Inne
: Bardzo dobry układ wentylacji i wyciszenie przy małych prędkościach.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Przeniesienie napędu
: Skrzynia to masakra, w dzisiejszych czasach szczególnie, jest nieprzewidywalna i bardzo powolna.
2,0
Całokształt
Na szczęście służbowy i tylko tymczasowo - najgorszy samochód, jakim jeździłem, przede wszystkim ergonomia tragiczna, skrzynia (automat) tragedia. Wysokie spalanie. Najgorsza rzecz, która skończyła się dla mnie pierwszą w życiu szkodą z AC - podczas przeparkowywania samochodu na parkingu nie zapiąłem pasów, więc wyła kontrolka pasów. Okazuje się, że w takiej sytuacji nie usłyszycie... czujników parkowania!!! Dodatkowo rozpoczęcie parkowania i włączenie czujników nie powoduje automatycznego ściszenia radia (w np. Golfie tak jest), więc jeśli słuchacie głośno muzyki, to lepiej uważajcie. Podobnie, jak odezwie się ostrzeżenie o prędkości, to nie usłyszycie np. sygnału kierunkowskazu. To takie drobne rzeczy, ale składają się na realne trudności w komfortowym korzystaniu z samochodu. Komputer pokładowy jest beznadziejny i potrafi przekłamywać na spalaniu ok 1l/100. Straszna głupota - spalanie od startu zeruje się przy każdym wyłączeniu silnika, więc np. jedziesz nad morze, tankujesz po drodze i już nie masz spalania z całej trasy. W VW możesz mieć postój do ok pół godziny. Nie ma liczenia czasu przejazdu, ale jest jakiś dziwny stoper, który nie kasuje się po starcie i musisz ręcznie go zerować, więc w praktyce nie liczy nic. Mogę pomarzyć o rozbudowanych statystykach jazdy, jakie miałem w VW. Odrobina śniegu i czujniki parkowania odmawiają posłuszeństwa. Ogólnie jest to pierwszy samochód, jakim jeżdżę, w którym nie czuję się pewnie a jeździłem różnymi i o różnych wielkościach. Kiepskie prowadzenie i ogólne poczucie niedopracowanego samochodu sprawiają, że naprawdę go nie lubię, mimo, że służbowy. Wycieraczki fajne.
Wrażenia
3,0
Silnik
150km w benzynie potrafi pojechać, ok 9 sek do setki dają szybki start ze świateł. Niestety dużo gorzej jest w ruchu, ale to głównie za sprawą koszmarnej automatycznej skrzyni. Bawiąc się w trybie ręcznym/sekwencyjnym wnioski są takie - silnik w miarę żyje w zakresie 3.5k - 6k obrotów, wyczuwalna turbodziura, ale ogólnie jest całkiem żwawy. Jego największą wadą jest paliwożerność. Mocniejsze przyspieszenie powoduje powstanie wiru w baku. Spalanie przy emeryckiej jeździe w mieście to 9.5-10, bardziej dynamiczna to ok 12, można też dojść do 15. W korkach jakieś 17 jest osiągalne. O dziwo w trasie (spokojnej) pali nawet 6.5-6.8. System S&S beznadziejny, potrafi wyłączyć silnik, kiedy samochód się jeszcze toczy - "super" sprawa przy wolnym dojeżdżaniu do skrętu. Jeśli za to dojedziecie np. 10 metrów i staniecie dalej w korku, to się nawet nie włączy. W porównaniu do tego z VW, który realnie potrafił oszczędzić paliwo ten w Oplu jest totalnie bezużyteczny i żyje własnym życiem.
1,0
Skrzynia biegów
Bardzo toporny i nieprzewidywalny automat. Bardzo długi czas redukcji. Notorycznie przy wciśnięci gazu zrzuca 2 biegi, potem chwilę myśli, wrzuca jeden i dopiero samochód przyspiesza. Strach wyprzedzać, szczególnie w warunkach miejskich. Skrzynia ma tendencje do szarpania i to często, byłem w salonie i niestety "ten typ tak ma". Bardzo mało przewidywalna reakcja na gaz. W trybie manualnym (który łatwo wrzucić przypadkowo zahaczając ręką) wychodzi spora turbodziura i niski moment tego silnika, ale za to skrzynia działa całkiem nieźle. Tylko po co automat, skoro dobrze się jeździ dopiero w trybie ręcznym?
