Ocena kierowcy - Nissan Pick Up III

fajnie się prezentuje i teraz ludzie mnie w korkach chetniej wpuszczają i mi sie podoba. głównym powodem zakupu tego bądz co bądz nieekonomicznego auta było bezpieczeństwo (2-ka dzieci, auto wysoko osadzone - w radzie kolizji osobóka wbija się pod spód i cały jest na ramie więc się nie łamie i nie zawija w okół słupa) no i prakryczne jak cholera. mam wersje bez tej beznadziejnej zabudowy na pace, która moim zdaniem oszpeca sylwetkę pickupa. wrzycam rowery, drabinę (5 m) ziemie z wykopu (bo świadcze usługi różnego typu). dla kogoś kto ma rodzine i prowadzi jednoczesnie działalnosc to idealna opcja. mam przegląd VAT3 i VAT z paliwa i pod. doch. odliczam.

mruczy miło, żadnych wycieków - moj mechanik mówi ze do 400 tys pociągnie bez usterek

czasem mam chrupanie przy zmianie biegów ale o chyba sprzęgło niedociągnięte, ogólnie b.lekko wchodzą. Troche jestem przyzwyczajony do osobówki z benzyną i mam wrazenie ze troche te biei krótkie. 5-tke wypada wrzucic przy 60-70 km/h, a ruszanie to spokojnie z 2-ki (mniej mieszania) przypomina mi to troche malucha ...

po zakupie pierwsze co zrobiłem to pojechałem na geometrię i zbierzność. taki warsztat prawde ci powie. lekkie korekty + wywazenie i mechanik skomentował ze nie ma zadnych luzów - KOŃCÓWKI ORYGINALNE (170 tys) jedynie środkowy drązek mówi zeby za 20 tys wymienic !!! nic nie puka chodzi miodzio. prawda jest taka i potwierdze słowa poprzednika ze na pusto to rzuca tyłem i skacze jak piłka, ale za to jak jest juz ze 100 kilo na tyle to jest miodzio.

jak patrzysz przed siebie to rewelacja, wszystkie osobówki masz pod sobą i stojąc w korku widzisz ładnie na kilka aut do przodu, za to przy manewrach średnio, ale za to lusterka boczne REWLACJA !!! ogromne i swietnie wyprofilowane nie uzywam wstecznego bo boczne maja taki widko ze widze co się dzieje za autem juz jakies 5 m

ogólnie git - jedynie niewygodnie sie wsiada bo podłoga jest mniej wiecej na wys. ok 50 cm od gleby (zalezy jakie kto ma opony) i trzeba zrobic duzego kroka w góre, a dzieciaki to maja przekichane (nie mam bocznego parapeciku)

klime mam wymontowaną ale nawiewy solidne i szybko sie grzeje. troche mi na poczatku walił stęchnizną i myslałem ze to filtry kabinowe. ale ten model ich nie posiada. kupiłem ozonator, jedno ozonowanie i auto jak nowe !!!

(wersja czterodrzwiowa) z przodu doskonale, tylna kanapa taka sobie - ale przy niejednej odobówce to jest duzo lepiej. jedynie troche pozycja z tyłu siedzenia jest troche pod kątem prostym bo jest zaraz za kanapą prosta ściana i nie wpada się w fotele jak w osobówce (mowie o tyle)

przy 100-120 km/h to głośno jak cholera

8,5 - trasa 10-11 miasto ale przy zasadzie nie przekraczania 3500 obr.

troche moze to nieobiektywne bo mam go za krótko ale jak na ośmio letnie auto to doskonale

na razie odpukac nic sie nie dzieje - troche zaczyna gnic nadkole przód tam gdzie blacha łaczy się z plastikowymi obramówkami na nadkolach (troche to pewnie wina tego ze wilgoc tam sie ładnie trzyma. widziałem ze w modelach po 2002 juze tych plastików nie ma i problemu pewnie tez nie ma