Ocena kierowcy - Opel Astra G Kombi

Auto za małą kasę, teoretycznie większym komforcie jazdy niż konkurencja, natomiast liczba drobnych usterek psuje moje dobre zdanie o tym aucie. Wycieki ropy, wyciek oleju, zepsuty pedał gazu, zużyty wysprzęglik (sprzęgło), mankamenty natury elektrycznej wewnątrz auta... to wszystko się zwaliło na głowę, a odkąd kupiłem te auto zdążyłem przejechać zaledwie 10tyś km. Ocena: 3-

Tak jak diesel, może być.

Brakuje 6-go biegu. :)

Przestrzeń kierowcy mocno ograniczona jest przez środkowy kokpit. Niestety brak regulacji kierownicy w moim aucie (wersja comfort), nie pozwala na wygodę dla kierowcy (dla mnie- 186cm wzrostu). Poza tym fotele są mało komfortowe, po 200 km postój jest potrzebny.

w lato przy jeździe w mieście średnie spalanie momentami potrafi przekroczyć 8,2 l/100km. [Bez klimy, przy dość płynnej jeździe w stolicy]

Drobiazgów jest takich zbyt wiele. Padł wyświetlacz konsoli środkowej, podświetlenie pokręteł w konsoli środkowej, gniazdo zapalniczki, kierunkowskaz nie odbija- sam się nie wyłącza. Dobrze, że nie mam zbyt wiele elektroniki w tym aucie- wersja \"comfort\". Do uciążliwych problemów zaliczam także problem z zaworem egr- ciągle muszę go czyścić (średnio co ok 2tyś km). Irytujący jest także malutki wyciek oleju w okolicy filtru oleju. aha jeszcze zaślepka przy ostatnim wtrysku często wyskakuje, dzięki czemu udało mi się już zgubić w sumie ok 20 l ON. Jak się okazuje, na zaślepienie go najlepiej działa mój pomysł= wkręcenie wkręta w przewód ciśnieniowy.

Jeśli chodzi o poważne usterki, awaria pedału gazu była największą usterką.