Ocena kierowcy - Opel Astra H Hatchback 5d

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, iż nie jestem praconikiem żadnego ASO, ani salonu dealerskiego i nie pisząc swoją opinię nie robię ani reklamy ani antyreklamy żadnej marce ani żadnemu modelowi samochodu. Czytając opinię niekótrych osób mam wrażenie, że albo nie wiedzą co piszą, albo celowo wprowadzają w błąd innych użytkowników (np. nie stać mnie na beemkę no to pozaniżam jej noty w swojej opinii). Jest to bardzo dziwne zachowanie - bo przecież każda rzetelna ocena może okazać się przydatna dla osoby np. zainteresowanej kupnem samochodu. Dlatego postaram się zachować maksymalny obiektywizm. Przemiotem mojej oceny jest OPEL ASTRA GTC (MY 2008) 1.8 16v (140KM) w wersji COSMO. Autko prezentuje się świetnie- chociaż niektórym jej kształty mogą nie przypaść do gustu. Jak dla mnie jest piękne:) W wyposażeniu znalazły się: poduszki (4 + 2 kurtyny), abs, esp + kontrola trakcji, klimatyzacja elektroniczna, reflektory bi-ksenonowe, 17´´ obręcze aluminiowe z oponkami Bridgestone 225/45/17, fabryczny alarm, immobiliser, pilot parkowania, audio CD-MP3, kolorowy, graiczny wyświetlacz, komputer pokładowy, klimatyzacja elektroniczna.

Wybrałem 1.8 i nie żałuję, choć dzisiaj zdecydowałbym się na 1.8 turbo, albo 2.0 - oj.... wtedy byłoby dopiero miło.... :) Silnik 1.8 pracuje bardzo harmonijnie, nie ma wyraźnych skoków momentu obrotowego, płynne i stabilne obroty na jałowym biegu. Z dynamiką nie jest najgorzej - prawdę mówiąc jeździłem też wersją 1.6 16v 115 KM i w sumie było ok., tyle że 1.8 jest o niebo lepszy na dłuższe trasy, gdzie można pojechać "nieco" szybciej i trzeba często wyprzedzać. Wyraźną różnicę między 1.6 a 1.8 widać zwłaszcza przy włączonej klimie i innych dodatkach pożerających energię i obniżających moc samochodu. Za kulturę pracy silnika duży plus. Co ciekawe mimo, że nie jest to silnik o sportowym zacięciu przy umiejętnym operowaniu gazem da się usłyszeć sympatyczny, delikatnie basowy pomruk :)

Skrzynia biegów działa bardzo poprawnie. Czasami zdarzają się lekkie opory przy wrzucaniu zwłaszcza niskich biegów, ale jesli ktoś wcześniej jeździł Oplem doskonale wie o co chodzi.... ;) A co do biegu wstecznego to powiem tak - dziwię się osobom, które napotykają na trudności z wrzucaniem tego biegu. Narzekającym polecam przeczytanie instrukcji obsługi, gdzie wyraźnie napisane jest, że wrzucenie biegu wstecznego powinno poprzedzać wciśnięcie do oporu pedału sprzęgła i wciśnięcie przycisku umieszczonego na dźwigni zmiany biegów (wsteczny wrzucamy po odczekaniu 3 do 5 sekund od momentu wciśnięcia i przytrzymania przycisku). Przełożenia biegów są stosunkowo krótkie, lewarek dorze leży w dłoni i generalnie układ sprawuje się bez zarzutu.

