Ocena kierowcy - Opel Astra F Sedan

Astra jest w moim mniemaniu autem dobrym dla początkujących kierowców. Silnik 1.4i nie ma za wiele mocy, co zmusza do kombinowania i wybija z głowy jakiekolwiek szaleństwa, którym podatni są młodzi kierowcy. Zaskakująco wygodna, z mięciutkim zawieszeniem swietnie sprawuje się jako auto rodzinne. W sedanie przestronny bagaznik, no i naprawdę dużo miejsca zarówno z przodu, jak i z tyłu auta sprawia, że z wszystkim zabierzemy sie \"na raz\". Auto jest stosunkowo łatwe w serwisowaniu, więc koszta napraw nie powinny byc wysokie, o ile korzystamy z usług kogos zaufanego. Części na rynku jest masa, więc ich cena jest także relatywnie niska. Ogólnie autko godne polecenia, lecz z czasem zaczyna doskwierać brak mocy (mówię tu tylko o silniku 1.4i) - osobiście powód, dla którgeo postanowiłem zmienić auto na inne.

Silnik elastyczny, ale 60KM to zdecydowanie za mało, jak na to nadwozie. Przyspieszenia jako takiego nie stwierdzono. Gdy auto jest zapakowane ludźmi - istny koszmar.

Jedynka lubi przyhaczyć, ale ogólnie widły są relatywnie precyzyjne, w porównaniu do innych aut.

W zależności od preferencji - dla mnie in plus, lubię miękkie zawieszenie. Większych problemów nie stwierdzono - końcówki drążków nie do zajechania! Dość często wypada jednak wymiana tulejek wahacza (spowodowane bardziej stanem naszych dró, a nie awaryjnością auta).

Przód, boki, tył + lustra - tym wozem nie można źle zaparkować:)

Wszystko na swoim miejscu, no może oprócz włącznika przeciwmgielnych, który jest zasłonięty przez obręcz kierownicy. Ogólne wrażenie jest jednak jak najbardziej pozytywne.

Chyba największa bolączka Astry - parujące szyby, wolne nagrzewanie zimą. Na tym polu Astra pozostawia wiele do życzenia

Przestronnie, dużo miejsca, zarówno z przodu, jak i z tyłu. Za przestrzeń należy się 5+

Jest dobrze jak na 1.4 - przy prędkościach powyżej 110 km/h, słychać, jak motor szaleje.

No i tutaj.... lipa muszę powiedzieć - wystawiam 2 za spalanie benzyny, bo jest to aż 8/100, co jest skandalem przy 60-konnym silniku 1.4i. Sprawę ratuję gaz i spalanie rzędu 8-9/100, niestety jednak kosztem już i tak niewielkiej mocy.

No tutaj astra króluje - jeździ się jak za darmo (8l gazu na 100), części są tanie, rynek jest zalany zamiennikami całkiem niezłej jakości, więc nie ma na co narzekać - warunek: trzeba miec zaufanego mechanika, bo ździercy obgolą człowieka do zera. Samo auto jest wygodne i za taką cenę (ok 6-8k zł) jest to naprawdę dobry interes.

Jak to w Astrze - drobnych usterek jest dużo (zamek, przełącznik, przewodzik, piszczenie, etc.), ale nie wpływają znacząco na komfort jazdy, chyba że jest się samochodowym pedantem - ja niestety jestem, więc tylko 3.

Poważnych usterek nie ma - raz tylko \"stanąłem\", gdy urwała mi się linka sprzęgła -> polecam wozić zapasową w bagażniku - wymiany dokona nawet największy laik, przy czym zaoszczędzimy sobie wiele nerwów i dreptania do motoryzacyjengo po nową linkę:)