Ocena kierowcy - Opel Astra K Hatchback 5d

Astrę mam niecały rok. Kupiona jako nowa (wyprzedaż rocznika). Auto użytkowane głównie w mieście plus kilka dłuższych wycieczek. Przebieg raczej symboliczny... do niedawna byłem nawet zadowolonym użytkownikiem, ale w ciągu ostatnich dwóch miesięcy padło sprzęgło (laweta), potem sterownik silnika i najświeższa awaria - sterownik dpf, na który czekam już dwa tygodnie (aso sprowadza z Niemiec...). Każda awaria wymaga kilku wizyt w serwisie albo auto stoi na placu i czeka. Od dwóch miesięcy więcej spędziło w aso niż pod domem. Auto zastępcze w serwisie to 120 zł / dzień. Nic tylko się cieszyć! Poza tym to fajny i tani w zakupie oraz eksploatacji hatchback. Minusem jest mikro bagażnik, który ma 300L jeśli mamy koło zapasowe. Serdecznie nie polecam ;)

150km na to dość lekkie auto wystarcza ze spokojem. Start stop trochę wkurza.

Działa :)

To budżetowy kompakt. Nie ma co oczekiwać cudów. Jeździ się przyjemnie, ale bez szaleństw.

Nie zauważyłem problemów. Wizualnie dla mnie ok. Wersja 120lat z ciemnymi kołami cieszy oko.

Do tylu mogłoby być lepiej. Poza tym przyzwoicie.

Wszystko w zasięgu ręki.

Działa!

W środku jest sporo miejsca. Bagażnik jak wyżej - nie dla rodziny.

Stosownie do ceny.

Pali w zależności od styli jazdy : od 6l/100 w spokojnej trasie do 11l/100 w mieście. Nie ma tutaj na co narzekać.

Ogólnie to fajne auto za te pieniądze. Trzeba tylko mieć szczęście, którego mi zabrakło.

Jak wyżej. Dramat.