Ocena kierowcy - Nissan Primera II Sedan

Nie jest to rajdówka - trzeba to od razu podkreślić. Jest to estetycznie wykonany samochód dla osób nie szukających wrażeń chcących bez stresu podróżować z punku A do puntu B. Jest to ogólnie duży samochód, ale sedan mimo obszernego bagażnika ma dość wysoką krawędź załadunku co utrudnia pakowanie klamotów. Przerobiłem już kilka różnych samochodów i ten jest dla mnie idealny, bynajmniej jeszcze lepszego nie miałem. Może i można kupić za te pieniądze coś świeższego, może coś ładniejszego, ale na pewno nie bardziej niezawodnego. Jedynie jakbym chciał trochę więcej frajdy z jazdy to trzeba byłoby wybrać z silnikiem 1.8-2.0. Warto go spróbować chociaż po to aby przekonać się co jest wart.

Silnika miło słuchać, jest to pierwszy samochód jaki mam, w którym tak ładnie pracuje silnik. Jest bardzo elastyczny co pozwala jeździć dość ekonomicznie także w mieście. Jedyne co można byłoby poprawić to tak z 10KM więcej, aby żwawo wyprzedzić trzeba mocno zredukować.

Skrzynia super, biegi wchodzą czysto i pewnie. Czasem są małe problemy z wrzuceniem wstecznego ale nie jest to jakoś szczególnie uciążliwe.

Bardzo pewnie się prowadzi - idzie jak po sznurku. Doskonale się trzyma drogi. Szybkie zakręty to nie problem przy odrobinie wprawy. Minusem jest trochę delikatne przednie zawieszenie. Stosunkowo szybko wyrabiają się tuleje górnych wahaczy, co powoduje niemiłe dla ucha stukanie na większych nierównościach. Trzeba uważać na mocnych zwrotach, to auto nie należy do najzwrotniejszych. Zawracając trzeba \"brać ulicę\" co najmniej na dwa razy.

Widoczność jest wystarczająca zarówno w przód jak i do tyłu. Nie mam problemów przy parkowaniu tyłem czy przeciskaniu się przez wąskie uliczki. Trochę zawiedziony jestem lusterkami, spodziewałem się lepszej widoczności. Zmieniając pas w mieście trzeba bardzo uważać, bo jest duży martwy punkt.

Wszystko na miejscu i pod ręką. Nie mam żadnych uwag.

W zimę super, dosłownie chwila i jest ciepło. Nie muszę kombinować z kartonami na chłodnicy. Zresztą czy lato czy zima to szybko nabiera temperatury. Latem nie ma problemu, bo mam klimę która działa doskonale. Zdecydowanie polecam szukać z klimą.

Jestem wysoki i nie mogę odsuwać fotela kierowcy na max do tyłu bo już mi za daleko, gdzie za mną jeszcze ktoś się mieści i tak. Może z tyłu nie jest zbyt wysoko ale znam dużo ciaśniejsze samochody przy tych gabarytach.

Uważam że jest bardzo dobrze, jadąc stówką można spokojnie ze sobą rozmawiać bez podnoszenia głosu. Silnik przyjemnie mruczy spod maski, może nie każdy to lubi ale akurat ja to lubię.

Spalanie średnio, oczywiście jak na 1.6. W trasie super, śrdnio 7,5l gazu na 100 przy pełnym obciążeniu i rozsądnej jeździe. Po mieście kręci się w okolicy 10-11 l/100km gazu. Benzynkę oczywiście lubi i to bardzo ale nie miałem okazji sprawdzać spalania, bo nie po to mam LPG aby śmigać na benzynie.

Każdy włączniczek działa, plastiki raczej nie trzeszczą. Jedyne co to niezbyt żywotne żaróweczki podświetlenia zegarów i regulacji ogrzewania.

Jedyną usterką jaką miałem było zanieczyszczenie się bendixa pyłem ze sprzęgła, co spowodowało, że nie chciał wskakiwać na koło zamachowe.