Ocena kierowcy - Nissan Qashqai I Crossover Facelifting

Użytkownik, ponad rok temu

Silnik 2.0 dCi 150KM 110kW

Rok produkcji 2011

Przebieg: 194 tys. km

Okres użytkowania: 2 lata

Nissan Qashqai I Crossover Facelifting 2.0 dCi 150KM 110kW od 2009 - Oceń swoje auto

4,43

4% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Może nie zaskoczenie ale duży plus

Przeniesienie napędu : proste, wystarczająco skuteczne i bezawaryjne 4x4

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Karoseria : Chyba to wykończenie wnętrza

4,0

Całokształt

Samochód wart swojej ceny. Dobry silnik w miarę fajne wyposażenie jak automatyczna klima, kamera, bluetootch, elektryka ,dach panorama no i napęd 4x4 , który był jednym z decydujących elementów o zakupie. Autem przeważnie jeździ żona. Docenia wysoką pozycje za kierownicą i mocny silnik. Generalnie auto mimo już 12 lat na karku wygląda ciekawie stojac na oryginalnych 18 calowych alusach i mając czarny metalik na nadwoziu.

Wrażenia

5,0

Silnik

Motor mocny, zrywny od 1750 obrotów fajnie ciągnie po czerwone pole. Jak trzeba to i 200 km/h nie jest wielkim wyczynem. Przyjemnie zachowuje się w granicach 130-140 km/h. Na zimno trochę głośny i klekotliwy, sle jak się na grzeje jest ok. Na razie bez problemów.

4,0

Skrzynia biegów

Mam manual 6 biegów. Zestopniowanie takie szosowo autostradowe. W miescie tak brakuje coś pomiedzy 3 a 4. Ale gwiazdkę zabieram za prace na zimno. Jedynka szczególnie trudna do wbicia. Na to właśnie narzeka żona.

4,0

Układ jezdny

Jak na auto z 20 cm prześwitem dobrze trzyma się drogi. Fajne w nim jest to ze jest bardzo mało wrażliwy na wiatr. Mam wrażenie że jest mniej czuły na podmuchy niż pasat b8 ktorym jeżdże na co dzień. Fakt jest troche twardy i głośny. Co do ukladu kierowniczego to zbyt duzo czucia nie daje, ale to nie auto do scigania po zakrętach. Najlepsze w tym aucie jest 4x4. Na sprzęgle bez reduktora itp. Ale jak sypnie z 40 cm śniegu włączasz tryb Lock i do 40 km/h zasuwasz na spiętym napedzie przód/tył 50/50.

4,0

Karoseria

Lakier miękki , a na czarnym szybko widać każdą ryskę. Ale tak tragicznie to nie trzeszczy, no chyba że się za coś trzyma lub czegoś dotyka :-) a poważnie to nie jest źle. Ruda nie wyłazi na drzwiach, progach cxy klapach, a co było pod spodem wyczyścili przed konserwacją ( obowiązkowo).

Komfort

5,0

Widoczność

Wysoko, maska cała widoczna . Na boki ok. Lusterka duże. Mały problem dla nie wprawionych cofać na lusterka to malutka tylna szyba , ale jest kamera.

4,0

Ergonomia

Taki oldschool, no może dotykowy ekran w fabrycznym radiu to ciut nowszy temat ale i tak wyglada staro. Reszta pod ręką intuicyjnie. Dla mnie minusem jest brak miejsca np. Na telefon i małe i wąskie kieszenie w drzwiach. I klapa tylna za nisko się podnosi.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Daję 5 bo dobrze grzeje jak na diesla z common rail bez grzałek w nadmuchach i klima sobie też całkiem dobrze radzi nawet w upale ( mała powierzchnia szyb pomaga). Wada to brak nawiewu na tył w tunelu środkowym.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Tak jak wygląda tak jest auto 4 osobowe. Każdy się mieści. Siadam sam za sobą a nie jest to oczywiste w kazdym aucie. Minusik za szerokość wnętrza. Brakuje kilku centymetrów. Bagażnik na codzień wystarcza.

3,0

Wyciszenie

12 letni diesel , aerodynamika budki telefonicznej duże lusterka , duży prześwit i wysokie nadwozie, a do tego dość głośny zawias i troche trzasków z plastików. Max 3 plus

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Generalnie nie jest drogo. Ceny sporo niższe niż do wielu innych aut tego segmentu.

5,0

Stosunek jakość/cena

Jest ok. Jak ktoś szuka lepszego wykończenia i lepszych materiałów to tiguan ale to w tym samym roczniku ok. 10 tyś więcej a cx5 to za rocznik 2012 minimum 15 tyś więcej. A żaden nie ma napędu 4x4 sterowanego ręcznie tylko automatycznie.

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Na razie nic istotnego. Cała elektryka działa. Zero problemów.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Na razie rzeczy eksploatacyjne.