Ocena kierowcy - Nissan Primera II Sedan

piocio@autograf.pl, 16 lat temu

Silnik 1.8 16V 114KM 84kW

Rok produkcji 2000

Przebieg: 97 tys. km

Okres użytkowania: 1 rok

Nissan Primera II Sedan 1.8 16V 114KM 84kW 1999-2002 - Oceń swoje auto

4,23

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Elastyczny, niezbyt hałaśliwy.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Zawieszenie : wahacze

Karoseria : korozja wnęk klamek niklowanych

4,0

Całokształt

Ogólnie jestem zadowolony, bo codzienne użytkowanie Primery jest przyjemne. Kupując ten model wiedziałem o problemach z zawieszeniem, ale tej wielkości auta za te same pieniądze bardziej niezawodnego i powszechnego nie znalazłem. Do tej pory używałem kilku japończyków i niestety ten wyprodukowany w anglii odstaje od nich na niekorzyść.

Wrażenia

5,0

Silnik

Ciągnie od dołu, co bardzo mi pasuje. Przyjemny dźwięk.

3,0

Skrzynia biegów

W almerze chodziła lepiej...

4,0

Układ jezdny

Zawieszenie jest co prawda komfortowe, ale nietrwałe - jak na japończyka. Prowadzi się świetnie mimo przechyłów przy szybkich zakrętach. Mała ładowność.

Komfort

4,0

Widoczność

Ogólnie jest nieźle, ale z tyłu...zamontowałem czujniki parkowania.

5,0

Ergonomia

Nie mam uwag.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Mimo częstej wymiany filtra kabinowego i tak czasami parują szyby i trzeba włączać klimę. Za to klima na automacie sprawdza się doskonale.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Ogólnie jest wystarczająco miejsca i z przodu i z tyłu, trochę gorzej jak się zamontuje fotelik dla dziecka.

4,0

Wyciszenie

Jak się nie przegina z obrotami, to jest dość cicho. Ogólnie dość przyjemnie.

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Zużycie 11l gazu przy średnio spokojnej jeździe 70% miasto 30% trasa z klimą to jak dla mnie dobry wynik. Przeglądy robię na Jagiellońskiej w Warszawie (serwis pogwarancyjny). Z jakości i cen jestem zadowolony.

4,0

Stosunek jakość/cena

Auto sprowadziłem z niemiec przez jednego pośrednika - mojego kumpla. Zależało mi na tym, żeby miał mały przebieg (dlatego benzyna) i był faktycznie bezwypadkowy, dlatego trochę przepłaciłem. Auta sprzedawane u nas to w 99% rozbitki - mimo umieszczania dopisku "bezwypadkowy" i niestety nadal są kręcone liczniki, co w dobie LCD-ków jest jeszcze łatwiejsze.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Na te prawie 100 000km: wahacz górny prawy (typowe w tym aucie), łącznik giętki rury wydechowej, aktualnie podobno sworznie wahaczy dolnych (stwierdzone na przeglądzie rejestracyjnym), ale osobiście nie odczuwam tego, więc jeszcze poczekam. Malowałem też wnęki pod klamkami niklowanymi (problem znany w serwisie) bo zaczęły korodować - podobno zły skład chemiczny powłoki i twarda podkładka pod klamką.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Brak