Nigdy więcej niemieckiej technologi, pozbyłem się samochodu z ulgą, bo takiej ilości napraw można się spodziewać w radzieckich samochodach a nie w oplu, jeżeli nie można dojechać do serwisu o własnych siłach samochodem z przebiegiem 80 tyś. to znaczy że nie warto sobie nim zawracać głowy.Przestrzegam wszystkich przed Astrą 1.4 60 KM.Bardzo awaryjne auto.Od roku jestem posiadaczem Toyoty Corolli i po przejachaniu 50 tyś km tylko dolewa paliwa reszta mnie nie obchodzi i nie musze wozić ze sobą sterty narzędzi i linki holowniczej to naprawde ulga i przyjemność
Wrażenia
2,0
Silnik
silnik jest mizerny, niewysliony, trzeba mieć zacięcie żeby coś wyrzedzić
4,0
Skrzynia biegów
wsteczny słabo wchodzi
4,0
Układ jezdny
niezłe trzymanie na zakrętach. przyzwoite zawieszenie
Komfort
5,0
Widoczność
wyczucie punktów i widoczność znakomita
4,0
Ergonomia
jasno i przejrzyście wskaźniki umieszczone pod ręką, za mało schowków
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
latem grzeje, zimą chłodzi, nagrzanie wnętrza zimą jest praktycznie nie mozliwe przy -20C
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
bez zastrzeń
3,0
Wyciszenie
do 120 km/h OK potem nie ma już wyciszenia
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
1400 cm 60 KM i 9 litrów po mieście to spora pomyłka, ceny napraw znośne
2,0
Stosunek jakość/cena
warto dołożyć więcej do innego samochodu np. japońskiego i mieć świety spokój
Niezawodność
2,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
zbyt często przepalają się żarówki, pełno drobiazgów przy każdym przeglądzie po skończeniu się gwarancji
1,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
uszczelniany silnik przy 45 tyś. wymiana zawieszenia 60 tyś. wymiana pompy paliwowej 65 tyś., wymiana dwóch tłumików i klopoty z rdzą