Ocena kierowcy - Opel Astra F Kombi

Bardzo dobry samochód dla statecznego pana z rodzinką i skromną pensją. Idealnie się sprawdza w codziennej eksploatacji a i weekendowy wyjazd na działkę czy nad jezioro nie stanowi probelmu. ponadto transport loduwki nie spędza snu z powiek (kombi), że o takich pryszczach jak 28 calowy telewizor nie wspomne. Dla mnie jest to mało. Pragnę luksusu i dlatego asterka bedzie wymieniona na omegę. Jednak jeżeli podstawą wyboru pojazdu są koszty eksploatacji i już pogodziliśmy się z myślą że seicento pojazdem rodzinnym nie jest to bardzo polecam astrę. Jest to auto zwykłe - w żadnej kategorii nie jest wybitne, nigdy nie porywa jednak to jest jej najwieksza zaleta - jest to zwykłe auto dla zwykłych ludzi. nikt go nie zazdrości, nikt go nie kradnie, a codziennie jeździ i to tanio i dobrze

Silnik jest słaby (1,6 - 71 KM) i trzeba się z tym pogodzić. Uczy pokory, oj uczy. Jednak kiedy już się z tym pogodzimy, to silniczek zaczniemy doceniać. Jest bardzo elastyczny, nigdy nie ma zbyt niskich obrotów i nadaje się idealnie do spokojnej i zgodnej z przepisami jazdy. W praktyce na trasie rzadko używa się czwartego biegu. Wyprzedza się na piątce gdyż redukcja do czwórki i tak niewiele pomoże. I ogólnie gorąco polecam kierowcom, którym się nie spieszy gdyż naprawdę będą bardzo zadowoleni. Zimą na ośnieżonej i prostej drodze, na dobrych zimówkach jedzie sie spokojnie - wiadomo - 50 km/h. Z tym silnikiem jedzie się 50 na piątce i zwolnienie przed zakrętem do 38 nie zrobi na nim wrażenia. przyśpiesza powoli ale wytrawale bez absolutnie żadnych protestów. To trzeba zobaczyć. Aktualnie silnik ma 170 tys przebiegu z czego 30 tys na gazie. Oleju nie bierze w ogóle.

Skrzynia jak to w oplu. W pewnym momencie eksplaatacji nie dało sie już praktycznie w ogóle wrzucić jedynki i dwójki. Stało się to nagle i winne było złe ustawienie skrzyni na zużytej poduszce. Po wymianie poduszki problem zniknął. Jednak jest to skrzynia opla i lubi przyhaczyć - szczególnie podczas redukcji do dwójki. pozostałe biegi chodzą bez zarzutu jednak całość nie sprzyja sportowemu przerzucaniu biegów - szkrzynia jest idealnie dopasowana do silnika. Hamuje sportowe aspiracje u podszewki.

Ogólnie układ jezdny jest przyzwoity jednak jak już wspomniałem wcześniej nie jest to samochód sportowy. Przy spokojnej jeździe układ sprawdza się znakomicie dając niezłe czucie drogi. Wspomaganie ma odpowiednią siłę i pomaga sterować autem. Zawieszenie jest dosyć komfortowe aczkolwiek poczujemy, że auto przejechało przez nierówności. Jednak dopiero wjechanie w dużą dziurę powoduje nieprzyjemne doznania. Opony 195/55R14 są za szerokie i auto szaleje nieco w koleinach.

Jeżdżę kombi i mimo sporych wymiarów widoczność jest idealna we wszystkich kierunkach dzieki sporej powierzchni szyb, dużym i prostym lusterkom, oraz faktowi, że auto zawsze kończy się tam gdzie jest szyba.

Ogólnie wszystko jest na swoim miejscu i w czytelny sposób przekazuje niezbędne informacje. Fajnym elementem jest termometr zewnętrzny. Kierownica jest brzydka ale po dłuższym zapoznaniu okazuje się, że nieźle leży w dłoniach. Kanapę tylną po krótkim treningu składa sie w kilka sekund, powiekszając tym samym bagażnik.

Samochód bez klimy. Ogrzewanie jest dobre. Nagrzewa auto dosyć szybko. Wentylacja jest taka sobie. W ciepłe dni pozostaje jedynie okno albo szyberdach ale wtedy komfort podróżowania żaden. Poza tym w moim aucie jest słaby nadmuch na szybę, która mimo dmuchawy na maksimum paruje podczas burzy. pozostaje otworzyć okno i włączyć nawiew ciepłym powietrzem. jednak podczas lata jest to kłopot. Wydaje mi się jednak, że być może jest to jakaś awaria i mam sie zamiar temu przyjrzeć.

Jest to auto kompaktowe i jeżeli to akceptujemy to przestrzeni jest wystarczająco. Kierowca zajmie wygodną pozycję, ale za nim (mam 188 cm wzrostu) jest mało miejsca na kolana. W ogólnym rozrachunku jest tu miejsca jak w każdym innym kompakcie. Można w czwórkę jeździć - nawet dalej. Bagażnik jak w kombi - bez komentarza.

Silnik powyżej 3 tys obrotów staje się wyraźnie słyszalny i zauważalnie wiecej pali. Poniżej tej granicy w środku jest bardzo przyjemnie. I w tym miejscu auto poraz kolejny tłumi sportowe zacięcie - przy trzech tysiącach na piątce jedzie równo 105 km/h

Mój egzemplarz pali dużo i to w porównaniu z katalogiem jak i ocenami innych użytkowników. Być może jest to wina jakiś ustawień komputera. Ponadto swoje robi nadwozie kombi oraz szerokie opony. Ja jego spalanie zaakceptowałem gdyż jeżdze na gazie i warości podane to spalanie gazu. Nie jeżdze na benzynie więc nie wiem ile jej pali.

Uważam że nie ma lepszego kombi w tym pułapie cenowym.

Zawsze coś. Drobiazgi psują się zawsze i ciągle. To uszczelka cieknie. to cylinderek hamulca puszcza, to olej spod korka wylatuje i upaćka całą komorę silnika. to żarówka pod zegarami się przepali, termosta padnie. albo drzwi się opuszczą. A skąd moja dobra ocena. Ano stąd, że znajomy mechanik naprawi wszystko za piwo, no czasem dwa, a jak się idzie do kasy sklepowej i się słyszy, że za uszczelkę należy się 18,20 zł to aż się uśmiech na twarzy pojawia. Jeden kolega jeździ Laguną i psuje się ponoć mniej. Jednak on za termostat zapłacił 80 zł a ja 30. Inny kolega jeździ mazdą, która się w ogóle nie psuje, jednak za koszt jednego łożyska do mazdy ja bym kupił cztery i jeszcze zapłacił za ich wymianę.

Z poważnych usterek była jedna. Padła pompa wody. Jednak traktuje, że była to moja wina, gdyż czytając opinie użytkowników przed zakupem astry dowiedziałem się, że warto ją wymienić razem z paskiem rozrządu (dodatkowy koszt 80 zł). Ja jednak zaoszczędziłem to potem miałem. Pompa i jej wymiana i płyn 220 zł. A samochód jest stary i ma spory przebieg więc oceniam go bardzo dobrze.