Ocena kierowcy - Opel Astra G Sedan

Auto, które napewno zajęło swoje miejsce w historii motoryzacji, z którego firma opel na pewno jest dumna. W końcu było produkowane przez prawie 10 lat. Jedyną rzeczą którą bym zmienił (i którą zmieniam aktualnie w swojej astrze) jest kolor podświetlenia deski rozdzielczej. Bardzo ładny i dynamiczny efekt przynosi banalny zabieg - pomalowanie wskazówek czerwonym markerem. Naprawdę ciekawy efekt, a jeszcze do tego założyć białe zegary podświetlane na niebiesko, to juz cud miód. (Takie zegary są dostępne, nieoryginalne kosztują około 50zł natomiast oplowskie około 300zł. Montuje się je poprzez zdjęcie starych czarnych nakładek i założenie nowych, jest to zabieg średnio trudny)

Silnik 1,6 16V, to znakomity kompromis pomiędzy dynamiką a oszczędnością. Charakterystyczną cechą wszystkich silników szesnasto-zaworowych jest to, że prawdziwego kopa dostają po osiągnięciu pewnych obrotów. I tak jest również w tym przypadku. Maksymalny moment obrotowy jest dostępny przy 5500 i wynosi 150 Nm. Auto rozpędza się w miaę równomiernie, aż do osiągnięcia 2500-3000 obr/s. Od tego momentu czuć znaczny przyrost mocy, aż do osiągnięcia maksymalnego momentu obrotowego w tym momencie korzystniej jest przejśc na wyższy bieg, gdyż powyżej 5000 obr/s auto juz się nie chce zbierać. Przyspieszenie od 0 do 100 10,5 sekundy. Rzeczą która może denerwować w tym silniku jest fakt, kóry powtarza się w bordzo wielu "EcoTecach". Mianowicie silnik potrafi spalać niewielkie ilości oleju. Instrukcja podaje, że dopuszczalna ilość zuzycia oleju to 0,7 litra na 1000 km. Moje auto pali go co prawda mniej, ale i tak, czasem muszę dolewać oleju pomiędzy przeglądami.

Skrzynia biegów bez zarzutu. Biegi wskakują lekko, miękko i precyzyjnie, naprawdę nie ma sie do czego przyczepić. Jak na konstrukcję auta a roku 1993to naprawdę, pogratulować

Auto dobrze klei sie jezdni, być może jest to sprawa opon 195/50/R15. Czuc charakterystyczną dla opla cechę - polega ona na tym, że, auto jest dość twarde, szybko reaguje na nagłe ruchy kierownicą, nie buja na zkrętach ale przy przejeżdżaniu przez poprzeczne garby lub progi zwolniające auto przechodzi przez nie bardzo płynnie, czyli zawieszenie jest sprężyste, ale jednocześnie miękkie.

Widoczność jest niezła. Lusterka boczne wystarczająco duże, mankamentem może byc jedynie brak w nich "podglądu" martwej strefy, co istnieje juz w Astrze II. Widoczność z tyłu dobra. W przypadku Sedana troszkę za małe są tylne trójkątne boczne szybki, co może być uciążliwe przyparkowaniu tyłem, dla osób niewprawionych w tę sztukę.

Co do ergonomii, nie mam nic do zarzucenia, wszystkie przyrządy sa pod ręką i panuje tu tzw. niemiecki porządek. Wygląda to dość konserwatywnie, ale Jednocześnie design deski rozdzielczej jest jak na czasy projektowania auta bardzo dobry. Trochę za mało schowków. Ciekawy pomysł z umiesczeniem w środkowym panelu zagara z datownikiem oraz wskaźnikiem temperatury zewnętrznej, a przy podłączeniu radia kompatybilnego ze standardem opla jest to wyświetlacz RDS. Ze swojej strony jednak odradzam radia oploskie, gdyż sa one drogie a w zasadzie próżno w nich szukać takich rzeczy jak np. cyfrowy equalizer parametryczny, czy przednia scena dźwiękowa, a czasem nawet niema tak ważnej funkcji "Loudness" po polsku nazywana "konturem" która znacznie poprawia jakość słuchamej muzyki. Skoro juz o audio mowa, to standardowe głośniki wbudowane w przednich drzwiach są jakości średnio dobrej, nawet nieźle dobrane sa do akustyki auta, ale pełnię szczęścia uzyskać można dokupując dodatkowe "Tweetery" montowane zaraz nad dźwigniami regulacji lusterek, oraz trójdrożne, pełnopasmowe głośniki na tył, w tym celu rzeba niestety ciąć tylna pułkę i dokupić specjalne zaślepki (kratki) chroniące głośniki przed mechanicznym uszkodzeniem. Dla ludzi lubiących mocniejsze uderzenie warto pomysleć o Subwooferze, i dodatkowym wzmacniaczu, ale to z kolei wymaga wymiany akumulatora na większy, co jest trudne, bo może on byc niedoładowany przy standardowym alternatorze.

Jest git, choć nie dokońca mogę zrozumieć, dlaczego czasem ciepłe powietrze leci tylko przez boczne dysze. W gorące dni brakuje klimy

Jeśli chodzi o wygodę podrużowania na przednich siedzeniach to jest bardzo dobrze, brakuje jedynie podłokietnika, jest dużo miejsca na nogi i komfort jazdy jest naprawdę duzy. Fajną rzeczą jest regulacja fotela kierowcy na wysokość, choć dzieje się to w dość niewygodny sposób (za pomocą korbki umieszczonej pod siedzeniem). Nieco gorzej sprawa przedstawia się na tylnych siedzeniach. Jeśli kierowca jest wysoki i potrzebuje odsunąć fotel do tyłu to za nim nie ma zbyt wiele miejsca, ale jest znośnie

Nieźle, nie jest to szczyt wyciszenia, ale radia można słuchać spokojnie. Gorzej jest jeśli uchylimy okna. Wtedu furkot powietrza jest dość dokuczliwy.

Zużycie paliwa miasto około 8l/100km. Trasa 6 - 6,5l/100km przy jeździe około 120-130km/h. Ceny przeglądów kształtuję się od 400 do nawet 900zł w zależności od serwisu (mowa tu oczywiscie o autoryzowanych serwisach opla), cen napraw nie znam, bo jeszce nic mi się poważnego nie stało, poza wymianą kilku żarówek

Auto o solidnym wykończeniu (miękkie plastiki na kokpicie, oraz welurowe obicie drzwi oraz dolnej części siedzeń). Auto niezawodne o bardzo przyjemnym silniku. cena nowego wynosiła około 50 000zł co jak na auto wyposażone w dwie poduszki powietrzne, centralny zamek, wspomaganie układu kierowniczego, ABS, oraz firmowy tuning optyczny firmy Irmsher (Alufelgi 15", dodatkowy spoiler na klapie bagażnika z trzecim światłem stop, większy sportowy przedni zderzak, dodatkowe boczne progi oraz chromowana końcówka rury wydechowej) chyba nie jest wygórowana ceną. Do pełni szczęścia brakuje jeszcze klimy oraz elektryki.

Diabeł tkwi w szczegółach, choć nie można narzekać. Miałem dwa problemy. Pierwszy to taki, ze wysiadła mi żarówka od podgrzewania tylnej szyby, ale okazało się, że wystarczy ją tylko docisnąć i wszystko jest ok. Drugi problem to taki, żę padła mi prawa część podświetlania pokręteł, a dokładnie pokrętła od kierunku nawiewu powietrza. Jest to tyrodne do samodzielnej naprawy, gdyż jest bardzo trudno dostać się pod kokpit.

Poważniejszych usterek nie zauważyłem