Silnik
: Mimo obiegowych opinii - ten silnik jest żwawy a zarazem najmnie spalaj z dostępnych silników.
4,0
Całokształt
Moje auto w bardzo konkurencyjnej cenie wygrało z Hyundaiem i Kią w walce o mój wybór. Hyu ma bardzo atrakcyjne wnętrze, Kia wyposażenie ale cenę rekompensują sobie w bardzo drogich obowiązkowych dla gwarancji przeglądach. Musze wspomnieć o radiu w Oplu - programowanie mało intuicyjne i wręcz trudne. Instrukcja auta fabryczna jest bardzo oszczędna w treści - od razu polecam podręcznik typu \"sam naprawiam\". Od Toyoty miałem auto od A do Z rozpisane. Opel jest bardzo zdawkowy. Odpadły z konkurencji też auta używane, najczęściej za 30 tysięcy oferowano sto pięćdziesiąt tysięcy przebiegu. Nowe jest droższe ale dziewicze i sam decydujesz jak będzie obsługiwane i prowadzone.
Wrażenia
4,0
Silnik
Silnik trochę przypomina traktor - mnie 10 letniemu użytkownikowi Yarisa. Niemniej spisuje się bardzo dzielnie i walczy o to aby go polubić. Mimo wielu pogardliwych opinii o pojemności 1,4 i jego mocy dla Astry uważam że jest to silnik bardzo dobry i wbrew pozorom dynamiczny. bardzo chętnie ciągnie pojazd do przodu. Za 1,6 musisz zapłacić 4 tysiące więcej więc czy to warto?
4,0
Skrzynia biegów
Porównując do Toyoty Yaris, która miała bardzo duże zakresy prędkości dla każdego biegu (auto dla kobiet) jest mniej elastyczna. Trzeba często przerzucać dźwignią aby dopasować bieg do prędkości. Skrzynia chodzi płynnie.
5,0
Układ jezdny
Prowadzenie auta pewne, stabilne. Daje poczucie panowania nad pojazdem. Kierownica ze sterowaniem radiem gdzie łatwo przypadkowo coś wcisnąć i rozregulować słuchaną stację irytuje.
Komfort
4,0
Widoczność
Widoczności do przodu i na boki bardzo dobra. Do tyłu słabo - czujnik cofania wskazany.
3,0
Ergonomia
Prowadzenie zimą w rękawicach powoduje ciągłe mimowolne przełączanie radia z kierownicy. Oznaczenia pokręteł na konsoli niewidoczne, niepodświetlone w nocy. JEDEN uchwyt na napoje i to dla pasażera z tyłu to straszliwa żenada. Brak schowków - jedynie przed pasażerem i w drzwiach. Yaris tutaj całkowicie miażdży Opla Astrę w której nie ma co zrobić z kluczami, dokumentami i innymi drobnostkami. Brak popielniczki, zamiast tego nieprzydatne wgłębienie.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Szyby nie parują, za to trzeba długiej praktyki na wyczucie klimatyzacji manualnej. Całkowicie niewidoczne oznaczenia ciepło / zimno na pokrętle temperatury, jak i oznaczenia kierunków nawiewu. Bardzo szybko można uzyskać miła temperaturę w zimie.
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Mimo przesiadki z Yarisa wciąż mało miejsca na łokcie - przepychanie się z pasażerem z przodu. Tylna kanapa nieprzesuwna. Gdy z przodu siedzi pasażer to dla dziecka w foteliku brakuje luzu na stópki. Z kolei jeśli pasażer przesunie się do przodu to nie otworzysz schowka. Na wysokość - bez uwag. Ale dopiero Astra 4 posiada konsolę \"na miarę czasów\".
2,0
Wyciszenie
Jest głośny. Terkocze na zewnątrz. W kabinie jest zdecydowanie za głośno. Pomijam nadmuch klimy przy maksymalnym natężeniu bo wówczas to już jest wyjątkowy hałas.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Za wcześnie na szacunki.
4,0
Stosunek jakość/cena
Auto kupione jako stary rocznik za 46000. Z niezbędnymi dodatkami takimi jak chlapacze, blokada skrzyni biegów, mata bagażnika, listwy progowe oraz komplet kół stalowych z oponami zimowymi wyszło 50000. Moim zdaniem takie auto powinno kosztować 40000 ale wiadomo, że trzeba się dzielić z rządem swoim szczęściem. A to rząd powinien po rękach całować że kupujesz nowe a nie dobite, sprowadzone auto.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Plastikowe maskownice z boku foteli wypadają od nowości. Kompletnie nie spasowane.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Po 1 tysiącu nie wystąpiły usterki, co byłoby zresztą skandalem niezależnie od marki.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.4 TWINPORT ecoFLEX 90KM 66kW
[l/100km]