Układ elektryczny
: poważne wady i drogie elementy elektroniki
3,0
Całokształt
fatalna elektronika, irytujące stuki od amortyzatorów ( od nowego ), wygodne, dobrze trzyma się drogi
Wrażenia
2,0
Silnik
zaraz po zakończeniu gwarancji 30 tys. km padł termostat i cewka, 90 tys. km padł alternator, który wykończył akumulator, 95 tys. km wypada zapłon - dramat płacz i płać.
4,0
Skrzynia biegów
jedynka i dwójka pewne opory przy włączaniu, ale to kwestia przyzwyczajenia, ale przy tym silniku jest O.K.
4,0
Układ jezdny
prowadzi się dobrze, wspomaganie O.K. , hamulce również, doskonale trzyma się na zakrętach.
Komfort
3,0
Widoczność
słupki i zagłówki zasłaniają dosłownie ,,całe" pole widzenia, mam czujniki z przodu i z tyłu, a to ułatwia parkowanie, na zakrętach w wąskich uliczkach głowa się napracuje.
4,0
Ergonomia
w mojej wersji Cosmo fotele są bardzo bogato wyposażone, regulacja w wielu płaszczyznach, wygodne, duży wyświetlacz z navi 800 ale aktualizacje to cenowy ,,Cosmo(s)'', do dużej ilości przycisków idzie się przyzwyczaić
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
ogrzewanie mogło by szybciej grzać, z tyłu upału nie ma, aby było ciepło klienci z przodu są ugotowani, klimatyzacja w stosunku do astry h to jakaś porażka, dwa razy w roku czyszczenie i potrafi śmierdzieć jakby kot zdechł
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
dla kierowcy i pasażera z przodu jest bardzo dużo miejsca, z tyłu brak miejsca na nogi, z tyłu kanapa niezbyt wygodna ( uwagi pasażerów )
3,0
Wyciszenie
wyciszenie silnika i układu jezdnego jest dosyć dobre, gdyby nie stukające amortyzatory ocena byłaby o wiele wyższa
Ekonomiczność
2,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
części i płyny eksploatacyjne są dosyć drogie, ale już naprawy - szczególnie elektroniki - to koszmar.., koszty paliwa zależą od tego jak się jeździ
2,0
Stosunek jakość/cena
auto kosztowało ponad 80 tys. w 2010r. , nie jest warte tej ceny !
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
drobnych usterek jest bardzo mało ( spryskiwacz zaczął kiepsko rozpylać, drobne ale groźne rozpadł się lewarek - dobrze, że nie zdążyłem zdjąć koła - fabryka jak i główny przedstawiciel w Warszawie nawet nie przyjęli zgłoszenia mając to gdzieś i wysyłali mnie do serwisu abym zostawił auto.
2,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
elementy elektroniki to masakra, w żadnym aucie nie spotkałem się z czymś podobnym