Ocena kierowcy - Nissan Primera II Sedan

Marek, 9 lat temu

Silnik 2.0 TD 90KM 66kW

Rok produkcji 2001

Przebieg: 160 tys. km

Okres użytkowania: 2 lata

Nissan Primera II Sedan 2.0 TD 90KM 66kW 1996-2002 - Oceń swoje auto

4,77

13% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : kawał dobrej bryki za małą kasę. Sprowadziłem z Niemiec auto z serwisu Nissana z kompletną dokumentacją i mimo, ze ma już 14 lat, nie zamierzam na razie sprzedawać

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Karoseria : trzeba dbać!

5,0

Całokształt

Bardzo solidne auto. Nie jest to demon szybkości, ale zawsze dojadę na czas i przede wszystkim bardzo wygodnie. Mam model po lifcie, cały czas elegancka linia ale ważne jest to, ze to auto nie jest naszpikowane elektroniką. Poi prostu jedziesz i nie martwisz się, ze naraz auto stanie bo jakiś czujnik się zepsuł.

Wrażenia

5,0

Silnik

90 KM to nie jakaś oszałamiająca moc. Ale moment obrotowy niezły a poza tym to stary solidny motor Nissana. Auto ma nieprawdopodobny zapłon. Odpala dosłownie "na dotyk" Nieraz stał 3-4 dni na mrozie, rano benzynowce musiały mocno kręcić, a Nissan od razu zapalał. I co ważne. Potrzebuje 3 km. żeby zagrzać silnik w mroźne dni. Tylko BMW 2,5 td e-34 tak miała, ale to było 6 cylindrów.

5,0

Skrzynia biegów

bardzo dobrze zestopniowana

5,0

Układ jezdny

nie ma się do czego przyczepić

Komfort

5,0

Widoczność

bez zastzreżeń

5,0

Ergonomia

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

rewelacyjnie!

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

o pasażerach nie powiem, natomiast mnie jako kierowcy jest bardzo wygodnie

4,0

Wyciszenie

Ten silnik do cichych nie należy

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Części do Nissana nigdy nie były najtańsza, aczkolwiek nie jest to auto-skarbonka. No i silnik w jeździe miejskiej nie jest specjalnie oszczędny

5,0

Stosunek jakość/cena

auto można kupić za śmieszne pieniądze, lecz o ładny egzemplarz trudno

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Jak każdy starszy japończyk - "lubi" korozję. Ja swój sprowadziłem z Niemiec, przeszedł konkretny przegląd u lakiernika, a przy okazji został zakonserwowany

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

brak