Ocena kierowcy - Opel Astra J Sports Tourer Facelifting

Ten samochód to totalne nieporozumienie. Tandeta, ciasnota i drożyzna. Te trzy epitety pasują idealnie do auta. Odebrałem je nowe z salonu z niedziałającym radiem (nie działa podajnik płyt) źle spasowanymi drzwiami pasażera, odłażącą powłoką gumową przełącznika zespolonego kierunkowskazów. Samochód jest ciasny, kanapa z tyłu to chyba drewniana deska powleczona tkaniną od samego dotknięcia boli tyłek. Skóra na kierownicy i lewarku to jest plastik a nie skóra, twarda nieprzyjemna . Kokpit to żywy i twardy plastik. miejsca w środku jak na lekarstwo. Chociaż kombi to problemem jest siedzenie z tyłu -nie mam miejsca. Cena nowego to masakra. Opel daje spore upusty przy zakupie - nawet do 20%. nie dziwię się ale nawet po takim rabacie szkoda pieniędzy na ten samochód. Jest to moje służbowe auto więc nie musiałem za niego płacić, ale ostrzegam tych, którzy myślą o jego zakupie. Jeśli cenicie swoje pieniądze i szukacie czegoś fajnego to omijajcie Ople szerokim łukiem, te samochody to tragedia i badziew.

Silnik to słabizna 110 km do tego auta to zdecydowanie za mało. Auto przyspiesza bardzo słabo, wyprzedzanie tira staje się problemem

Póki co nie jest źle. Biegi jako tako płynnie wchodzą

Auto cały czas myszkuje, trzeba cały czas delikatnie kontrować kierownicą, ponieważ auto nie jest w stanie jechać prosto. Poza tym wspomaganie nie jest progresywne, co oznacza, że czułość wspomagania jest niezmienna w zależności od prędkości. Efekt, przy dużych prędkościach lekki ruch kierownicy powoduje gwałtowne skutki

może być, ale przez rozbudowaną konsolę centralną i małe szyby trochę trudno się parkuje. Na szczęście mam czujniki parkowania

Ciasnota i mała funkcjonalność

tutaj jest nawet ok. Lepiej niż w mojej poprzedniej Octavii

Ciastnota, auta tej samej klasy oferuą więcej miejsca. Nie rozumiem po co tak rozbudowana konsola, która zajmuje sporo miejsca w ścrodku

Na chwilę obecną jest ok

Trudno powiedzieć i ocenić. Auto nowe i służbowe więc nie pokrywam jego kosztów

Dramat. Auta konkurencji w podobnej cenie oferują więcej i lepiej. Unikajcie Opla jak ognia. Nowa Astra to właściwie ten sam badziew co moja wersja. Widziałem siedziałem. Ta sama tandeta w materiałach, różni się tylko designem. Unikajcie Opli jeśli nie jest Wam obojętne czym jeździcie

Od nowości nie działa podajnik płyt radia - reklamacja Źle spasowane drzwi - reklamacja Odklejająca się powłoka gumowa przełącznika zespolonego - reklamacja

brak. Auto ma 1500 KM przebiegu