Ocena kierowcy - Opel Astra J Hatchback 5d Facelifting

Auto kupione niecały miesiąc temu - egzemplarz wyprzedażowy rocznika 2013. Przebieg jeszcze mały, więc ocena też nie do końca miarodajna. Do tego oceniam przez pryzmat poprzedniego auta. W każdym razie na chwilę obecną jestem bardzo zadowolony i nie mogę dać inaczej, jak 5 gwiazdek.

Daję doskonale, choć oczywiście silnik trzeba oceniać przez pryzmat jego pojemności i mocy. A ta nie jest powalająca. Auto jest ciężkie, przez co dynamika jest... adekwatna. Ale. Kupowałem samochód z pełną świadomością tego, jaki ma silnik i czego mogę po nim oczekiwać. Oceniam zatem nie porównując go z doładowanym silnikiem dwulitrowym, tylko z oczekiwaniami wobec takiej konkretnie jednostki. No i oczywiście porównując do poprzedniego auta, gdzie silnik był podobny. A zatem. 1. Kulturą pracy może i nie powala. Na wyższych obrotach jest warkotliwy i czasem wibruje. To minus. Ale mało dotkliwy, bo auto jest bardzo dobrze wyciszone. 2. Elastyczność jest słaba. To fakt. Trzeba redukować bieg częściej, niż w Hyundaiu. 3. Dynamika - ta subiektywnie odczuwalna - jest całkiem przyzwoita. Naprawdę. Wiem, co mówi dokumentacja techniczna i pewnie tak jest. Ale patrzę przez pryzmat własnych odczuć. A te, przy uwzględnieniu mocy silnika i masy auta, jest naprawdę niezła. 4. Silnik pracuje w niższym zakresie obrotów, niż hyundaiowy. Bardzo mi to odpowiada. 5. Silnik naprawdę mało pali. Podsumowując - oceniam go bardzo korzystnie.

Daję 3. Zestopniowanie w porządku. Nie haczy - w porządku. Ale lewarek pracuje z wyraźnym oporem i w pewnych okolicznościach można mieć wątpliwości, który bieg się wrzuca. Może się wyrobi, ale na obecną chwilę to podstawowa rzecz psująca przyjemność użytkowania auta.

Nie mam zastrzeżeń. Zawieszenie dość sztywne, ale nie aż tak jak w i30 (choć i30 nowej generacji ma zdecydowanie bardziej komfortowe). Auto prowadzi się dobrze, przechyłów brak.

Jest w porządku, choć gorzej, niż w hyundaiu. Można się przyzwyczaić do ograniczeń i odpowiednio je kompensować ruchami ciała.

Słynna rozbudowana konsola centralna Opla jest bardzo krytykowana. Ja nie miałem z nią problemów, a nawet ma swoje zalety. Tym niemniej niektóre ustawienia mogłyby być bardziej intuicyjne. Schowki są, bagażnik jest. W bagażniku fajny patent - uchwyty na siatki z zakupami. Ogólnie rzecz biorąc - zadowalająco. Jakość radia może nieco zawodzić. Mam zestaw wyższej klasy, z 7 głośnikami. Można by po nim oczekiwać lepszej jakości dźwięku, choć spory zakres opcji ustawień pozwala tu nieco pokombinować.

Na razie nie mam zastrzeżeń.

Nie jest to najprzestronniejsze auto w klasie, ale dla normalnego kierowcy i normalnych pasażerów jest odpowiedni. Duży rozstaw osi i sporo miejsca na nogi z tyłu. Choć kanapa węższa o 4 cm, niż w Hyundaiu. Siedziska bardzo wygodne.

Rewelacyjne. Silnik słychać jedynie w wyższym zakresie obrotów. Przy prędkościach drogowych (100-110 km/h) jedynie przyjemny, niezbyt głośny szum.

Na razie oceniam tylko spalanie, które mnie bardzo przyjemnie zaskoczyło, i deklarowane koszty przeglądów - również atrakcyjne. Jeśli tak będzie, będzie bardzo dobrze.

Auto kupiłem nieźle wyposażone, w bardzo dobrej cenie. Na obecną chwilę zatem nie mogę ocenić inaczej.

póki co brak. I niech tak zostanie :)

póki co brak. I niech tak zostanie :)