Ocena kierowcy - Nissan Primera I Sedan

Auto zdecydowanie polecam i gdybym jeszcze raz stał przed decyzją kupna tego auta to na pewno bym go kupił bo mimo lat auto nie starzeje się zbytnio i jego kondycja nie słabnie, z blachami nie mam problemów , tylko drobne ogniska rdzy, niegroźne, zdecydowanie największym plusem auta jest to, że mało pali, bynajmniej gazu. Jest dość dynamiczny. Jednak odradzam kupno zajechanego modelu bo jeśli ktoś o to auto nie dba to na pewno nie posłuży nikomu za długo. Ten model z tego rocznika można już kupić za 2500zł. Ja za swój dałem 4500 i nie żałuje. Części są nie drogie (to tylko mit , że części do japońców są drogie i ciężko dostępne), na rynku jest mnóstwo zamienników. POLECAM

Bardzo dobrze pracujący silnik na gaźniku, bardzo cichy i w miarę dynamiczny

Bez zastrzeżeń wszystkie biegi wchodzą bezproblemowo, ze zbiegiem czasu wyrobiło się łożysko na wałku głównym ale wiadomo , że auto nie jest nowe.

Układ jezdny sprawuje się doskonale, zawieszenie jest sztywne, nic nie stuka ani nie puka.

Bardzo dobra widoczność, wnętrze nie jest \"nadmuchane\" wiec wszystko ładnie i przejrzyście widać.

Do ergonomii nie można mieć zastrzeżeń, auto nie jest duże ale miejsca w środku jest w miarę dużo.

Świetne, nic dodać , nic ująć, elektroniczne sterowanie nawiewami sprawuje się świetnie i bardzo ładnie wygląda.

jedynie pasażerowie siedzący na tylnej kanapie mogą czuć dyskomfort ze względu mało miejsca na nogi i nad głową ale tyczy się to raczej do wysokich pasażerów.Z przodu jest dość miejsca.

No tutaj mogło by być lepiej ale daje 4 gdyż auto ma 16 lat, nie jest to wysoka klasa auta i samochód jest powypadkowy wiec może to też mieć wpływ na wyciszenie. Głośno w samochodzie robi się przy 120km/h gdy obrotomierz wskazuje 3000rpm.

I tutaj jak dla mnie jest największy plus, auto jest bardzo ekonomiczne mimo prymitywnej instalacji gazowej pali bardzo mało.

Za około 5tys złotych można mieć już zadbany egzemplarz nie wymagający zbyt dużego wkładu finansowego, który w zamian za dobre użytkowanie odwdzięczy nam się bezawaryjnością .

Autem jeżdżę pół roku i jak na razie nic nie uległo uszkodzeniu poza linką od klapy bagażnika.

Łożysko oporowe w skrzynki się zużyło, czasem wsteczny wchodzi ze zgrzytem, czasem auto nie trzyma obrotów ale niedługo się tym zajmę.