu silnikowi. Jest oszczędny (jeśli nie jeździsz, jak głupek czy inny kibol), żwawy, nie bierze oleju, nie dusi się, nie trzęsie, nie terkoce. Jest cichy (chociaż mam matę wygłuszającą, być może i ona robi swoje). Nie ma żadnej turbodziury, nie wierzcie w te bzdury. Elastyczność, spokój. Święty spokój.
5,0
Skrzynia biegów
Automat 6-biegowy. Bardzo dobry. Przejechane 56 tys. km i żadnych uwag krytycznych. Zbiera się kiedy trzeba, miękko i szybko zmienia biegi (zawsze znajdą się tacy, co to dla nich za wolno...), nie szarpie nigdy (!). Wyprzedzanie? Zawsze i wszędzie - bezpiecznie. Chyba, że masz wodorosty w głowie, to żaden automat ci nie pomoże, i tak będziesz świrować.
5,0
Układ jezdny
Tak trzymać! Tłumi, co ma tłumić, zakręty pokonuje bezpiecznie, nie ucieka przód ani tył, sprężyście ile trzeba, miękko tam, gdzie trzeba. Ktoś napisał "auto jest nerwowe"? Nie wiem, może ten ktoś sprowadził z importu, może jeździ czymś, co jest sklecone z dwóch innych, przez Arabów albo Litwinów, ale nie nową, bezwypadkową Astrą. Bzdury. Jeździ tak dobrze (a może lepiej) niż Focus. Miałem dwa Focusy, miałem dwie Astry (jedna została). Wiem, o czym piszę.
4,0
Karoseria
Hatchback, więc miejsca mniej niż w kombi. Za to szybciej zaparkujesz w ciasnych miejscach. Mało (dla mnie - za mało) miejsca w bagażniku. Z tym trzeba liczyć się. Wyjazd na wakacje w 4 osoby? Owszem, jeździmy, ale trzeba dobrze umieć spakować się, bo nie jest to karawan...
Komfort
5,0
Widoczność
Wszystko, jak trzeba.
5,0
Ergonomia
Mam prawdziwe AGR fotele. Grzane, klimatyzowane. "pićset" pozycji, rozsuwane, masowane. Szaleństwo. Złego słowa nie powiem na te fotele. Ani na nic z kategorii "ergonomia". Bardzo dobra pozycja za kierownicą, można kierownicę ustawić jak się dowolnie chce. Widoczność - bez zarzutu. Sterowanie radiem i czym tam jeszcze chcesz - łatwe, proste, intuicyjne. Przesuwany podłokietnik prawy (centralny) - wygoda, komfort. Klimatyzacja pokrętłami. Panel sterowani mały, może mógłby być ciut większy, ale po kilku tygodniach użytkowania auta sterujesz wszystkim "z zamkniętymi oczami".
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Żadnych uwag. Tak powinno być w każdym... aucie. Czy ma podgrzewaną szybę albo wycieraczki? Nie ma. I co z tego :-) Nadal jest OK.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Z przodu OK, mam 180 cm wzrostu, nie ma co narzekać. Z tyłu - nie jest to Skoda Superb, lecz zwarte auto kompaktowe. 4 osoby jadą tym autem elegancko, 5 - już nieco mniej. I uwaga - nie mówimy tu o panach Sochan czy Gortat :-)
5,0
Wyciszenie
Wg mnie - b. ciche auto. Nic nie klekocze, silnik ani w kabinie. Przy większych prędkościach - nic nie hałasuje z zewnątrz.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Normalne ceny części. Normalne ceny usług - nie jest to Pontiac czy Alfa Romeo, gdzie trzeba warsztatu szukać nieco dłużej. Koleś napisał, że spala mu 9l i jest droga w utrzymaniu. Być może jego prawa noga waży tyle, co moje dwie i na każdych światłach musi być pierwszy (bo rozchoruje się, gdy jest inaczej). To może wtedy mu pali 9l. Bzdury. Ani w spalaniu ani w niczym innym nie jest to drogie auto.
4,0
Stosunek jakość/cena
Czy mogłoby być więcej jakości? Owszem. Ale to nie jest auto Premium. To zwykłe auto, kompakt dla przeciętnego Kowalskiego (czyli dla mnie).
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Pojawiają się czasami błędne komunikaty (ciśnienie opon, jakiś tam czujnik zawiesił się, inny autostradę widzi, podczas gdy jedziemy po starówce miasta, itp.). Wycierają się przedwcześnie emblematy na przyciskach, itp. Ale to są 'pierdoły". Kto miał auta z silnikami TSI (niektórymi...) albo skrzynie DSG po przekroczeniu 120-150 tys. km ten wie, że te usterki w takiej Astrze to pierdółki.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Przebieg 56 tys. km, więc stosunkowo niewiele. Ale są auta na rynku, tej samej klasy, które już przy takich przebiegach udowadniają, że można schrzanić wiele rzeczy w aucie.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.4 Turbo 150KM 110kW
[l/100km]