Biorąc pod uwagę wiek auta to myślę że jest to bardzo ciekawa propozycja dla młodych osób szukających swojego pierwszego auta, a nie chcą kupować oklepanego kadeta czy innego rupiecia. To auto mimo swego wieku ma swoj niepowtarzalny charakter i wygląd no i sporo mocy pod maską - daje dużo radości z jazdy. Jednak jeśli nie chcecie zbankrutować to poszukajcie dobrze utrzymanego lub odremontowanego egzemplaża. Szerszy opis Sunny Coupe B12 na mojej stronie internetowej www.smk.prv.pl/nissan.htm - zapraszam.
Wrażenia
4,0
Silnik
Dobry silnik o całkiem nowoczesnej konstrukcji nawet jak na dzisiejsze czasy, jednak już trochę wyjechany. Dobra elastyczność, szybka reakcja na wciskanie pedała gazu. Głośna praca
5,0
Skrzynia biegów
Rewelacyjna - gładko chodzi, krotkie przełożenia - zaskoczyła mnie. Ostatnio czasem gorzej zaczeła wskakiwać jedynka, ale to sprzęgło prosi o wymiane - skrzynia ok.
4,0
Układ jezdny
Dobre trzymanie na zakrętach, ale bardzo twarde zawieszenie - jak ktoś lubi komfort to może zapomnieć o tym aucie. Za to radocha na zakrętach jest niezła (no i te fotele fabryczne kubełkowe - super). Bardzo drogie części układu jezdnego.
Komfort
3,0
Widoczność
Jest dobra jeśli weźmiemy pod uwagę że jest to auto sportowe. Ja co prawda mam bardzo ciemną folię na tylnej szybie i po bokach więc kompletnie w nocy nic nie widze z tyłu i jeżdze na lusterka, ale bez foli jest ok.
3,0
Ergonomia
Stare auto więc i niektóre włączniki są w dziwnych miejscach. Ja np przez tydzień po kupnie auta dopiero znalazłem włącznik tylnych wycieraczek - do głowy by mi nie wpadło że mógł go ktoś umieścić. Poza takimi drobnostkami reszta w zasięgu ręki tak jak w zwykłym aucie.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Nie wiem jak będzie latem ale zimą bardzo szybko wnętrze się ogrzewało i było ciepło. Był problem natomiast z wentylacja wnętrza - zimą co dzień miałem szron... od środka na szybach - okazało się że wentylacje miałem nastawioną na recyrkulację powietrza we wnętrzu a nie na pobieranie powietrza z zewnątrz - po przestawieniu dzwigni było bezproblemowo.
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Dla kierowcy i pasażera z przodu jest kupe miejsca - jednak się praktycznie leży i to bardzo nisko - ale jest to oczywiste w sportowym aucie. Tylna kanapa to natomiast nieporozumienie - niewygodna i głowe sobie można rozwalić na byle wyboju - lepiej by było zbudować auto 2os zamiast 2+2. Po złożeniu tylnych siedzeń i półki mamy całkiem pojemny sportowy pojazd dostawczy :) - rower +plecaki wchodzą bez łaski.
2,0
Wyciszenie
Tragedia wyje i buczy jak opętany - fajnie jak ktoś chce sobie poszaleć - ale na dłuższe trasy polecam korki do uszu. powyżej 140km/h (a jedzie sporo więcej) radio można wyłączyć. Wspomnę tylko że wymieniłem układ wydechowy cały na nowy i to nie na sportowy.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Sporo pali benzynki 10-12L ale mam gaz :) - ustawiony na ... 7L/100km - koszt paliwa to bajka. Koszty napraw - no cóż to już staruszek.
3,0
Stosunek jakość/cena
Za tą cenę można znaleźć mniej kosztowne w eksploatacji auto z tańszymi częściami, jednak będziesz wtedy kolejną osobą jeźdzącą takim samochodem jak wszyscy. Sunny Coupe jest autem żadkim i nietypowym -jeśli chcesz sie wyróżniać posiadając nawet stary samochód a przy tym czerpać dużą przyjemność ze sportowej jazdy kup Sunny Coupe B12
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Z pierdułek nie psuło mi się nic poza awarią alternatora - okazało się że styki w złączce kabli zaśniedziały - tak to spokojnie. I cały czas mi coś trzeszczy w tylnej klapie - nie mogę zlokalizować co, ale się za to wezmę.
2,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Powiem tak - kupiłem to auto z nowiutką instalacją gazową za 5tyś zł - w tragicznym stanie. Poprzedni właściciel faktycznie nic chyba nie naprawiał przez te 16 lat - ale za to wszystkie te naprawy spadły na mnie. Cały układ wydechowy - jedna wielka rdza, prawie całe tylne zawieszenie, wycieki oleju z silnika itd itp. Wydałem na - możnaby powiedzieć restaurację tego auta - kolejne 5500zł - teraz już zrobiłem wszystko co niedomagało - zostały mi jeszcze tylko zawory w silniku bo czasmi klekoczą jak go dociskam na trasie na benzynie (na gazie jest spokoj). Podobno z japończykami jest tak że dziłają niezawodnie przez kilkanaście lat a potem się sypią. Ja mam nadzieje ze w moim B12 już wszystko będzie ok - bo ma więcej chyba nowych części niż starych :)