Autko prowadzi się rewelacyjnie. Zawieszenie jest twarde, ma typowo sporotwy charakter, ale mimo nieco więszych felg (mam 17 a fabrycznie były 16) i niższego profilu opony (mam 45 a fabrycznie był 55) można spokojnie i komfortowo podróżować po naszych dziurawych ulicach. Na fabrycznych 16´´ komfort jazdy był jednak nieco lepszy. Hamulce - wspaniałe - tarcze z przodu i z tyłu - do tego abs (to już normalka) i esp + tc (można je wyłączyć jeśli chcemy torchę pośmigać np. na ćwiczeniowej płycie połśizgowej). Po wciśnięciu przycisku "SPORT" zawieszenie staje się jeszcze sztywniejsze, zmienia się charakter układu wspomagania kierownicy, a za sprawą większego odchylenia przepustnicy nieco inaczej zaczyna funkcjonować pedał gazu. Wszystko to na równej i prostej drodze pozwala lepiej wyczuć samochód i daje jeszcze większą przyjemność z jazdy.

To największy minus tego auta. Do przodu jest ok. I nie należy sie sugerować tym, że niektórzy twierdzą, że słupki boczne zasłaniają widoczność - to bujda. Widoczność z boku niezła - bardzo duża szyba w dużych drzwiach przednich sprawia, że widać więcej niż w innych autkach. NIeco mniej widać przez małe szybki tylne po bokach, ale to cała ich uroda. Zdecydowanie najgorsza widoczność to widoczność do tyłu. Wiele już napisano i powiedziano o małej szybce ASTRY GTC. Na kilka dni przed odbiorem autka widziałem program motoryzacyjny - gdzie testowano właśnie nową asterkę. Usłyszałem "zerowa, skandaliczna widoczność do tyłu". Przez kilka następnych godzin, a w zasadzie całą noc myślałem czy nie wymienić gtc na 5-drzwiową, no bo skoro mam do tyłu nic nie widzieć....... Dealer powiedział nie ma sprawy- najwyżej dłużej Pan poczeka, anulujemy to zamówienie i napiszemy nowe - będzie ta sama wersja silnikowa, to samo wyposażnenie tyle że 5-drzwiowy. Ale może nie ch Pan to jeszcze przemyśli........... Przemyślałem i powiedziałem "raz kozie śmierć - zostaję przy gtc". Dzisiaj aż mam cary na plecach jak pomyślę, że chciałem zamienić gtc na tradycyjnego hatchback´a. Oczywiście 5-drzwiówka też jest ładna, ale to już nie to samo...... Nie ma tego sportowego charakteru, tej linii........ :) A w kwestii tylnej szyby powiem tak - nie jest prawdą że widoczność jest zerowa - widać przez nią normalnie auta jadące za nami, widać pieszych, którzy przechodzą z tyłu samochodu - a tak naprawdę jedyny problem pojawia się przy cofaniu - odradzam oszczędzanie na czujnikach. Z fabrycznym, eleganco wkomponowanym w zderzak pilotem parkowania jest tak samo jak w każdym innym samochodzie z wielką tylna szybą i super widocznościa. Ewentulanie można wymontować jeszcze tylne zagłówki - chociaż skarjne po bokach nie przeszkadzają - jeśli nikt nie jeździ z tyłu na codzień można wsunąc maksymalnie do dołu zagłowek centralny. Musiałem się o tym przkonać sam - ale teraz już wiem, że opinie panów testujących samochody w telewizyjnych programach motoryzacyjnych trzeba traktować z dystansem, z dużym dystansem, z bardzo duzym dystansem........ :)

