Ocena kierowcy - Opel Astra G Hatchback

Polecam ten samochód. Jeżeli ktoś szuka nie zawodnego i taniego w utrzymaniu samochodu to jest to moim zdaniem najlepszy samochód w tej cenie. Części i naprawy bardzo tanie ale i tak samochód raczej rzadko się psuje. Nie zdarzają mu się poważne niespodziewane usterki, Nie wiele pali a jak się założy gaz to już w ogóle można tanio jeździć. Podobno największą wadą tych samochodów jest karoseria u mnie puki co nie ma problemu a samochód ma 14 lat więc wcale nie jest tak źle. Auto mimo swojego wieku ma całkiem atrakcyjny wygląd, wnętrze całkiem przyjemne materiały wykończeniowe wysokiej jakości dobrze znoszą eksploatacje,

Prosty silnik bardzo tanie części, trochę słabej jakości uszczelniacze, przez co silnik zaczyna brać (palić) olej, hydro-popychacze też w tym silniku lubią wysiadać, chodź głównym winowajcom wydaje się być wymiana oleju co 30 tyś jak zalecał Opel w tych samochodach.

Zawieszenie trochę sztywne ale przynajmniej dobrze trzyma się drogi i jest bardzo wytrzymałe jak na nasze polskie drogi na dodatek bardzo proste i tanie w eksploatacji.

Jak dla mnie to Ergonomia w tym samochodzie jest super, wszystko proste i na swoim miejscu

dużo osób narzeka na parujące szyby w tym modelu, nie wiem czy ja miałem coś przerabiane bo u mnie pod tym względem jest super nieźle w poprzednim Clio II było dużo gorzej

Super, auto z zewnątrz wydaje się małe a w rzeczywistości jest bardzo pojemne i praktyczne

Jak dla mnie to jest całkiem nie złe ale może to zależy od silnika akurat z16se pracuje bardzo cicho i praktycznie słychać go dopiero po przekroczeniu 2,5tyś obr

Całkiem mało pali, w mieście w lecie spalanie ok 7,5,l w zimie po mieście 8,5-10l, trasa jeżeli nie przekracza się 120km/h to pali 6-7l przy jeździe 140-150 spalanie wzrasta do 9l.

Pod tym względem chyba najlepsze auto w klasie, w zakupie jest dużo tańsze niż konkurencja i na dodatek najtańsze części i niezły wygląd i mało pali. w porównaniu z konkurencją łatwiej znaleźć zadbany i nie wyjeżdżony egzemplarz.

Auto bardzo nie zawodne jak na dzisiejsze samochody, przebieg 200tyś a prawie wszystkie elementy jeszcze oryginalne, u mnie przy przebiegu 192tyś zaczęły się tłuc hydro-popychacze a przy 200tyś zaczął brać olej ale pomogła wymiana uszczelniaczy.

Nigdy nie było