Ocena kierowcy - Opel Astra G Kombi

Moje kochane autko :) nigdy mnie nie zawiodło zawsze było wierne jak ten pies:) niestety pisze w czasie przeszłym ponieważ skończyło swój żywot w wypadku .... serce mnie do dzisiaj boli na szczęście nie ja byłam kierowcą bo bym sobie tego nie wybaczyła tylko mój mąż ,który przypadkowo wziął je zamiast swojego... nota bene wypadek nie z jego winy jemu się nic nie stało ,ale autko ucierpiało (tył mocno skasowany) .Nidy nie miałam z nim żadnych problemów wszystkie płyny na bieżąco wymieniane klocki itp żadnej poważnej awarii (silnik bezawaryjny )zawieszenie idealne nie za miękkie nie za twarde i zero jakichkolwiek usterek !robie km ok 2 tys na mce więc można powiedzieć ,że było eksplatowane dość solidnie moje marzenie ? drugie takie samo tylko młodsze rocznikowo i lepsze w wyposażeniu aha na pewno lepszą opcją będzie silnik TDI 101km bo ten to troche za słaby jak na kombi i był stach przy wyprzedzaniu czy sie wyrobie i musiałam go cisnąć na maksa ale spoko na 4ce miałam ponad 100 i wyprzedzał elegancko.Gabarytowo dla mnie ideał super pakowne -(nie lubie małych aut)a i zmieścic sie też wszędzie zmieści tyłem wszędzie zaparkuje bo jest węższe od np passaa i omegi i na krawężnik wjedzie bez problemu jest spory prześwit wyższe zawieszenie nawet po lesie i polnych drogach dawało radę bez problemu a w zimie to astrą wyciągaliśmy passata bo się zaklinował na koleinach.Polecam gorąco !!! żadnym autem nie jeździło mi się tak dobrze :) chyba ,że było mocniejsze ,jednym słowem Kochane autko ! nigdy o tobie nie zapomne !!