Okazuje się, że QQ jest mniejszy niż myślałem i odczuwałem przy jazdach próbnych. To wychodzi dopiero w eksploatacji. Tylna kanapa raczej dla dzieci czy osób niskich, dla osób pow.175cm podróżowanie dalej niż 25km na niedzielny obiad u babci, to już mało przyjemna opcja choć wykonalna. Kufer to też raczej kuferek na drobiazgi, i totalny brak schowków w kabinie. No i ta klapa tylna. Faktycznie podnosi się nisko, i załadunek-rozładunek odbywa się w ciągłym skłonie, ale da się jej jakoś uniknąć, niestety dużo gorsza jest półka - dokładnie na środku przestrzeni załadunkowej - i to w nią wale głową za każdym skłonem do kufra. To już jest więcej niż źle, bo nic się z nią nie da innego zrobić.
W uwagach jeszcze lusterko na szybie z przodu - mnie znacznie ogranicza pole widzenia. Jest wielkie i dość nisko umieszczone. Za to boczne lusterka to bajka - wielkie jak w autobusie, więc widać w nich doskonale.
Dwie osoby z przodu mają luksusowe warunki, i w takiej opcji podróżowania jest ekstra, w innej - proszę jednak mieć świadomość, że to tylko \"nadmuchany\" kompakt. Na szczęście zewnętrznie auto wygląda efektownie, i na znacznie większe niż jest, a wersja ze skórzaną tapicerką koloru \"chocolate\" daje wrażenie, że to auto prawie luksusowe. Tu jednak \"prawie\" robi różnicę i do \"luksusu\" choćby na poziomie średniej klasy Mondeo jest daleko. Dość dużo delikatnie skrzypiących, popiskujących elementów - to fotel, to zapięcie pasa, to półka - niby drobiazgi, ale wnerwiające.
Stiuningowałem go ciemnymi felgami Advan RS i wygląda przyjemnie, jednak wcześniejsze auto - Primera P12 zjada go na śniadanie w kategorii \"luksus i przestrzeń\".
Zakup tego samochody w wersji 2WD i z małym silnikiem - to pomyłka i działanie tylko pod wpływem mody i zakup dla szpanu. Taki Fokus jest większy, i kilka innych kompaktów też, więc to co naprawdę warto kupić jeśli już myślimy o QQ - to to co kryje się w oznaczeniach 4WD i silniku 2.0. Benzyna czy diesel - to już kwestia upodobań. Benzyna 2.0 jest doskonale cicha, stojąc na światłach ma się wrażenie iż silnik zgasł i nie pracuje. Zawieszenie dobre na miasto, jednak mogłoby być bardziej komfortowe \"w odsłuchu\", ale tu nie jestem zaskoczony bo miałem wcześniej trzy Primery - taka uroda Nissana. Mogłem kupić Mondeo, Passata czy C5 i byłoby bezszelestnie na dziurach, no ale taki był kaprys :), Jadnak gdybym dał za to auto 110 tys... hm, nie - nie dałbym :).
Najlepsza opcja QQ - salonowy, pogwarancyjny, z dobrych rąk i w najlepszej wersji wyposażenia. Zostaje w kieszeni jakieś 50tys. a frajda taka sama.
Wrażenia
4,0
Silnik
4,0
Skrzynia biegów
3,0
Układ jezdny
Komfort
3,0
Widoczność
5,0
Ergonomia
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
4,0
Wyciszenie
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
3,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 140KM 103kW
[l/100km]