Ocena kierowcy - Opel Astra H Kombi

Jeździłem przedtem wieloma autami. Opel robi postępy! Czymś co może odstraszać jest silnik niewielkiej pojemności. Ja też miałem takie obawy, ale rzeczywistość je rozwiała. Prawda jest taka, że dla rodziny taki silniczek jest zbyt mały, ale jeżeli jeździsz samochodem samemu, albo w dwie osoby, to zapewnia doskonałą dynamikę. Dzięki doskonałemu momentowi auto objeżdża każdą benzynę o podobnej mocy, będąc przy tym ekonomiczniejszą. Jeździłem przedtem sporo Escortem 1.6 16v i nigdy bym nie uwierzył, ze te auta mają silniki tej samej mocy! Jeżdżąc samemu w ogóle trudno uwierzyć że ma się do dyspozycji tak mały silnik! Co do wykonania - Opel robi postępy. Tutaj jest naprawdę nieźle. Prowadzenie także dobre. Nie jest to wprawdzie VW Golf, nie mówiąc już w ogóle o Fordzie Focusie, ale jest bardzo przyzwoicie i wszystkie francuzy mogą się schować! Trzeba powiedzieć, ze przy sensownej cenie, jeżeli auto jest zadbane i nie należało do przedstawiciela handlowego, to jest świetnym zakupem! Jeżeli chcesz wozić nim rodzinę - kup lepiej wersję 120KM. 100KM nie opłaca się kupować, gdyż nie ma różnicy między nią a 1.3 CDTI 90KM, a ta ostatnia ma nawet lepsze parametry. Jeżeli kogoś rażą twarde plastiki, drobne niedociągnięcia w wykonaniu i własnościach jezdnych to niech się przesiada na Focusa, albo przereklamowanego VW Golfa!

Pracuje cichutko i równomiernie. Jest elastyczny. Do 2000 obr trochę brakuje mu mocy, ale potem dostaje ostrego kopa i śmiga. Trzymając go między 2000 a 3000 na 3, 4 i 5 biegu objeżdża wszystkie benzyniaki podobnej mocy!

Przepadam za tą skrzynią - jest naprawdę świetna konstrukcją! Dobre zestopniowanie i gładka praca spodobają się każdemu kierowcy! No i 6 bieg - wspaniała sprawa w trasie.

Daje frajdę z jazdy, ale ciut za mocno wychyla się przy zakrętach. Prowadzi się lepiej od Francuzów jak 308, C4, Megane, ale znowu daleko Astrze w tej dziedzinie do Focusa..

Duża powierzchnia szyb, dobra pozycja za kierownicą - zasługuje na 5!

Cóż - tutaj Opel daleko za Golfem, Focusem, czy nawet Meganką - małe przyciski radia, sterowanie wentylacją za nisko - żeby sięgnąć do pokrętła nawiewu, trzeba nurkować dłonią gdzieś za lewarek skrzyni biegów. Także tempomat średnio szczęśliwie rozwiązany. Większość marek sterowanie radiem umieszcza delikatnie za kierownicą, w oddzielnym joystiku - Opel zdecydował się na umieszczenie na kierownicy.. i zrobił błąd - w jeździe miejskiej, przy sporej ilości manewrów jest to niewygodne.

Astra to auto które łatwo i szybko nagrzać as także nie ma problemu z klimatyzowaniem.

Nie jest to Octavia, ale też nie ma ciasnoty. Zupełnie przyzwoicie.

Jest dobrze - kiedy silnik się nagrzeje, trzeba się wsłuchać, czy to na pewno diesel. Denerwują mnie osoby, które wsiadają zimą do auta przy -15stC, jadą nim na zakupy i w drogę powrotną, łącznie 10 km i narzekają, że silnik ordynarnie pracuje.. to diesel, musi się rozgrzać, zanim osiągnie pełnię swojego uroku!

Cóż - nawet przy ostrej jeździe samochód niewiele pali. Jeżeli chodzi o koszty paliwa jest bezkonkurencyjny - świetne autko dla chcących pooszczędzać nie skazując się tym samym na jakieś śmieszne maleńkie silniczki. Auto nie jest usterkowe, więc naprawy także niewiele kosztują. A przeglądy standardowo, ceny na powszechnym poziomie.

Zdecydowanie dobrze - może niektórych rażą plastiki miejscami twarde, ale nic nie skrzypi, nie trzeszczy a należy pamiętać, że auto należy przecież do klasy kompaktów!

Poza drobiazgami auto nie sprawiło mniejszych ani większych problemów.

Nie miałem jeszcze żadnej poważnej usterki