Ocena kierowcy - Opel Astra G Hatchback

Ogólnie bardzo dobrze. Jak na pierwszą generacje turbo diesli, są elementy w nich bardzo wytrzymałe, jak i bardzo zawodne. Mój egzemplarz dementuje pogłoskę o zawodnych egr- tu nie ma żadnych problemów, czesto może się zapalac błąd egr przez sparciały gumowy przewód podciśnienia, co nie dotyczy samego egr, lub elektrozaworu. Chyba we wszystkich turbodieslach rozszczelniają się pompy przy 200tyś, przy common railach z kolei padają wtryskiwacze i to dużo wcześniej - przy 150 tyś. W 2.0DI jak i DTI pozostały osprzęt jest solidny- mowa o turbo, mechanicznych wtryskach- jeśli przy 200 tyś nie ciekną to nic nie wróży awarii. Z negatywnych niespodzianek, poleciały mi tylne zaciksi Boscha i o dziwo te lucasa po 2003 roku są lepsze. Bardzo oszczędne spalanie. Minusem są w hatchbacku bardzo nijakie fotele, niewygodne, wąskie, twarde... co to ma być... .

Jeszcze jest dobrze, ryzyko awarii w aucie 15letnim jest i tak mniejsze niż w porównywalny z silnikiem CDTI.