Ocena kierowcy - Opel Astra H Hatchback 5d

Jestem delikatnie mówiąc rozczarowany tym silnikiem, prywatnie nigdy bym się nie zdecydował na taki paliwożerny silnik opla jak 1,6 105km Twinport.

Daję 3 punkty, bo silnik nie zachwyca, wręcz odwrotnie. Owszem jest cichy bo to benzyna, ale jak się chce nim pojechać to jest głosniejszy niż diesel. Silnik to najsłabszy punkt tego auta. Aby w miarę pręznie się nim poruszać trzeba go kręcić dosyć wysoko , moc odczuwa się dopiero przy 4-5 tysiącach obrotów za co zrewanzuje się nam spalaniem godnym samochodom cięzarowym, chcąc na trasie lecieć powyżej 100 -tki silnik robi się naprawdę głosny i nie jest zaprzyjemnie.

jako tako bez rewelacji, miałem sporo samochodów ale w tym nie potrafię płynnie zminić biegu ,chyba się poprostu nie da.

Daję 4 punkty jest dobrze, porywnywalnie do większości aut.

Posiadam wersję hatchback 5D jest prawie idealnie.

Tu daję 2 z minusem, mając do czynienia z samochodami innych marek stwierdzam że z ergonomią jest tragicznie. Autko wyposażono w duży wyświetlacz na którym wyświetlane są funkcje radia, komputera pokładowego (który notabene jest zablokowany ? funkcje krujące się pod przyciskiem BC to tylko timer , wogóle nie wiem po co ?)Jeżeli chodzi o właczniki świateł, regulacji reflektórów podświetlenia deski jest ok nawet mi się podoba , właczanie kierunkowskazów dotykowe OK . Najbardziej doskwiera mi brak schowków , pólki na cokolwiek klucze , telefon , pierdoły - tu jest po prostu tragicznie. PODŁOKIETNIK zamontowany do oparcia kierowcy to jakaś pomyłka, rozłożenie go uniemozliwia skorzystanie z hamulca ręcznego , utrudnia zmianę biegów. Fiat punto wygląda o wiele lepij pod tym względem , ATRa jest po prostu ciasna.

jeżeli chodzi o sprawnośc to dałbym 4-5 punktów , ale za obsugę tego kombajnu daję 2 . Mój egzemplarz posiada klimatronic. Niestety menu komputera mam w wielu jezykach świata poza polskim. Obsługa tego kombajnu audio/klima/ komputer jest poprostu tragiczna. Aby klima działała nalezy najpierw załaczyć sprężarkę a fuuu te menu jest jakieś dziwaczne i skomplikowane.

Nie napiszę o tym samochodzie w superlatywach ponieważ dostałem je jako służbowe (naszczęscie) i nigdy bym teraz tego auta nie kupił prywatnie. Dla kierowcy jest ciasno , nie ma żadnych schowków ani miejsca gdzie można połozyć portfel, telefon klucze lub jakieś inne pierdoły . Jedyny schowek znajduje się w podłokietniku do którego nic się nie zmieści bo jest on dziwacznych rozmiarów jest wąziutki i długi. Jeżeli chodzi o przestrzeń to bardziej astra powinna być porywnywana do punto niż do czegokolwiek innego

Tu dam 4 bo nie ma się do czego przyczepić, porywnywalnie do innych marek, powyżej setki na trasie jest bardzo głośno, brakuje 6-tki , na piatce silnik wyje.

Ja mam lekką nogę ale ten silnik ma to w d__pie i za groma nie schodzi poniżej 10l/100km w mieście przy normalnej jeździe. Stosując technikę jazdy ECO schodzi do 9,5 a jak właczę klimę to na spoko powyżej 10 z hakiem l/100 wychleje. To jest jakaś paranoja średnia spalania to 9,2l/100 gdzie ponad połowa km zrobiona w trasie . Natomiast średnia w mieście bez klimy to równo 10l/100. Co prawda pali się kontrolka CHEK engine i jak przypuszczam może to mieć wpływ na wyższe spalanie, jako że zastosowany w tym silniku TWINPORT lub się psuć częsty bład to P1113 czyli tego nieszczęsnego TWinportu

Moim zdaniem to nie wiem skąd bierze się rynkowa cena tego modelu??? Powienien kosztować nie więcej niż 10 tys . Nie polecam tej jednostki napędowej, bo jest awaryjna w szczególności ten TWINPORT który w załozeniach miał być oszczędniejszy od zwykłego ECOTEC-a, a elementy które się w nim psują nie podlegają wymianie i trzeba wymieniać cały kolektor gdzie cena wacha się w granicach 2300 zł + robocizna. Autko takie sobie. Napewno leszym i tanszym wyborem byłby chociażby FOCUS który w środku jest o wiele bardziej komfortowy i obszerniejszy. No ale kto co lubi.

Za krótko go uzytkuję osobiście aby pisać o tym, ale z tego co wiem to do 80 000 km nic poważnego w tym aucie się nie wydarzyło.

Za krótko go uzytkuję osobiście aby pisać o tym, ale z tego co wiem to do 80 000 km nic poważnego w tym aucie się nie wydarzyło.