Ocena kierowcy - Opel Astra G Kombi

bartek_p, 18 lat temu

Silnik 1.6 8V 75KM 55kW

Rok produkcji 1998

Przebieg: 121 tys. km

Okres użytkowania: 4 lata

Opel Astra G Kombi 1.6 8V 75KM 55kW 1998-2000 - Oceń swoje auto

4,00

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

4,0

Całokształt

Ocena dobra, bo nowe auta są dużo lepsze. Ale dla mnie hit jeśli chodzi o używane i bije nawet golfa.

Wrażenia

4,0

Silnik

Od roku moje 8v sprawuje się bardzo ok. Oczywiście trudno wymagać od niego sportowych możliwości, ale przy wyprzedzaniu na zakopiance (jeżdżę sam kombi) nie ma problemu jeśli się zredukuje. Łapie moc dopiero od 3500 i trzeba się do tego przyzwyczaić. Jak na taką moc i pojemnośc ma naprawdę duży moment. Duża elastyczność silnika, wręcz nieoceniona. Jeśli jadę po równym w kolumnie aut to na piątce moge sobie pozwolić nawet na 50 km/h, byle nie dodawać gazu. Raczej cicho pracuje. No i do dziś żadnych awarii - tylko uszczelka wydechu była wymieniana. (mam porównanie z golfem i skodą octavią i vectrą 2.0 ecotec)

4,0

Skrzynia biegów

Jak to w oplach. Wchodzi twardo, ale precyzyjnie. Oczywiście wkurza, że jedynka na zimnej skrzyni czasem udaje, że nie ma takiego biegu, ale genrelnie ok. Sprzędło mogłoby byc krótsze, ale to chyba kwestia mojego wzrostu (190) - moje kolana podskakują czasem aż do kierownicy gdy trzeba szybko popracować. Warto pilnować sprzęgła przy wwizytach u mechanika - czasem lepiej wymienić uszczelkę lub łożysko za grosze niż płacić 1500 za nowe sprzęgło. Niestety lubi siadać hydrołozysko - tak mówi mój mehcanik ale mi się jeszcze nic nie stało.

5,0

Układ jezdny

Pozwala na wiele jeśli zamarzy się szybka jazda. Wybacza większość polskich dziur. Jak na razie skończyło się na wymianie gumek-dystansów przy wahaczu. Sztywne i pewne. Jedna z największych zalet tego samochodu jeśli kupuje się używane jak ja. Naprawdę świetne nie wymaga kosztownych inwestycji.

Komfort

2,0

Widoczność

Fatalna jak to u Opla do przodu (cholerne słupki - szczególnie lewy przeszkadza). W tył moze być. Jeśli ktoś nie potrafi parkować, nawet przy najlepszej widoczności nie poradzi.

5,0

Ergonomia

Solidna robota i tyle. Nie skrzypi. Wszystko na swoim miejscu. Kilka prezydatnych schowków i uchwyty na kubki robia swoje. Jak na auto projektowane 10 lat temu naprawdę super.

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

CHOLERNA przednia szyba. W zimie daje w dupę bo trzeba mieć cały czas dmuchawę nastawioną na 2 i na szybę. Ponoć u kolegi co ma klimę nie ma tego problemu. (wierzę bo w vectrze nie było a klimę miała; po wyłączeniu od razu parowało). Pomoaga jak uchylić szyberdach - bo mam.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Bardzo dobrze. Myślę ze więcej nie da się wycisnąć przy tym rozstawie osi. To po prostu kompakt co więcej można chcieć. Moje kombi jest super pakowne, a pasażerowie z tyłu mają o dwa cm więcej niż w sedanach.

4,0

Wyciszenie

Tak jak mówiłem jest raczej cicho. Jeśli nie jeździ się non stop powyżej 4000 obrotów.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Żałuję że znów nie mam ecoteca, ale jest dobrze. W trasie jeżdżę raczej jak ślimak więc 6 - 6,5 litra na 100 to norma. Na autostradach w trakcie kilku podróży do Włoch niestety skoczyło do 7,5 (przy przelotowej 140 - 150 km/h). W mieście (Kraków) 8 - 8,5 litra wystarcza, rzadko więcej pali. Są lepsze silninki, ale jak na wiekową konstrukcję nie mogę narzekać.

5,0

Stosunek jakość/cena

nawet ceny komisowe są ok. warto wydać dwa trzy tysiące więcej jeśli auto jest dobzre utrzymane i w dobrym stanie technicznym - odpłaci się z nawiązką rzadszymi wizytami w warsztacie. (jak ktoś nie wierzy niech sobie kupi bmw za tę samą cenę, zobaczymy kto szybciej zbankrutuje)

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Tak jak pisałem. Przez minione cztery lata wymieniałem gumki, uszczelki, żarówki, filtry itd. Czyli normalne rzeczy przy serwisowaniu. MOże mam szczęśćie ale to naprawdę niedrogie auto. Choć byłem dwa razy podłącznay do komputera, nei wydaję wiele. Po kilkadziesiąt złotych kwartalnie. Nigdy większa kasa na raz.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Patrz wyżej. Dla upierdliwych: szybko zużywajją się amortyzatory. Dwa lata temu wymieniałem z przodu