Jest lepiej niż dobrze. Wszystkie przełączniki są tam gdzie być powinny, działają płynnie, a ich obsługa jest intuicyjna. Środek wykończony materiałami bardzo dobrej jakości, miłymi w dodytku. Całość dobrze spasowana, nic nie skrzypi, nic nie stuka, nic nie piszczy, nawet podczas jazdy po naszych drogach. Wersja COSMO ma konsolę środkową wykończoną czarnym lakierem fortepianowym - chociaż często się brudzi i szybko wyłapuje odciśnięte paluszki, po kilku ruchach szmatką wygląda super - taki mały drogiaz przeniesiony z aut z wyższej klasy a cieszy oko nie tylko kierowcy :) Na uznanie zasługuje dobra sportowa kierownica (ja mam stery z OPC), pokrtya skórą, obszyta grubą nicią, ze wstawkami w kolorze konsoli środkowej i przyciskami do sterowania systemem audio, komputerem pokładowym i ewentualnie nawigacją (niestety jej nie posiadam). Fotele są dobrze wyprofilowane, ładnie trzymają w zakrętach, ich boczki są wykończone skórą ekologiczną. Dla miłośników szybszej jazdy polecam fotele RECARO - rewelacja!!!!! Słowek w decsce rozdzielczej jest całkiem pojemny, klimatyzowany, w celu zwiększenia jego pojemności można zdemontowac półeczkę. Wnętrze cechuje duża dbałość o drobiazgi - etui na okluary monowane w podsufitce, uchwyty na napoje, podświetlane lustrerka w osłonkach przeciwsłonecznych, itp. Całe wnętrzne utrzymane jest w ciemnej szarej tonacji z dodatkiem czerni i chromu - wiele osób oglądających moje autko w środku stwierdziło, że wrażenia wizualne i estetyczne są lepsze niż w focusie, o niebo lepsze niż w golfie i o dwie klasy lepsze niż w sztucznym i plastikowym civic´u.

Nie wiem jak w przypadku klimatyzacji manualnej - ja mam klimatronik i jest ok. Nie próbowałem jeszcze zimą, ale latem doskonale schładza wnętrze, automatycznie dostosowuje siłę działania do prędkości jazdy i temperatury zewnętrznej. Bardzo dobry program odparowania szyb - sprawdziłem ostatnio w bardzo deszczowy dzień - kiedy inne autka w miejskim korku parowały się niemiłosiernie, ja nie miałem nawet małego obłoczak na szybach. Jedyny minus to dosyć głośna praca na najwyższych obrotach, ale ponieważ stopni pracy jest 7, zawsze można dostosować pracę klimy adekwatnie do swoich upodobań (można równiez ustawić prędkość tłoczenia powietrza w programach pracy automatycznej).

Z przestrzenią jest dobrze, ale nie doskonale - bo wiadomo to jest autko 3-drzwiowe. Kierowca i pasażer na brak miejsca narzekac nie mogą - nieco gorzej jest z tyłu ale jako kierowca nie mam doświadczenia z siedzeniem z tyłu w moim autko :) Na plus załuguje całkiem duży jak na tę klasę bagażnik - większy i bardziej funkcjonalny w tej klasie widziałem tylko w nowym 3-drzwiowym civic´u.

Jest cicho, bardzo cicho, cichuteńko.... :) Dobrze wyciszona kabina, do której po zamknięciu szyb i drzwi nie docierają prawie żadne natarczywe odgłosy z otoczenia. Wersja COSMO ma dodatkowe uszczelki w drzwiach chroniace przed deszczem i wilgocią, co w sposób pośredni dodatkowo wycisza również wnętrze.

Przyznaję, że kupując to atuko ani przez chwilę nie sugerowałem się zużyciem paliwa - jak dla mnie spalanie paliwa nie jest nigdy kryterium, w oparciu o które dokonuję wyboru auta. Filozofa jest prosta - stać mnie na nowe auto = stać mnie na dobrej jakości paliwo do tego auta. No chyba, że miałbym veyrona i spalanie rzedu 2l1km to wtedy brałbym to pod uwagę. Dla świętego spokoju patrząc na kilomerty, które przejechałem i tankowania, kttóre w tym czasie się odbyły wychodzi mi ciutek wyżej niż wartość katalogowa.

Jest dobrze, ale nie jest doskonale. Patrząc np. na Kię Cee´d mogłoby być zdecydowanie taniej. Ale bez przesady - autko cenowo mieści się w swojej klasie. Stosunek cena/jakość - oceniam jako bardzo dobry - ten samochodzik z tym wyposażeniem jest wart swojej ceny.