Ocena kierowcy - Opel Astra G Hatchback

warner, 15 lat temu

Silnik 1.6 16V 101KM 74kW

Rok produkcji 2008

Przebieg: 30 tys. km

Okres użytkowania: 1 rok

Opel Astra G Hatchback 1.6 16V 101KM 74kW 1998-2009 - Oceń swoje auto

4,08

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne : Pakowność! Wożę czasem dużo gratów... A to tylko hatchback. Właśnie w tym rzecz: Masz fajną bryłę, trochę sportową, a przy tym pojemną. O to chodzi! \"Trójka\" już tego niema. \"Tyłek\" opada jej w smutnym, realistycznym ukłonie...:) Astrzanka FOR EVER!

4,0

Całokształt

Nie dziwi mnie, że astrzanka odniosła taki sukces. To naprawdę dobry wybór, zwłaszcza dla tych, którzy jeżdżą dużo i chcą trochę zapomnieć o problemie samochodu - a z drugiej strony nie mają ani kasy, ani chęci, by błyszczeć jakimś napompowanym suwem w korku do Radzymina:-)

Wrażenia

4,0

Silnik

Mocną stroną tego silnika jest według mnie elastyczność (powyżej 3 tys. obr. zaczyna się ładnie dziać:-). Kultura pracy niezła, jednak w okolicy 4 tys. obrotów pojawia się hałas, buczenie (o hałasie jeszcze poniżej). Jednak generalnie jednostka OK, optymalna dla takiego samochodu i polskiego krajobrazu motoryzacyjnego:-)

4,0

Skrzynia biegów

Dobry skok, pewne i gładkie ruchy dźwinią. Ale, niestety, jedynka czasem \"haczy\", jak to już ktoś tu zauważył (zwłaszcza jak się próbuje szybko ruszyć ze skrzyżowania)

4,0

Układ jezdny

O ile się na tym znam, fajnie trzyma kurs; twardawo, po niemiecku (ale dla mnie to zaleta). Po prostu DOBRZE.

Komfort

5,0

Widoczność

Tutaj pełen entuzjazm! To naprawdę samochód dla ludzi: i dla kierowców, i pasażerów. Pięknie widać w każdą stronę. Oczywiście zawsze można się przyczepić jakichś słupków, ale bez przesady. Spróbowaliście usiąść z tyłu w trzydrzwiowej astrze III? Tam to dobiero jest Rudy 102: tapicerka głaszcze cię po łysinie, a jeśli chcesz pooglądać widoki, to lepiej odpal laptopa ze zdjęciami. Nie dziwię się, że pora na premierę Czwórki, bo jak tu liftingować tylną szybę?

5,0

Ergonomia

Jednym zdaniem: wszysko pod ręką, żadnych dziwactw, przytłaczającego kokpitu ze ścierającymi się chromami (br...). Odpuścili sobie całą tzw. dynamikę wnętrza - i bardzo dobrze! Taki samochód nie boi sie upływu czasu. Prostota zawsze jest modna:-)

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Mam zastrzeżenia do odparowywania szyb. Z tym jest średnio. Trzeba odpalić dmuchawę na \"3\", pozamykać kratki itp. Nie mozna zapomnieć o tym problemie, a to minus.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

W klasie kompaktów to może być chyba wzorzec. Jestem wysokim facetem i denerwują mnie w nowych samochodach \"bogato zaaranżowane\", \"tłuste\" drzwi, ze schowkami, wytłoczeniami - bo wtedy nie mogę odchylić lewej nogi, usiąść niekoniecznie tak, jak narysowali w instrukcji. Rozumiecie, trochę swobody... W mojej starej \"astrzance\" to JEST! I brawo! Ale jest też inny mały problem... Gdyby nie regulacja fotela i kierownicy, to właśnie kierownica jeździłaby mi po udach. To panowie z Opla (czy z GM, czy może niedługo z Fiata:-) powinni przemyśleć. Poza tym jest BARDZO, BARDZO. Z tyłu też.

3,0

Wyciszenie

No tak. Braw nie będzie. I to ciekawe, że bardziej przeszkadzją mi odgłosy toczenia i wiatr, niż silnik. A jeździłem tym ustrojstwem nawet 190 km/h. Jeśli jednak rozmawiamy o rozsądnych prędkościach, mozna się dogadać z pasażerem (nawet prze telefon;-)

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Według mnie bardzo fajne zużycie: Spacerkiem za miasto - 5 z hakiem; w korkach, na klimie albo zimą - no, prawie 9; a tak po prostu, w trasie (max. 120-140 km/h) ok 6.5 litra. DOBRA ROBOTA!

3,0

Stosunek jakość/cena

Opel, niestety, jest drogi (nie mowiąc już o ASO). Żeby go dobrze wyposażyć, trzeba \"wykrwawić\" ok. 50 tys. Ktoś tam na górze chyba przesadza...

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Chłopcy z Gliwic muszą bardziej uważać. Ochlapali jakimś żrącym płynem plastikową listwę na progu i pozostały przebarwienia (tak już zostanie). Źle zamontowali tylną klamkę od okna (po prostu odpadła, ale wcisnąłem i coś zkliknęło - teraz jest OK. No i jeden grubszy problem: coś tam rzęzi (chyba w sprzęgle) na zimno, po chwili ustaje. Ale, oczywiście nie pokażesz tego w serwisie, bo będziesz miał rozgrzany silnik:-)

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Żadnych afer, póki co, nie ma.