Ocena kierowcy - Opel Astra G Hatchback

Jestem posiadaczem tej astry od roku i mi trochę już nerwów napsuła. Kupiłem ją ze względu na wygląd poza tym była tańsza od vw golfa teraz trochę żałuję. Po niej kupiłem jeszcze Seata Leona I dlatego wybaczcie mi porównania do tego auta. Dla mnie główną wadą jest brak dopracowania karoserii w detalach. O to chodzi że z daleka można pomyśleć że auto jest nowoczesne nic mylnego. Jak zaczniemy oglądać auto z bliska okazuje się że drzwi mają gorszy odgłos zamykania niż w F-ce i uszczelnienie,ranty tylnych nadkoli są wygięte pod kątem prostym brak nadkoli plastikowych przez co bierze je rdza jak i wlew paliwa,listwy na drzwiach, klamki są strasznie wypłowiałe,lampy matowieją. Silniki benzynowe lubią olej i mają problem z osprzętem, pod maską jest meksyk nic nie jest przemyślane, trudny dostęp do wszystkiego. Zaznaczam że moja astra ma przebieg oryginalny osobiście sprowadzona z niemiec, niestety golf był droższy. Trafiłem trochę zaniedbany egzemplarz widać że miał służyć do jazdy a nie do oglądania i chuchania na niego. Zauważyłem że w aucie większość częci jest od nowośći co może świadczyć że na niemieckich drogach auto jest dosyć trwałe ale do przebiegu ok.200kkm później zaczyna się sypać osprzęt silnika, ukł. hamulcowy i karoseria z wiekiem. Moja ocena jest dosyć krytyczna ale mam do czego porównać poza tym spodziewałem się więcej . Niemniej jednak wizualnie mi się podoba zadbany egzemplarz od pierwszego właściciela to bym kupił niestety o taki ciężko. Większość dobrych aut sprzedaje się po rodzinie lub znajomych.

Sprawny silnik ma dosyć dobrą kulture pracy jak i dynamikę. Niestety silniki po pewnym przebiegu lubią brać olej. Nieda się jechać dłuższy czas powyżej 4000rpm(trasa 160/h) silnik może nie jest bardzo głośny jak wydaje z siebie taki buczący dźwięk bardzo męczący.

Niema szału. Skrzynia mało prezycyjna długie drogi prowadzenia ale da się przeżyć. Najgorzej jest zimą wtedy jest problem z 1i2 trochę to irytuje.

Na trasie bardzo dobrze. Auto dobrze się prowadzi i mało wychyla na zakrętach. Na normalnych drogach za twardy słabo wybiera poprzeczne nierówności nie polecam rodzinom z małym dzieckiem poza tym słabe hamulce. Niema co porównywać z leonem I tam zawieszenie jest też twarde ale sprężyste bardziej komfortowe bez wątpienia lepiej wybiera nierówności a hamulce to żyleta

Do przodu i na boki ok. Do tyłu też bez problemu duże lusterka boczne.

W sumie ok ale przy moich 175 cm wzrostu mam problem z zajęciem miejsca za kierownicą. Jak się dobrze ustawię do pedałów to kierownicę mam za daleko a nie mam jej regulowanej a jak się ustawię do kiery to pedały za blisko. W leonie niema problemu Poza tym wszystko pod ręką,duży schowek, brakuje mi podłokietnika duży minus. Siedzenia to totalna porażka dość że twarde to jeszcze zero trzymania bocznego. Jak wjeżdżam w zakręt to odruchowo się zapieram łokciem o fotel bo tyłek mi się przesuwa. Nie wiem czy to się zalicza do ergonomii ale wyświetlacz mid w słoneczny dzień nie jest czytelny

Wentylacja ok ale ogrzewanie średnie konkurenci są lepsi.

Z przodu bez zastrzeżeń. Z tyłu biorąc pod uwagę rozstaw osi 2600 to średnio miejsca. Ja za sobą siąde(175cm wzrostu)ale ktoś wyższy z dłuższymi nogami będzie miał nie wygodnie. Po zatym się siedzi za nisko przez co nogi idą do przodu na trasy może wygodne ale na codzień ciężo się wysiada. Parę osób już mi obiło atrapy od głośników

Silnik może być, wytłumiona maska. Natomiast bardzo słychać powietrze opływające ramki drzwi

Jazda emerycka pb średnio 8.5, normalna trzeba liczyć z 10

Dobry zadbany egzemplarz wbrew pozorom kosztuje. Auto po przejściach lub z skończącym się silnikiem można kupić za przyzwoite pieniądze.

Tu to się dzieje. Mi się zepsuł włącznik kierunków prawy nie odbija, włącznik elektrycznych lusterek, palące się żarówki H7 ja mam zawsze zapas, ostatnio nawaliła mi regulacja prędkości dmuchawy

U mnie: sławny EGR, silniczek krokowy, zepsuta sprężarka klimatyzacji i prawdopodobnie dziurawa chłodnica, tłoczek lewego tylnego zacisku zapieczony, \"zamarzający\" hamulec ręczny pozatym zaczyna już rdzewieć szczególnie tylne nadkola i wlew paliwa