Ocena kierowcy - Opel Ascona B Sedan

tomek m., 18 lat temu

Silnik 2.4 400 144KM 106kW

Rok produkcji 1981

Przebieg: 270 tys. km

Opel Ascona B Sedan 2.4 400 144KM 106kW 1979-1981 - Oceń swoje auto

3,92

7% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

4,0

Całokształt

Jeżeli sam poradzę sobie ze zrobieniem blacharki i lakieru to chętnie pojeżdżę tą ASCONĄ parę lat. A jak nie to chętnie bym kupił jakiś ekstra egzemplaż najlepiej z dwulitrowym motorem tylko oczywiście 8zaworowym.

Wrażenia

4,0

Silnik

Główny atut to prosta budowaNie jest może super komfortowe ale niesamowicie wytrzymałe i odporne na nasze dziurawe drogi(simerbloki,sworznie)Trochę twarde-dobre do szybszej jazdy.Części tanie,dużo zamienników.

4,0

Skrzynia biegów

W mojej jest F16-4biegowa.Czasem na długich trasach brakuje 5ki.Lubię jeżdzić szybko więc powyżej 100kmh na 4ce przy wyprzedzaniu silnik ma taki moment że wciskam pedał w podłogę i jest kop.

3,0

Układ jezdny

Czasem brakuje wspomagania podczas parkowania itp.),zwłaszcza że jeżdże na letnich 195/55/15" . Czasem coś stuknie ale komu na naszych drogach nie stuka?!

Komfort

4,0

Widoczność

Widoczność bdb. Duże lusterka to jest to.

4,0

Ergonomia

Dużo miejsca zwłaszcza z przodu. Wygodne fotele,wszystko w zasięgu ręki.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Ogrzewanie super.Przudałby się jakiś filtr na wentylacji(smrodek z ciężarówki jadącej przed nami itp-ale chyba wszystkie auta z tamtego okresu tak mają)

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Bardzo dużo miejsca zwłaszcza z przodu.

3,0

Wyciszenie

Nie jest najgorzej.Ja lubię słyszeć silnik na wysokich obrotach. Poza tym zawsze można głośniej puścić radio.Jednak przy prędkościach powyżej 120kmh zaczyna przeszkadzać szum powiętrza opływającego karoserię zwłaszcza w okolicy lusterek

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Lubię jeżdzic szybko.W lecie jeżdżę na oponach 195 i mam szkrzynię 4biegową , dziennie przejeżdżam min.45km z czego 40% to miasto.Mój 1,6SH to stary gażnikowiec ,więc spalanie na poziomie 9-11l(cały rok) gazu uważam za zadowalające.Zwłaszcza że instalacja jest prosta i nie droga(ok.1100-1300zł)Części tanie łatwo dostępne.Auto proste w budowie więc i sam przy nim robię.W moim aucie nie ma wogóle elektroniki,elektryka prosta jak drut więc i usterek takich nie ma.Jedyne co mnie wkurza to rdza-ale niestety to już 20 lat

4,0

Stosunek jakość/cena

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Jak na auto 20 letnie jest nie żle.Wiadomo że po tylu latach trzeba być przygotowanym na różne drobne defekty jak np;któryś zamek odmówi posłuszeństwa.mogą drzwi już lekko opadać bo zawiasy mają luz(te od str.kierowcy),nie wszystkie żaróweczki świecą w dece roździelczej i konsoli ,tapicerka na boczku oparcia fotela kierowcy jest już przetarta do gąbki itp.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Silnik , skrzynia i zawieszenie to stara porządna niemiecka robota.Zero poważnych usterek.Mam na liczniku 270tyś z czego 130 na gazie.żadnych niebieskich dymków, silnik równo pracuje,nic nie stuka,skrzynia ok.(jedynka lekko haczy i przy wrzucaniu wstecznego czasem chrupnie ale o wiele młodsze modele też tak mają)Amory wytrzymują ok 120-150 tyś km,simerbloki w zasadzie nieśmiertelne.sworznie wahaczy,gałki ukł.kierown.przeguby,łożyska wytrzymują spokojnie 150tyś i więcej.