Ocena kierowcy - Opel Agila A

Mam nadzieję, że pomogę komuś w podjęciu decyzji co do zakupu tego auta. W miarę wygodne i przestronne. Z klimą przejechałem nie raz trasę 600 km z dzieciakiem i było ok. Jechałem wówczas max 120 km/h i było miło na stacji benzynowej. Jeśli ktoś jest rozczarowany tym autem za te pieniądze to albo kupił zakatowanego złoma, albo nie dbał o auto lub też powinien kupić meśka klasy R. Pozdrawiam

Witam Wszystkich. Kupiłem auto w salonie. Przejechałem tym samochodem 186000 z czego na gazie 120000... i nic. Auto jeździ bez problemów. Oczywiście należy wymieniać oleje, płyny, klocki i takie tam ale to rzecz normalna. Gaz sekwencyjny, nie odczuwam różnicy czy jadę na benzynie czy na gazie. Auto potrafi jechać, oczywiście na odpowiedniej drodze, ok 165 km/h (i to bez żagla!!)i nie stanowi to problemu, może mam jakiś specjalny model ale nie sądzę... Silnik jest oczywiście słyszalny ale to nie limuzyna ani wypasiony van z super wyciszeniem, ktoś kto zdecydował się na zakup takiego autka powinien zdawać sobie z tego sprawę.

Podobno siedzi w tym modelu skrzynia od suzuki i to trochę wkurza. Jak ktoś już napisał, wsteczny potrafi mieć problem ale metoda na wrzucenie pierwszego biegu i zaraz potem wstecznego załatwia temat. Podobno ten model tak ma....

Wiadomo, że budka telefoniczna na kołach nie jest samochodem wyścigowym. Środek ciężkości jest tak usytuowany, że należy pamiętać, iż jedziemy mikro vanem. Osobiście wstawiłem sobie koła o dwa numerki szersze, sprawdziłem to w wcześniej serwisie i muszę przyznać, że zaskoczony jestem bardzo pozytywnie. Auto zupełnie inaczej trzyma się drogi!! Oryginalnego ogumienia używam zimą.. i tak trzeba jeździć ostrożniej.. :)

Super. Budka jest przeszklona pierwsza klasa!

Dostęp do przycisków i pokręteł jest spox. Wkurza brak regulacji kolumny kierowniczej ale to da się przeżyć...

Mam budkę z klimą więc wszystko jest ok. Problem z parowaniem szyb nie istnieje. Przy zapyleniu naszych dróg można częściej zwracać uwagę na filtr powietrza kabiny..

Jak na takie autko to przestrzeń jest super. Niby mały bagażnik.. ale tym mikro vanie po złożeniu siedzeń możemy przewieźć spory ładunek, większy niż w niejednym kombi. Próbowałem kiedyś przewieźć szafę passatem kombi... szafa była rozłożona :) ... i musiałem przeprosić Agilę. Wygodnie się siedzi, jak małym busie ;)

Jak to w plastikowym samochodzie ale do 100 km/h jest całkiem ok. Zawsze możemy włączyć głośniej radio i nie tylko ja to odkryłem ;))

Nie zgodzę się z tym, że auto jest ekonomiczne. Przy bardzo spokojnej jeździe na trasie spali ok 6 l/100km. Przy 140 km/h pali ok 8 a może i więcej. Jak pisałem wcześniej mam gaz sekwencyjny, przy normalnej jeździe, bez przekraczania 120 km/h ogólny koszt przejechania 100km (koszt benzyny i gazu) nie przekracza 20 PLN. Dla mnie bomba.

Moim zdaniem auto jest warte swojej ceny.

Przez okres 6 lat zmieniłem czujnik ciśnienia oleju, bolał chyba ze 30 PLN... Wahacz - wina raczej naszych dróg, Łożysko jednego z kół... bo jakąś dziura w jezdni mnie dopadła. Reszta to normalne wizyty związane z wymianą olejów klocków czy tarcz... Po przejechaniu 167000 badanie na stacji diagnostycznej pokazało, że powinienem wymienić amortyzatory tylne ale to również nie wina samochodu...

Nie miałem.