Ocena kierowcy - Opel Astra K Hatchback 5d

Z osiągalnych kompaktów ten wydał mi się najlepszym wyborem. W miarę cichy i dynamiczny. Przy zakupie właśnie na to zwróciłem uwagę. Faworyzowałem VAG-a z 1.4 TSI ale się Asterka obroniła. Zobaczymy czy to był dobry wybór. Na razie przekonuje dynamiką i światłami.

Silniczek fajny. Mocny w całym zakresie obrotów. 125-tka- też dobra. 150 wziąlem bo się taki trafił. Ładnie się kręci nawet do 6500 obr/min. nie puchnąc przy tym jak TSI. Całokształt psuje trochę skok pedału sprzęgła i podtrzymywanie turbiny (obroty trzymają się długo po odpuszczeniu gazu) . Trzeba się nauczyć tym jeździć. Astra jest bardzo elastyczna na autostradach - łatwo się zapomnieć.

Sławna M32 - dobrze działa na razie. Miałem toto w Vectrze 07 i sypnęła się przy 200 tys. (5 i 6 - łożyska). Po naprawie spokój. Zestopniowanie OK. Lewarek jak nie Opla - bardzo sensowne skoki. W samochodzie słychać pracę sprzęgła i lewarka skrzyni - trochę to irytujące

Mam zawieszenie z drażkiem Watt'a czyli dodatkowym stabilizatorem. Ech ci księgowi. Trzęsi**** i tyle. Niemniej ładnie się trzyma drogi ale nie znam jeszcze jej limitów. Jest bardzo neutralna na zakrętach wylatuje bokiem (ani przodem ani tyłem). Nie wiem o co chodzi z oponami (Michelin Premacy) bo to podobno dobre gumy ale Saetty za 200 zł trzymają lepiej (na suchym) Koła 17. Inna sprawa, że Astra prowokuje do szybszego pokonywania zakrętów - może właśnie to są te limity. Muszę to jeszcze sprawdzić . Stuki w tylnym zawieszeniu/bagażniku - pewnie i tu i tu.

Bardzo dobra. Za światła Ilux Astra warto dopłacić. I to nie jest bajer. Teraz czekam na wieczory żeby sobie pojeździć :)

OK. A małymi uwagami co do położenia niektórych przycisków. Ale to pierdoły. Radio Inteli link 900 czy 9000 nie wiem - oszustwo - nie obsługuje androida podobno potrzeba aktualizacji (płatnej!) Stare mapy w NAVI (nowych niet), brak internetu w Polsce, On Star to chyba żeby sobie pogadać z kimś. Chociaż to zawsze ktoś kto siedzi przy kompie i może ci pomóc podczas jazdy. I jak jest crash z poduchami to wzywa pomoc. Muzyka przeciętna - chociaż teraz i tak wszystko na MP3 . Odtwarzacz CD zajmuje cały schowek :) i nie jest to zmywarka (znaczy zmieniarka). Na szczęście nie wożę ze sobą rewolweru tylko strzelbę.

Grzanie i chłodzenie ok. Chociaż przez wielką szybę szybko się nagrzewa latem. Znam lepiej wentylowane auta.

Siedzenia są trochę za wąskie. Ma dobrą regulację podparcia lędźwiowego - elektryczną. Nie mam foteli AGR niestety. A warto. Z tyłu dużo miejsca dla pasażerów i znów tutaj Astra wygrywa prawie ze wszystkimi kompaktami.

Astra jest w miarę cicha. Wygrywa tu z Octavią bardzo wyraźnie. W samochodzie słychać pracę sprzęgła, lewarka skrzyni i elektryczne wspomaganie - trochę to irytujące . Jak się ściszy radio to można posłuchać jak wszystko pracuje :)

Normalne.

Nie wiem chyba dobrze. Wszystkie te puchy nie powinny kosztować więcej niż 40000. Co roku jest tylko drożej. Pismaki stworzyły taką kategorię. A kogo stać na te auta? To jest masakra jaką wodę z mózgu robi ta branża. Podziwiam ludzi którzy kupują Dacie. Naprawdę. Jestem świadomy tego ,że również mi namieszali i kupiłem tego gniota. Ta ocena to porównanie z innymi gniotami. Chwilowo odrzucam jednak tą świadomość Jak się dobrze zastanowić - auta powinny mieć po 25 koni - pomykać do 120 km/h i samodzielnie ograniczać prędkość w terenie zabudowanym. Nie można? - Ta pucha podaje mi znaki na wyświetlaczu między zegarami. Taki samochód mógłby też być ładny - dalej można by było różnicować się ze względu na stan posiadania ;). Nic by się nie zmieniło - byłoby tylko bezpieczniej.

Odlatała listwa chromowana podczas mycia ciśnieniowego. Interwencja kierowcy i znów się trzyma (trzeba wetknąć z powrotem) UWAGA - spasowanie elementów karoserii to jakiś żart. Nierówne szczeliny nad tylnymi światłami, odstające i wyginające się końcówki zderzaków i takie tam. W sumie nic ważnego ale sprzedając auto będziesz się tłumaczył kupującemu który czyta poradniki typu "jak nie dać się w...ć handlarzom" Odstająca osłona nadkola. Widać, wiele przed nami...

brak