Nissan Primera miał być samochodem bezawaryjnym lecz okazało się całkiem inaczej. Po zakupie pierwszej Primery z silnikiem 1.6 i ciągu nowych i powtarzających się usterek zdawało by się że taki egzemplarz, ale po zakupie drugiej z silnikiem 2.0 okazało się że raczej awarie to normalna rzecz tych samochodów. Kiedy jest sprawny radość z jazdy jest duża. Wygodnie się jeździ w długie trasy, ale na miasto raczej mało się nadaje. Można się przyzwyczaić do tego auta ale raczej do wiecznie pustego portfela już nie, ale albo jedno albo drugie. Części(zamienniki) kiedy już pasują to są krótkotrwałe a zamienniki sensownej jakości są drogie a więc koszty naprawy zwykle wahają się od 500-1000 zł.
Wrażenia
3,0
Silnik
Na LPG wiecznie falują obroty i strasznie głośno słychać rozrząd. Przy 3-4 tyś. obrotów zaczyna robić się głośny.
4,0
Skrzynia biegów
Na skrzynię biegów nie można narzekać bo pracuje dość dobrze tylko niekiedy \"haczy się\" wsteczny.
3,0
Układ jezdny
To jest moja druga Primera. Pierwsza była z silnikiem 1.6 i ona prowadziła się znakomicie. Każdy zakręt pokonywało się jak po torze kolejowym, wcale się nie wychylała, nie ściągała itp. mimo to że wyciekał płyn z maglownicy. Druga Primera prowadzi się okropnie (zero stabilności), prowadza po całej drodze i na wąskiej jezdni trzeba się dobrze skupić aby nie uderzyć czołowo w samochód jadący z przeciwka lub wjechać do rowu. Widać znaczenie ma jaki egzemplarz posiadamy i warto zwracać większą uwagę na stabilność jazdy przy zakupie takiego auta.
Komfort
4,0
Widoczność
Co do widoczności... Jak na sedana to całkiem dobra. Niekiedy przeszkadza brak wycieraczki na tylnej szybie.
3,0
Ergonomia
Wszystko tam gdzie powinno być jest i jest intuicyjne, ale nic specjalnego.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Co do ogrzewania nie wiem jaką postawić ocenę ponieważ Primera z silnikiem 1.6 nie grzała prawie wcale i nie pomagała wymiana termostatu, odpowietrzanie układu i wyciągnięcie i sprawdzenie samej nagrzewnicy. W Primerze 2.0 ogrzewanie jest znakomite i jeszcze w żadnym aucie takiego nie miałem. Rozgrzewa się zimą przy temp. -15 po przejechaniu 2-3 km. i robi się ciepło. To że opisuje P10 2.0 to daje (5)
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Jeśli chodzi o ilość miejsca to jest wystarczająca i jak dla mnie 176 cm wzrostu jest idealnie. Z tyłu trochę mniej miejsca ale nie jest źle. Duży bagażnik to dla mnie plus.
3,0
Wyciszenie
Cicho jest do 3 tyś obrotów później trochę męczy ale takie obroty to raczej nie na trasie tylko np przy wyprzedzaniu. Silnik z zewnątrz też cichy kiedy niskie obroty czym większe to wyje strasznie.
Ekonomiczność
2,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Ekonomiczny to raczej nie jest choć ktoś może powiedzieć ze na taką pojemność jest ok. LPG miasto 14l/100 mieszany 11-12l/100 a trasa ok 9l/100. PB95 miasto 12l/100 mieszany 10l/100 i trasa 8,5l/100. Części bardzo drogie i napewno te auta nie należą do bezawaryjnych - często coś się psuje a naprawy są drogie a usterki poważne np. (pękające półosie napędowe lub ciągle hałasujący łańcuszek rozrządu).
3,0
Stosunek jakość/cena
Za te pieniądze z pewnością można kupić lepszy i bardziej bezawaryjny samochód lecz dla młodych ludzi dalej dobrze prezentująca się sylwetka przyciąga uwagę. Radość z jazdy przy 116 konnym silniku też jest duża (lubi wysokie obroty).
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Drobiazgi: Psująca się płytka z opornikami od nadmuchu powietrza, cieknąca woda z podszybia, zacinająca się elektryczna szyba, rdzewiejące progi, itp.
2,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Pękające półosie napędowe, grechoczący rozrząd, cieknąca maglownica oraz luzy na niej, Często do wymiany tuleje wahacza itd.
LPG
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 16V 115KM 85kW
[l/100km]