Ocena kierowcy - Nissan Sentra II

andriuss@poczta.onet.pl, 21 lat temu

Silnik 1.6 107KM 79kW

Rok produkcji 1987

Przebieg: 0 tys. km

Nissan Sentra II 1.6 107KM 79kW 1986-1990 - Oceń swoje auto

4,62

13% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

5,0

Całokształt

surowa, uboga wersja, świetna jakość wykonania i komponentów (np. wciąż na oryginalnych amortyzatorach), niezły stosunek mocy do wagi - a więc niezła dynamika lub niskie zużycie paliwa, amerykańska, miękka charakterystyka zawieszenia (na kołach 13"!). Uwielbiam "samozapinające się" pasy.

Wrażenia

5,0

Silnik

jak na 92 r. bardzo nowoczesny, typowo japoński (niezbyt elastyczny), bezawaryjny i dynamiczny - 110KM przy masie samochodu 1100 kg

5,0

Skrzynia biegów

manualna - nie da się złego słowa powiedzieć

4,0

Układ jezdny

charakterystyka amerykańska - samochód jest b. miękki, ponadto bez zarzutu

Komfort

4,0

Widoczność

obłe kształty i daleko wysunięte zderzaki wymagają wyczucia, lusterka i widoczność b. dobre

4,0

Ergonomia

klasyczny plastikowy design, wysoka jakość wykonania

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

tak jak być powinno - wentylacji na 1. biegu nie słychać

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

w stylu amerykańskim - siedzi się nisko i w dość miękkich fotelach - kierowca dwumetrowy nie narzeka, narzekać mogą pasażerowie z tyłu

5,0

Wyciszenie

jak na tę klasę samochód b. cichy

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

przy ostrożnym obchodzeniu się z pedałem gazu można osiągnąć poniżej 8 w mieście i ok. 5,5 w trasie (110KM / 1100kg)

5,0

Stosunek jakość/cena

dla mnie osobiście niska wartość rynkowa nie ma się w żaden sposób do wartości użytkowej.

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

nawet nie potrafię sobie żadnego drobiazgu przypomnieć

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

samochód bezawaryjny, przez 11 lat wymienione były dwa przewody elektryczne oraz, z powodu zaniedbań właściciela, pompa paliwowa i wodna. Pasuje wiele części od Sunny.

Czy ocena była przydatna?

Dyskusja

Ładowanie komentarzy...