To moje pierwsze autko i jestem zadowolona. Gdybym kupowała drugi raz to pewnie wybrałabym to samo, ale z odrobinkę mniejszym silnikiem (1,6-1,8) i od innego właściciela. Wiadomo,że GTI nie stoi w garażu, ale myślałam,że co jakiś czas trzeba to i owo sprawdzić i wymienić (właśnie dlatego, że to GTI).
Wrażenia
4,0
Silnik
Bez zarzutu i mam nadzieję,że taki stan jeszcze potrwa.
4,0
Skrzynia biegów
Jest ok, ale czasem trzeba się natrudzić ze wstecznym i zdarzają się problemy z redukcją z 4 na 3.
4,0
Układ jezdny
Bardzo dobrze ,,wchodzi´´ na zakrętach; trzyma się jezdni, nawet wtedy gdy za późno zauważę, że to już ten zakręt i nie zredukuję prędkości.
Komfort
4,0
Widoczność
Bez zarzutu.
3,0
Ergonomia
Ok.Już się przyzwyczaiłam. Niestety odkąd mam to autko nie działa przełącznik obiegu powietrza i przycisk otwierający szybę od strony pasażera. Tzn. ja mogę otworzyć tą szybę, ale aby ją zamknąć muszę sięgać do przycisku na drzwiach od str.pasażera.
2,0
Wentylacja i ogrzewanie
Nie wiem jak z ogrzewaniem, bo autko mam od wiosny i nie było okazji żeby z niego korzystać. Ale latem jest tragicznie- sauna to mały pikuś przy tym co się dzieje w nissanku.
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Z przodu ok, ale z tyłu... Wożę dziecko w foteliku i gdy z przodu wiozę pasażera ,,większych rozmiarów´´, dziecko ma problemy z wyprostowaniem nóżek.
2,0
Wyciszenie
Duży minus. Zeby słyszeć radyjko, muszę je porządnie podkręcić. Poprzedni właściciel zamontował wzmacniacz i tubę,ale to niewiele daje.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
W trasie do 10l; w mieście było ok 15, ale w zeszłym tyg.regulowałam i mam nadzieję,że jest lepiej. Niestety drogie części.
3,0
Stosunek jakość/cena
Byłoby ok gdybym nie musiała włożyć sporej kwoty ,,na dzień dobry´´.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Oprócz wcześniej wymienionych przycisków do wymiany jest także amortyzator od klapy bagażnika (,,zżarła´´ go rdza i musiałam go całkiem wyjąć).
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Niestety autko ma swoje lata, pomimo tego,że było składane w Polsce w 1996 r i parę rzeczy jest do zrobienia. Na już WSZYSTKIE AMORTYZATORY do wymiany; musiałam wymienic klocki z tyłu; tuleje (poprzedni właściciel zamiast założyć nowe, po 7,50 szt, wcisnął kawałki gumy i straciłam 2 opony- całkiem się skosiły); sforzeń z przodu i parę drobiazgów