Ocena kierowcy - Opel Astra F Hatchback

Mariusz, 16 lat temu

Silnik 1.4 i 60KM 44kW

Rok produkcji 1994

Przebieg: 220 tys. km

Okres użytkowania: 2 lata

Opel Astra F Hatchback 1.4 i 60KM 44kW 1991-2002 - Oceń swoje auto

4,46

9% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Zawieszenie : Poprostu rewelacja wreszcie niemcy pomyśleli o polskich dziurawych drogach

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Karoseria : Korozja nieubłaganie toczy to auto. W modelach z polski tragedia jak w polonezach i maluchach

Układ elektryczny : Beznadziejne dojście do oświetlenia tablicy - tragedia

5,0

Całokształt

Dla mnie OK. Nie potrzebuję auta do pobijania rekordów prędkości - od tego mam 150 konny motocykl (ponad 300km/h - sprawdzone!!!). Astra jako auto rodzinne to jest jej przeznaczenie. Tanie w utrzymaniu, ładne - ładniejsze i trwalsze od nowych modeli.

Wrażenia

4,0

Silnik

Cud niemieckiej techniki - prosty, 8 zaworowy o dumnej nazwie MULTEC (od układu wtryskowego - miałem taki silnik w oplu ascona z 1987 roku - identyczny tylko 1,6). Ładnie pracuje, cicho, elastyczność w normie, zużycie paliwa też dobre i najważniejsze - BARDZO LUBI GAZ!!! LPG oczywiście

4,0

Skrzynia biegów

Ładnie wystopniowana - bardzo intuicyjnie. Nie trzeba wahlować dzwignią aby znaleść bieg jak w francuskich autach. Biegi odpowiedniej długości. Działa lekko opornie ale to chyba zaleta - koci rozumek - czytaj młody kierowca nie da rady szybko zmieniać biegi grzejąc bo miejskich ulicach ;)))

5,0

Układ jezdny

Miłe zaskoczenie - auto idealne na polskie drogi. Jest miękkie, dobrze tłumi na nierównościach, wytrzymałe same plusy - wada: za bardzo się przechyla na zakrętach!!!

Komfort

5,0

Widoczność

Z przodu, z boku, z tyłu idealnie. Lusterka duże (w aucie do 1995 roku - później bieda)

5,0

Ergonomia

W srodku jest ładna - jak na niemiecki samochód tamtych lat. Dobre plastiki, pokrętła na swoim miejscu - poprostu postarali się

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Wadą opli jest termostat - jak się zepsuje (zazwyczaj się nie zamyka) to zimno jak na dworze - wogóle się nie nagrzewa. Jeżeli wszystko jest OK nie ma się do czego przyczepić. Dlugo się nagrzewa - blok z żeliwa ale jak się już nagrzeje to istna sauna

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Jeżeli kierowca nie ma powyżej 2 metrów to OK zarówno z przodu jak i z tyłu za nim - powyżej już jest lekko ciasno. Miejsca wystarczająco dużo dosłownie wszędzie

4,0

Wyciszenie

Mata na klapie przedniej od diesla to dobrodziejstwo ale i tak nie jest źle. Powyżej setki lekko świszczy, szybciej jeszcze głośniej

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Benzyna - 7 litrów cykl mieszany, gaz ok. 8,5. Udało mi się zejść na gazie poniżej 6,5 litra to już rewelacja. Moja astra jeżdzi, nie psuje się - zima ją lekko naddojadła ale damy radę

5,0

Stosunek jakość/cena

Za 8 tyś kupiłem żonie drugą astrę z 95 roku. Może to drogo a może i nie ale w miarę bezpiecznie (2 poduszki, abs, pirotechniczne pasy)

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Wymiana termostatu, paska rozrządu, regeneracja alternatora, wymiana tylnych sprężyn i kilku gum zawieszenia przy przebiegu 220000 km to chyba dobrze

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Narazie nic poza wymienionymi powyżej i popalonymi żarówkami tunelu środkowego - co za palant to wymyślił!!! Aby wymienić 3 żarówki trzeba pół samochodu rozmontować!!!