Inne
: Całokształt, kupując je nie wiedziałem, że za te pieniądze znajdę tak bezproblemowe i wdzięczne autko.
4,0
Całokształt
Astra F jest idealna na pierwszy samochód. Kupiłem 2 lata temu za 3000 zł egzemplarz z niskim przebiegiem i bardzo małą ilością rdzy, który był od nowości w jednej rodzinie. Auto bez klimatyzacji i wspomagania kierownicy, totalny golas ale też super prosta konstrukcja i brak wyposażenia, które mogłoby się szczególnie psuć. Spełniło wszystkie oczekiwania i dalej go mam pomimo posiadania nowszego samochodu. Bardzo polecam wszystkim szukającym pierwszego samochodu albo osobom, które potrzebują samochodu a nie za bardzo mają na niego pieniądze. Jeżeli ma się dostęp do kanału, to tak właściwie można się obyć bez mechanika. Sęk w tym, żeby nie kupować najtańszych egzemplarzy za 1000zł, bo to już często są trupki.
Wrażenia
4,0
Silnik
Najsłabszy silnik benzynowy oferowany do Astry i zbiera się beznadziejnie ale jest idealny do przemieszczania się. Banalnie prosty w konstrukcji, odpala w każdą pogodę. Ocena 4 bo mógłby być szybszy ale ponieważ jest to typowe autko do turlania się z punktu A do B, to do tego celu nie trzeba nic więcej.
4,0
Skrzynia biegów
Brakuje 6 biegu, 140 na autostradzie i mocno słychać silnik chociaż jest zagłuszany przez pozostałe dźwięki :P Biegi wchodzą dobrze, tylko czasami nie da się wrzucić wstecznego, trzeba najpierw 1 i dopiero R.
4,0
Układ jezdny
Czego tu wymagać, to nie Focus ;P W zakręty lepiej szybko nie wchodzić ale to nie auto do takich zabaw, dlatego też nie ma co specjalnie odejmować punktów. Przy spokojnej jeździe prowadzi się pewnie. W moim egzemplarzu brak wspomagania ale opór kierownicy jest rozsądny, tylko na parkingu bywa ciężko.
4,0
Karoseria
Generalnie te Ople lubią rdzę ale mój egzemplarz jest w bardzo dobrej kondycji, tylko na progach widać wykwity. Wniosek z tego taki, że jeżeli się o niego dba to dużo wolniej rdzewieje.
Komfort
4,0
Widoczność
Bardzo dobrze przeszklony, wszystkie szyby duże, słupki wąskie, nie czuć że jest się zamkniętym w puszce. Przy cofaniu i manewrach dobrze czuć wymiary auta. Minusem są małe lusterka ale da się z nimi żyć, nie zauważałem tego specjalnie dopóki nie kupiłem nowego, które ma dużo większe.
2,0
Ergonomia
Na desce rozdzielczej wszystko w dobrym miejscu, wystarczająca ilość schowków ale fotele są po prostu tragiczne. 2 tygodnie dojeżdżania do pracy i nabawiłem się bólu kręgosłupa.. musiałem kupić sobie poduszkę ortopedyczną na fotel żeby w końcu było wygodnie.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Auto szybko łapie temperaturę ale tylko boczne nawiewy grzeją, ze środkowych ciągle leci chłodne powietrze (ponoć wada modelu, nie wnikałem). Na szczęście mimo to wnętrze szybko się nagrzewa. Szyby w porze zimowo-jesiennej bardzo parują, ciężko dojść do ładu z bocznymi, przednia i tylna odparowują ok. W lecie bez klimatyzacji to wiadomo, kiepsko ale to nie wina auta, bo taką wersję wyposażenia wybrałem.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Jest to segment C z '98 roku, więc nie ma co oczekiwać cudów. Kierowca przy zmianie biegów obija się prawą ręką o lewą rękę pasażera jeśli ten nie jest drobną kobitką. Poza tym jednym mankamentem autko jest przestronne, osoba 178cm wzrostu nie ma problemu z zajmowaniem dowolnego miejsca. Nie wiem co w przypadku podróży w 4 osoby bo nigdy tak nie jeździłem. Definitywnie czuć swobodę w środku, Audi A4 B7 jest ciasne przy tym Oplu. OGROMNY bagażnik. 500l robi robotę, aktualnie mam zapakowane 5 kół R13 z oponami, gaśnicę i płaski karton z materiałami do auta.
2,0
Wyciszenie
Głośno!! Słychać silnik, szum opon i opory powietrza, na szczęście suma dźwięków wpada w tony średnio-wysokie, więc nie jest to bardzo wkurzające i po chwili ucho się przyzwyczaja. Na dłuższe trasy jeździłem w zatyczkach do uszu, bo po 400km uszy naprawdę bolały. Ja kupiłem sobie ciche opony i polecam takie kupować.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Auto tanie jak barszcz, co przy niskiej awaryjności daje bardzo niski koszt utrzymania. Parę rzeczy które robiłem to (ceny podane z robocizną mechanika, bo sam nie lubię grzebać przy autach): wymiana tylnego tłumika (100zł), rozrząd komplet z pompą wody (650zł), tarcze i klocki przednie, oczyszczenie i regulacja bębnów (400zł), wymiana aparatu zapłonowego (80zł - część używana), 2 łączniki stabilizatora przednie (120zł), opony 175/70 R13 - 600zł komplet. Spalanie paliwa to w cyklu 70% trasa, 30% miasto średnio 6-7l/100km. Mój rekord to 6,1l/100km na jednym baku.
W wynikach spalania podałem dwa razy 6.1l, ponieważ nigdy nie sprawdzałem minimalnego zużycia przy oszczędnej jeździe w trasie, a rubrykę trzeba było wypełnić.
5,0
Stosunek jakość/cena
W tej cenie tylko brać! Nie zostało już dużo zadbanych egzemplarzy, więc lepiej dopłacić te 500 zł i wziąć coś zadbanego, bo autko się odwdzięczy.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Tu jest dobrze. Odpadł mi tłumik końcowy, zaciął się zamek w drzwiach pasażera i linka od prędkościomierza terkocze (nie da się dostać oryginału a z zamiennikami nie chciałem próbować, przyzwyczaiłem się).
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Padł mi czujnik Halla w aparacie zapłonowym, auto zaczęło gasnąć w losowych momentach, żadna nowość w tym modelu. Na szczęście zaraz odpalał ponownie. Allegro + chwila roboty i Astra śmiga dalej. Nie ma co narzekać, zanim Astra padnie całkowicie to będzie dawać oznaki, że coś jest nie tak. Prawidłowo serwisowana zawsze dowiezie do celu.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.4 i 60KM 44kW
[l/100km]