Typowy przedstawiciel klasy kompakt, nie lepszy ani nie gorszy od konkurencji, a trochę tańszy w zakupie. Dobrze nadaje się na auto rodzinne, codzienne wjazdy do pracy czy w trasę dzięki 6b skrzyni, choć dla szybkich kierowców będzie stanowczo za wolne. Przy wyprzedzaniu warto wziąć pod uwagę niską moc. Bagażnik jest całkiem pojemny jak na hatchbacka 5d. Łatwo kupić dobrze wyposażone auto, choć trzeba uważać na mocno wyeksploatowane poflotowce. Koszty utrzymania nie są wygórowane, ogromny wybór części, spalanie przyzwoite (5 trasa, 7 miasto). Silnik 1.3 cdti ma ogromną turbodziurę, a Astra nie jest lekka (1265kg w moim przypadku), więc ruszanie z miejsca wymaga wprawy w operowaniu sprzęgłem i pedałem przyśpieszenia. Pokłosiem ciężkich startów jest wyślizgana tarcza sprzęgła, która też trwałością nie grzeszy. Silnik ma łańcuch rozrządu, który powyżej 200tys.km może już wymagać wymiany, ale nie jest to szczególnie droga operacja, powinna zamknąć się z częściami dobrej jakości do 1000zł, czyli tyle ile wymiana zwykłego paska w wielu innych modelach. Co ciekawe, oszczędna jazda z tym silnikiem to utrzymywanie trochę wyższych obrotów, niż w innych jednostkach. Poruszając się w zakresie 1600-2400, czyli blisko maksymalnego momentu, można uzyskać lepsze spalanie niż przy "niezdrowych" niskich 1200-1500. Przy tym silniku opony o szerokości 205 są trochę na wyrost. Nie jest to awaryjne auto, nigdy jeszcze nie zawiodło mnie na drodze, trzyma dobry poziom w swojej klasie. Ogólnie jest to po prostu samochód do przemierzania kilometrów z punktu A do B bez zbędnych emocji.
Wrażenia
4,0
Silnik
1.3 cdti, czyli fiatowski 1.3jtd, to niezły silnik, trwalszy od konkurencyjnych konstrukcji i lepiej od nich brzmiący (4 cylindry), ma także mniej typowych usterek. Razi jedynie ogromna "turbodziura", na niskich obrotach wyraźnie brakuje mocy. Silnik ten nie nadaje się do podniesienia mocy, odbija się to na jego trwałości. Z bolączek - koniecznie trzeba regularnie sprawdzać poziom oleju, ale nie ze względu na jego zużycie, które w zasadzie nie występuje, lecz profilaktycznie - łańcuch rozrządu, a dokładnie napinacz, są wrażliwe na jego niski poziom i szybciej ulegają zużyciu. Przy jeździe na krótkich dystansach lub na paliwie o wysokim zasiarczeniu prędzej czy później padnie EGR - nie bawiąc się w czyszczenie, część z robocizną w ASO wyniosła ok 900zł dwa lata temu. Problematyczne mogą być też świece żarowe, które łatwo łapią wodę z szosy, szczególnie zasoloną w zimie. Ogólnie na dystansie ponad 120tys.km i 9 lat z poważnych awarii była jedynie wymiana EGR i świec żarowych. Tak to czyste wymiany eksploatacyjne. Olej warto wymieniać co 15, nie 30tys. km jak wskazuje książka obsługi.
4,0
Skrzynia biegów
6b skrzynia manualna sprawdza się dobrze, 6 bieg to typowy bieg "autostradowy", przy 100km/h ma ok 1750 obrotów. Skrzynia nie haczy, ale przy dłuższym pozostawieniu auta na pochyłości na biegu, czasem ciężko wrzucić "jedynkę". Do minusów zaliczyć należy tarczę sprzęgła o niskiej wytrzymałości, ale zawsze można ją wymienić oddzielnie.
4,0
Układ jezdny
Bardzo porównywalny z Golfem V, dość sztywno w zakrętach, ale tłumienie nierówności ujdzie. Układ kierowniczy trochę gumowy, nie do końca czuć co się dzieje z kołami - jednak to nie jest auto na tor, w trasie i na mieście jeździ się jak typowym kompaktem.
Komfort
4,0
Widoczność
Przód, tył, boki jak najbardziej ok, auta nie dotknęła jeszcze mania zmniejszania powierzchni szyb. Lusterka też całkiem spore.
4,0
Ergonomia
Przyzwoite fotele, trochę twarde ale nie męczą w długiej trasie. Wszystko w zasięgu ręki kierowcy, sterowanie radiem i komputerem z kierownicy jak najbardziej intuicyjne. Minus za włączanie klimatyzacji przez "menu" i dziwny podłokietnik, nie wiedzieć pod kogo projektowany - trzeba mieć naprawdę dziwne ręce by był wygodny. Nie wiem też kto wymyślił wymianę żarówek w przednich lampach przez wnękę koła. Totalne nieporozumienie, można uwalić się dosłownie po pachy zmieniając żarówkę w drodze na ważne spotkanie.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
ok
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Jak w typowym kompakcie, natomiast bagażnik całkiem przyzwoity.
4,0
Wyciszenie
Wyciszenie dobre, silnik nie klekocze tak głośno jak konkurencja, po 9 latach słychać na autostradzie jedynie głośniejsze szumy powietrza z okolic uszczelek drzwi. Na nierównościach nic nie skrzypi mimo wieku auta.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Opli Astra na rynku wtórnym jest mnóstwo, każdej generacji, w tym i H. Z silnikiem 1.3cdti było to auto popularne we flotach. Dziś jest ich pełno na drogach i jeszcze długo będzie w rękach prywatnych. A to ma same plusy - sporo zamienników do wyboru, sporo warsztatów znających model, niskie ryzyko kradzieży. Utrzymanie tego auta jest przystępne cenowo. Spalanie w przypadku tego silnika jest w normie, 5 w trasie, 7 w średniej wielkości mieście to wartości możliwe do osiągnięcia dla każdego.
5,0
Stosunek jakość/cena
Przyzwoity samochód za niewygórowaną cenę. Trzeba tylko uważać na odpicowane rozbitki i wyeksploatowane auta po flotach. Auto to typowy przedstawiciel klasy kompakt, trzyma poziom Golfa czy Focusa.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Naprawdę niewiele. Przez cały przebieg jedynie sprzęgiełko alternatora domagało się wymiany. A także, jak to pisałem przy silniku, zawór EGR i świece żarowe.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Przy prawidłowej eksploatacji i odrobinie mechanicznego sentymentu - brak. Jednak skłamałbym pisząc, że rdza nie jest poważną usterką. Jest. W 9 letnim samochodzie można się jej spodziewać. W Astrze atakuje nadkola, miejsca pod lusterkami w których lubi się zebrać woda i pod "chromowaną" listwą na klapie bagażnika, gdzie owa woda także się zbiera. Ale mając porównywalnego Golfa, jego też zaatakowała. I bezwypadkowe Yeti z 2009r. także. To chyba wina oszczędności producentów, albo wina eko manii, która dotknęła także lakierów, bo ze świecą dziś szukać auta które nie rdzewieje...
On
- zużycie paliwa dla silnika 1.3 CDTI ecoFLEX 90KM 66kW
[l/100km]