Ocena kierowcy - Opel Astra F Hatchback

Pablo, 15 lat temu

Silnik 1.4 i 60KM 44kW

Rok produkcji 1993

Przebieg: 138 tys. km

Okres użytkowania: ponad 6 lat

Opel Astra F Hatchback 1.4 i 60KM 44kW 1991-2002 - Oceń swoje auto

3,85

6% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne : Ogólnie auto idealne dla mnie ;)

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Układ elektryczny

Karoseria

4,0

Całokształt

Ogólnie bardzo dobre auto, nie wymaga dużego wkładu finansowego. Tylko lać paliwo i jeździć ;) Za rok planuję zmienić auto na... Na Astrę GSI ;)

Wrażenia

4,0

Silnik

Astra posiada silnik 1.4 8v - 60 km, 103 Nm. Dużą zaletą tego silnika jest elastyczność, można praktycznie przy prędkości 70 km/h wrzucić 5 bieg i jechać tak do prędkości maxymalnej, w moim przypadku udało mi się osiągnąć 170 km/h (na liczniku). Moc ogólnie jest wystarczająca, po prostym auto bardzo fajnie przyśpiesza, lecz pod górę lub w kilka osób + bagaż już czuć ten brak mocy. Ogólnie specyfikacja wygląda tak: 1 - 50 km/h 2 - 90 km/h 3 - 130 km/h 4 - 160 km/h 5 - 170 km/h (koniec silnika ) ...;))

3,0

Skrzynia biegów

Co do skrzyni biegów mam zastrzeżenia, nie jest ona taka jakbym chciał. Pierwszy bieg zawsze trzeba wbijać z wyczuciem, dwójka często haczy, ale reszta biegów idealnie, zależy jakie kto ma umiejętności, ale naprawdę można zmieniać biegi w ułamkach sekundy ;)

4,0

Układ jezdny

Układ jezdny idealnie pasuje do tego samochodu. Przednie zawieszenie typu McPerson, tylne to kompletnie bezawaryjna belka z amortyzatorami i sprężynami (całkowicie inna niż ta francuska...). Auto pewnie trzyma się drogi, nie ma przesadnych przechyłów nadwozi dzięki czemu można sprawnie i dość szybko poruszać się po zakrętach, dużo zależy również od opon. Układ kierowniczy mógłby być bardziej precyzyjny, ponieważ auto praktycznie nie posiada skrętu...Czyli, że trzeba się trochę nakręcić żeby przełożyć to na drogę...Na dodatek moja astra nie ma wspomagania...co mówi samo za siebie w aucie ważącym ponad tonę.

Komfort

4,0

Widoczność

Widoczność na wszystkie strony jest super, nie ma co narzekać ;)

4,0

Ergonomia

Jeżeli chodzi o koszty utrzymania to jest bardzo dobrze. Części pod dostatkiem, nawet najmniejsze duperele, w sklepach niskie ceny nowych części.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Ogrzewanie w tym aucie jest bardzo dobre, zimą szybko się nagrzewa, ale w dużym stopniu zależne to jest od obrotów silnika, jeżeli ktoś nie przekracza 2 tyś obr/min to będzie siedział w zimnie 20 minut...Klimatyzacji nie mam i nie brakuje mi jej, wolę otworzyć szybę ;)

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Przestrzeni jest naprawdę dużo, jak na Niemieckie samochody przystało. Kierowca jak i pasażerowie podróżują wygodnie i bezproblenowo. Fotel kierowcy posiada duży zakres regulacji także każdy napewno się w tym aucie odnajdzie.

4,0

Wyciszenie

Jeżeli mamy zamknięte szyby to jest cichutko, nawet przy prędkościach 120/140 km/h można spokojnie rozmawiać.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Jeśli chodzi o spalanie to w tej dziedzinie jest naprawdę dobrze. Po mieście przy normalnej sprawnej jeździe Astra pali w granicach 7 litrów, myślę, że da się zejść nawet do 6.5 litra. Trasa, w zależności od średniej prędkości, 5 - 100 km/h, koło 6 litrów. Największe spalanie jakie udało mi się osiągnąć to 10 litrów na 100 kilometrów, ale to już ponad przeciętne podróżowanie po odcinkach Walim - Rościszów z gazem w podłodze i ciąganiem każdego biegu pod odcięcie.

4,0

Stosunek jakość/cena

Myślę, że warte swojej ceny, która nie jest duża w porównaniu do innych marek. Za małe pieniądze można kupić auto, które jeździ, jeździ i jeździ...

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Powiem tak, jak dbasz, tak masz. Jeżeli kupimy zajechanego trupa to wiadomo skarbonka bez dna, tak jak każde auto, ale jeśli wymieniamy na bierząco oleje, płyny i filtry to można cieszyć się długą bezawaryjnością i frajdą z jazdy. Drobiazgi? hmm...Dioda podświetlająca pokrętła od nawiewu...

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Nie ma co się oszukiwać to auto z 93 roku a nie nowe BMW...W Astrze wysiadł palec zapłonowy, komputer oraz moduł zapłonu. Był to koszt w granicach 800 zł, stało się to zaraz po kupnie choć auto było naprawde zadbane, może jakaś fabryczna wada urządzeń. Reszta napraw to typowe części eksploatacyjne, oleje, filtry, tarcze hamulcowe, klocki, opony...No i pozostaje wziąć pod uwagę sławną Oplowską blachę, która nie jest z najlepszych materiałów. 16 letnie auto złapała rdza w progach oraz nadkolach, ale to przecież nie koniec świata, blachę zawsze można zrobić...