Ocena kierowcy - Opel Astra H GTC

Bardzo udany samochód z ponadczasową sylwetką, zwłaszcza z pakietem stylizacyjnym OPC. Jak do tej pory jeszcze nigdy mnie nie zawiódł - z czystym sumieniem mogę napisać, że niezawodność na poziomie marek japońskich. Koszty ograniczają się do wymian eksploatacyjnych - tylko dwa razy byłem w serwisie poza planowanymi przeglądami (termostat, drążki stabilizatora). A auto mam już ładnych parę lat. Miejsca w środku jest tyle na ile ten samochód wygląda - Astra GTC to nie jest auto dla wielodzietnej rodziny. Kto kupuje ten samochód z myślą, że będzie przewoził regularnie więcej niż pasażera, niech dwa razy przemyśli zakup. Silnik OK, 115 KM pozwala na przyspieszenie do 100 w granicach nieco ponad 10s i vmax nieco ponad licznikowe 200 km/h. I co ważne - w środku jest cicho, przy prędkościach autostradowych spokojnie się rozmawia. Zawieszenie to dobry kompromis pomiędzy komfortem a stabilnością - bardziej komfortowe niż np. w civicu. A jednocześnie przy większych prędkościach jest stabilny, prowadzi się dobrze - wydaje mi się, że w stosunku do zwykłej astry zawieszenie jest delikatnie obniżone. W mojej wersji wyposażenie kompletne - automatyczna klimatyzacja, pełna elektryka, sterowanie radiem z kierownicy, skórzane wykończenia itp. - generalnie wszystko co najbardziej potrzebne. Automatyczną klimatyzację polecam - działa b. sprawnie. Summa summarum - autko zdecydowanie godne polecenia, niezawodne, z bardzo rozsądnymi kosztami eksploatacji, a przy tym przyjemnie się tym jeździ. Silnik niezawodny, mógłby mieć jedynie 20-30 KM więcej, wtedy byłoby idealnie:)

Tak jak pisałem w podsumowaniu. Dynamika jak na 115 KM naprawdę w porządku. Przyspieszenie do 100 km/h mierzone telefonem z gps: w granicach 10s. Vmax. 200 km/h na GPS. Elastyczność również akceptowalna. Po prostu zgodnie z oczekiwaniami jak na 1.6 16V.

Skrzynia pracuje dobrze, niemniej przełączanie mogłoby być bardziej płynne. Zdarza się sporadycznie, że wsteczny wchodzi za drugim razem. Dlatego daję ocenę 4.

Dobry kompromis pomiędzy pewnością prowadzenia a komfortem. Pomimo, że auto ma trochę sportowy charakter nie cierpi na tym za bardzo komfort pasażerów. Bardzo dobrze prowadzi się przy wyższych prędkościach, czuję się w tym aucie pewnie.

Do przodu super, lusterka w miarę duże więc jest OK. Natomiast sylwetka Astry GTC powoduje, że widoczność do tyłu jest raczej kiepska. Wskazane czujniki parkowania.

Wszytko w zasięgu ręki. Prosta, ergonomiczna deska rozdzielcza dla mnie to zaleta, nie lubię udziwnień w stylu Citroena C4, wolę tradycyjny prędkościomierz od cyfrowego, zamontowanego na podsufitce:) Fajna, poręczna kierownica - u mnie ze skórzanym wykończeniem. Super rozwiązane sterowanie radiem z kierownicy, proste i intuicyjne.

Klimatyzacja automatyczna b. szybko schładza auto. Wcześniej miałem z auto klimatyzacją manualną, automatyczna to bez porównania wygodniejsze rozwiązanie. Ogrzewanie działa również bardzo sprawnie, nie jest to wysilony silniczek, gdzie osiągnięcie odpowiedniej temperatury silnika zajmuje 30-40 min:)

Jak pisałem Astra GTC to auto dla dwóch osób. Wsiadanie do tyłu jest średnio wygodne, a i miejsca nie ma tam za wiele. Bagażnik OK.

Jestem zadowolony, naprawdę niezły poziom jak na kompakt. Nawet przy prędkościach autostradowych da się normalnie rozmawiać. No i dobrze, że nie skrzypią plastiki - nawet po kliku latach eksploatacji. Jedyne co - fabryczny sprzęt audio mógłby lepiej grać.

Super, auto jest niezawodne. Raz do roku serwis i tyle. Ceny części normalne, auto jest popularne, więc absolutnie żadnego problemu z dostępnością. Spalanie zależy od stylu jazdy, ale nawet w mieście przy mocno dynamicznej jeżdzie ciężko przekroczyć 11l/100 km. Trasa to 6,5 -7,3 l/100 km.

Uważam, że relacja jakość/cena sprawia, że dzisiaj to jeden z lepszych wyborów na rynku wtórnym wśród kompaktów 3d. Wygląd astry GTC ciągle przyciąga uwagę, a auto jest solidnie zmontowane i nie sprawia praktycznie żadnych problemów eksploatacyjnych.

Szczerze powiedziawszy kupując Astrę GTC spodziewałem się większej usterkowości - a tu miła niespodzianka. Inna sprawa, że regularnie rok w rok serwisuję auto. Poza planem zepsuł się jedynie termostat i łączniki stabilizatora były do wymiany- podobno standard na naszych drogach.

Brak.