2,0
Układ jezdny
Pierwsze wrażenie jest całkiem dobre - przyjemnie sprężyste zawieszenie, stabilne. Przy bardziej dynamicznej jeździe jednak wychodzi, dlaczego tak utwardzili tą generację - samochód jest bardzo mało stabilny i nieprzewidywalny na poprzecznych nierównościach drogi, trochę jak w autach klasy A - masakra w tym segmencie. Przy mocniejszej jeździe (lato, sucha jezdnia) zdarzyło mi się coś, czego nigdy nie spotkałem w przednionapędowym aucie - uślizgnięcie zarówno przednich jak i tylnych kół jednocześnie przy mocnym skręcie. Ogólnie zawieszenie twarde, ale nic to nie daje - mało pewności przy skręcaniu. Polecam porównać z i30 albo Golfem. Astra pod tym względem wypada tragicznie.
3,0
Karoseria
Trudno coś powiedzieć po takim czasie, ale jedno wtrącę - ten samochód jest dosyć szeroki jak na swój segment i jest to wyczuwalne nawet przy parkowaniu (np 8 cm szerszy od golfa). Jak na segment aut miejskich kiepska rzecz, szczególnie, ze zupełnie tego miejsca nie widać w środku.
Komfort
2,0
Widoczność
Linia okien jest poprowadzona dosyć wysoko i to nieprzyjemnie ogranicza widocznośc i możliwość np. wyhylenia się w celu pobrania biletu parkingowego (sic!). Na tylną szybę lepiej nie liczyć - widoczność beznadziejna. Słupki A sa dosyć szerokie i mocno ograniczają widoczność w zakrętach, szczególnie w mieście trzeba mocno się wychylać i uważać przy węższych ulicach.
1,0
Ergonomia
Tu jest najgorzej. Pierwsze - obsługa komputera pokładowego wajchą od świateł w sposób wymagający sięgnięcia lewą ręką za kierownicę jest zwyczajnie niebezpieczny. Masa niepotrzebnych i kiepskiej jakości guzików jest na kierownicy ale służą do czego innego. Plastikowe obicia deski.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Musze przyznać, że po przejeżdżeniu zimy - jest rewelacja. Bardzo wydajny układ odparowywania przedniej szyby, ogólnie wentylacja działa super, klima dwustrefowa również. Naprawdę jestem zdziwiony, bo cała reszta tego modelu to porażka, ale tutaj muszę wystawić uczciwie najwyższą ocenę.
2,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Fotele wygodne dopóki jeździsz na wprost. Trzymanie boczne nie istnieje. Miejsca w sumie wystarczająco. Trudno ustawić dobrą pozycję za kierownicą. Pod radiem jest jakiś dziwny uchwyt, który nie jest ani schowkiem ani nie da się w niego włożyć telefonu, ot chyba tylko do zbierania kurzu. Podłokietnik niewygodny, nie daje się otworzyć w pozycji wysuniętej, schowek/uchwyt na kubek w konsoli środkowej nie daje dobrego trzymania dla telefonu. Schowek po stronie pasażera płytki, mały i trudny do wykorzystania. Mało miejsca na drobiazgi. Bagażnik to raczej schowek, nie wiem, jak oni tam znaleźli te niby 370l. Pod podłogą bagażnika nie da się schować obok dojazdówki nawet płynu do spryskiwaczy. Otwieranie bagażnika pod logo Opel jest bardzo niewygodne i w zasadzie wymaga wolnej ręki, więc np. zakupy musisz na chwilę przełożyć do drugiej.
4,0
Wyciszenie
Tutaj miłe zaskoczenie. W zasadzie czy się jedzie 30 czy 110 - prędkość nie jest odczuwalna (trzeba uważać ;-) ). Dopiero przy prędkościach autostradowych robi się głośno, ale ogólnie powiem, że to jedna z bardzo niewielu mocnych stron tego samochodu.
Ekonomiczność
2,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Ogólna eksploatacja w normie, ale przy nie bardzo dynamicznej jeździe 12l/100 to dla silnika 1.4 jest jakaś masakra.
3,0
Stosunek jakość/cena
Niska cena tego samochodu wynika wprost z faktu, że jest niedopracowany.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Po niecałych 10kkm trudno powiedzieć, nic nie było póki co.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Po niecałych 10kkm trudno powiedzieć, nic nie było póki co.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.4 Turbo 150KM 110kW
[l/100km]