Ocena kierowcy - Nissan Primera II Hatchback

Dynamiczny i ekonomiczny jak na 2 litry silnik Bogato a przedewszystkim ergonomicznie i z dobra jakościa materiałow wnetrze. Ksenonowe lampy Brak sladow korozji Caloksztalt naprawde na 5 z plusem. Sporo ludzi zarzuca stylistyce tego nissana brak finezji,nie wiem dlaczego. Mi po prostu to auto sie podoba ! :)

Dizel to nie jest ani 3.0 V6 ale 180 Nm smiało wystarczy do bezstresowego wyprzedzania. Wszystko oczywiście w granicach rozsądku (mam na mysli powyzej 3000 obrotów) Silnik jest cichutki w porownaniu do 1.6 ktorym jezdzilem wczesniej. Przy tym duuuuzo bardziej dynamiczny i o dziwo oszczedniejszy. Przyspieszenie u mnie wynioslo 8.5 s do 100km/H takze przyzwoicie jak na takie autko. Predkosc maksymalna nie sprawdzalem jeszcze ale 180 km/H to moment :)

Mogła by być precyzyjniejsza , coś mi haczy przy zmianie biegów . Musze to sprawdzić. W kazdym razie trzeba uwazać jak sie wbija biegi i robić to precyzyjnie. Cos mi nie gra w tej skrzyni w moim poprzednim nissanie była precyzyjniejsza.

Ciezko cos tu napisac. Auto lubi \'\'latac\'\' na wybojach ale z drugiej strony nie jest jakies nadto sztywne. W kazdym razie dobrze tłumi wyboje naszych polskich dróg tylko trzeba uwazać przy wiekszych predkościach.

Nie wiem jak w kombi ale w heczbeku duzo lepsza widoczność niż w sedanie. Do tego pomaga tylnia wiczeraczka. Troche przeszkadza lewy przedni slupek i czesto musze sie za niego wychylac ale poza tym jest ok.

Wszystko na miejscu. Mam wersje z klimatronikiem - prosta i intuacyjna obsługa także nie ma na co narzekać. Szkoda,ze nie mam sterowania radiem przy kierownicy, było by idealnie !

Wersja z klimatronikiem nagrzewa sie dość szybko. maksymalna temperatura to 32 stopnie. nie wiem jak z klimatyzacją bo jeszcze nie jeździłem autem w lecie ale wiem,ze minimalna temperatura to 18 stopni, wydaje mi się, ze powinno sie chlodzic do mniejszej temperatury ale to pokaze czas. Po prostu nie mialem wczesniej auta z klimatronikiem.

Dla kierowcy sporo miejsca , mam 180cm wzrostu. Z tyłu tez w porzadku. Bagażnik ma nieregularne kształty. Pojemność standardowa jak na ta klase auta. heczbek ułatwia pakowanie

W środku jest o wiele ciszej niz w poprzednim nissanie 1.6 który strasznie ryczał powyzej 3000 obrotów. Tutaj przy 3000 obrotów nie słychać silnika a powyzej 4000 przyjemnie mruczy :)

W tym aucie nie ma sie co psuć ! Wymiany olejów,filtrów,klockow,tarcze,drazki stabilizatorow (dzieki naszym polskim drogom) i reszta co sie zuzywa.Rozrzad na lancuchu czyli kolejny plus,poki co dziala dobrze i niech sie nie psuje ! Zuzycie paliwa : Najmniejszy wynik jaki uzyskalem podczas resetu komputera podczas jazdy w trasie to 4.0 L i utrzymalem to przez 40 km (wjechalem do miasta). Celem było uzyskanie jak najmniejszego spalania wiec nie przekraczalem 2000 obrotów. Strasznie senna jest taka jazda , w szczegolnosci, ze auto strasznie zacheca do nacisniecia na gaz :) ale wytrzymalem 110 km i uzyskalem spalania 5.5 L takze BRAWO jak na 140 koni. Jezeli chodzi o normalna jazde czyli kolo 100-120 w trasie to auto spala 7.5 - 8.0 L czyli bardzo przyzwoicie. Mozna spalic i powyzej 10 L ale to juz predkosci powyzej 150 km/H. W miescie przy normalnej jezdzie bez szarpania i ruszania z piskiem auto spala 7-9 L. Sporo jezdzilem podobnym nissanem,tylko 2 lata starszym (rowniez po face liftingu) i z silnikiem 1.6 . Tamto autko sprzedalem siostrze. Funduszy duzych nie mialem dlatego nie zastanawialem sie co kupic. Nieco mlodszy z wiekszym silnikiem i lepszym wyposazniem nissan to doskonaly wybor ! W tamtym od lat nic sie nie psulo wiec co tu sie zastanawiac? NAJLEPSZY WYBÓR W TYM PRZEDZIALE CENOWYM ( ~ 13 000 zl za zadbany egzemplarz) Wnetrze bardzo dobrej jakości! Mam przejechane 108 000 km i zero sladow uzytkowania. W tamtym ( 170 000 km) tak samo bylo jezeli chodzi o 1.6 to brakuje mu mocy i spalanie wieksze niz w 2.0 . Nie wiem jak prezentuje sie 1.8.

Ja kupilem swojego uzywanego za 13 000 zl. W zamian uzyskalem ostatniego jeszcze robionego z japonska precyzja nissana. Pelny pakiet wyposazenia (oprocz skory i sterowania radiem przy kierownicy) takze jestem zadowolony ! ZA TAKA CENE NEJLEPSZY WYBÓR ! Opel Astra II sie chowa !

Tak jak wczesniej pisalem. Tarcze klocki drazki i nic wiecej ! tankować i jeździć

Jak narazie (108 000 km) brak i oby tak dalej ! w poprzednim 170 000 km rowniez brak powaznych usterek :)