Ocena kierowcy - Nissan Sunny B13 Sedan

Paweł, 15 lat temu

Silnik 1.4 16V 75KM 55kW

Rok produkcji 1991

Przebieg: 32 tys. km

Okres użytkowania: 2 lata

Nissan Sunny B13 Sedan 1.4 16V 75KM 55kW 1990-1995 - Oceń swoje auto

4,15

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : pracuje jak nowy

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Układ hamulcowy : pękniety przewód pod autem

Zawieszenie : luz na maglownicy, wymiana na używaną za 50zł i jest ok

4,0

Całokształt

po usunięciu kulku usterek po zakupie ciesze się tanią i pewną jazdą

Wrażenia

5,0

Silnik

Nie do zdarcia, mimo 320tyś km i LPG nie bierze ani kropli oleju!

4,0

Skrzynia biegów

pierwszy bieg czasem haczy

3,0

Układ jezdny

twarde raczej podchodzi pod sportowe, przy 120km/h całe auto dziwnie skacze mimo nowych amortyzatorów

Komfort

4,0

Widoczność

mogły by być bardziej wypukłe lusterka bo przy zmianie pasa można się naciąć

4,0

Ergonomia

wszystko pod ręką, w sumie nie ma tego wiele bo to golas

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

po wymianie termostatu grzeje bardzo dobrze, we wszystkich N14 urwana jest dźwigienka obiegu wewnętrznego spowodowane to jest tym że klapka zamykająca obieg pokryta jest gumą która po tylu latach zrobiła się lepka i po zamknięciu obiegu najpierw urywa się dźwigienka nim odklei się klapka:)

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

z przodu ok, z tyłu rzadko siedzę, na dłuższe trasy trochę ciasno

4,0

Wyciszenie

do 80 fajnie, do 120 w miarę, powyżej jak w bolidzie, przy 160 trzeba się drzeć

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

ok 7l/100km benzyny o 10l LPG, można zejść do 8l LPG na trasie

5,0

Stosunek jakość/cena

sunny można kupić za 2tyś zł, a za 2,5tyś to już taki wychuchany jak mój:) chyba po zakupie nowego auta go nie sprzedam i będzie jako awaryjny

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

w 18 letnim aucie może zawsze coś paść, ja po zakupie bawiłem się pół roku z drobiazgami a po tym czasie nie nawaliło już nic:)

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

raz padł mi akumulator po tym jak przełącznik świateł załączył długie na parkingu, pękł mi też przewód hamulcowy pod autem, i to pod blokiem po przejechaniu całej polski z nad morza:)