Silnik
: Auto posiadam od ponad 5 lat, w tym czasie przejechałem ok. 200 tys. km. Auto zawiodło 2 razy, raz przy temperaturze -27C nie odpalił(padł akumulator), raz strzelił pasek wspomagania kierownicy, pompy czynnika chłodzącego i alternatora(chyba nie pomyliłem). Poza tym zawsze na chodzie, aczkolwiek po 160 tys. padła pompa podciśnienia, co skutkowało spadkiem mocy(dźwignia turbiny po prostu nie działała).Pompę oryginalną, używaną, kupiłem za 100 PLN i dotychczas działa. Zawieszenie raczej udane, podczas ekspoatacji wymieniłem 2X amortyzatory przód i tył.Auto już nie pierwszej świeżości, ale praktycznie bezawaryjne(przynajmniej w moim przypadku).Obecnie mam najechane 330 tyś.km. i do wymiany mam już tarcze hamulcowe, klocki... no i maskę(rdza taka że kciuk przechodzi na wylot.Ogólnie auto godne polecenia, szału nie ma w porównaniu do wyższych klas, ale jeśli liczy się niezawodność... Oby mój następny samochód był równie bezawaryjny.