Inne
: Cała jego prezentacja bardzo mi odpowiada. To nie auto, którym mamuśki odwożą swoje dzieci do przedszkola.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Inne
: Opadające skrzydło drzwi bagażnika
Silnik
: Koło dwumasowe - duże koszty naprawy
Przeniesienie napędu
: Kule przedniego mosty wymagają częstego smarowania i kontroli - inaczej jest problem
4,0
Całokształt
Samochód o niezbyt komfortowo zestrojonym zawieszeniu, za to z wygodnymi fotelami i bardzo dobrą pozycją za kierownicą. Miejsca z przodu jest na 5, z tyłu tylko na 3 ze względu na wysoką podłogę, która sprawia, że pasażerowie drugiego rzędu, nogi mają mocno ugięte. Siedzi się trochę w kuckach. Skrzynię manualną odradzam - u mnie wysiadł na początku jeden z biegów, po jakichś 170.000 km padło bardzo drogie w naprawie koło dwumasowe. W automacie tego nie ma. Kolega ma takiego Patrola z automatem i sprawia wrażenie szybszego, gdyż obsługa ogromnego lewarka jest powolna i trzeba użyć do tego sporo siły. W środku jest dosyć głośno, ale dźwięk jest fajny. Brzmi - rzekłbym - dosyć groźnie.
Jednakże na oceną powinny złożyć się nie tylko te pola, które wypełnione są poniżej, ale także radość z posiadania takiego auta - a ta jest niemała nawet pomimo jego wad. Fakt jest taki, że to jeden z ostatnich samochodó terenowych, który połyka Land Cruisery w terenie. Na szosie będzie mniej wygodny i ze względu na ogromną masę, także mniej dynamiczny. Widoczność zapewnia bardzo duże bezpieczeństwo szczególnie w mieście - patrząc nad dachami \"resoraków\" dużo wcześniej wiadomo, że trzeba będzie hamować - a na to trzeba poświęcić trochę czasu, bo hamulce nie są straszliwie skuteczne. Po prostu są, ale to nie brzytwy z Porsche.
Wrażenia
3,0
Silnik
Silnik ma piękny jak na diesla dźwięk, ale na tym się kończą jego zalety. W trasie jest zbyt hałaśliwy, poza tym PODOBNO awaryjny - z moim nie było problemów. Dobrze wchodzi na obroty, ale cokolwiek można z nim zrobić dopiero od 2000 obr/min, bo poniżej nie dzieje się nic. Fakt, że to wyjątkowo ciężki czołg, wcale go nie usprawiedliwia. Powyżej 3000 obr/min czuć, że silnik się męczy, więc zakres użytecznych obrotów jest bardzo wąski. Elastyczność kończy się na 3-cim biegu niestety, później jest kiepsko, bo rozpędzić tego kolosa nie jest łatwo. Należy nastawić się na długie rozpędzanie przed wyprzedzaniem. Ale 180.000 km tak przejeździłem i nadal Patrola bardzo lubię.
3,0
Skrzynia biegów
Na początku wysiadł mi któryś bieg, nie pamiętam już nawet który - naprawione na gwarancji.
Lewarek bardzo długi, ale i tak ciężko się wrzuca biegi, a podczas dynamicznej jazdy traci się na to mnóstwo czasu. Podejrzewam, że w tej klasie aut tak to po prostu jest. Skrzynia jest za do dosyć precyzyjna. Najbardziej nie odpowiada mi ciężkie wchodzenie biegów.
3,0
Układ jezdny
Wprawdzie siedzenia są wygodne - a jeździłem wieloma autami, więc mam do czego porównać. Problem (ale dla niektórych to ZALETA) to sztywne mosty. Ten z tyłu jest ok (wiele samochodów go ma, nawet Jeep Grand Cherokee, który jest przecież zwykłym SUVem), ale przedni to już przeżytek i cecha wyłącznie prawdziwych, bezkompromisowych samochodów terenowych. Mosty Patrola należą do najmocniejszych i powszechnie są montowane w przerabianych samochodach terenowych. Problem z nimi jest taki, że są przeraźliwie ciężkie... no i sztywne. A sztywny most oznacza niewielki komfort jazdy, bo każda dziura wyłapywana przez jedno koło, oddziałuje także na drugie. Masa mostu sprawia, że wpadnięcie w dziurę katapultuje ogromne i ciężkie koła i kawał żelastwa w postaci tegoż mostu w kierunku karoserii i w efekcie samochód o masie ponad 2600kg (mój ma parę ciężkich dodatków) strasznie się telepie. Do tego konstrukcja na ramie i mamy auto, które na krótkich nierównościach usiłuje złamać nam kręgosłup.
Jednakże duże wyrwy przyjmuje zatelepaniem, a nie pogięciem zawieszenia jak to bywa w nowszych Land Cruiserach, Land Roverach, że o Pajero nie wspomnę, bo to nie terenówka.
Z drugiej strony dzięki ta zestrojonemu zawieszeniu w terenie nie dobija, a ładowność jest większa niż w jakimkolwiek amerykańskim pickupie (poza wersjami Heavy Duty - Ram 2500 i wyżej, Ford F-250 i Silverado HD).
Komfort
4,0
Widoczność
Widoczność super, w żadnym samochdzie nie było lepiej. Nie daję pełnej oceny tylko dlatego, że do tyłu jest mizernie. Rozumiem, że samochód jest ogromny i wysoki, ale dzielone tylne drzwi i zasłaniające ich połowę wiszące koło zapasowe, to porażka dla przeciętnego użytkownika.
Ma to swój sens, ale w kwestii widoczności mówię jak jest. Mój problem załatwiła kamera cofania.
5,0
Ergonomia
Nie mam zastrzeżeń w tej kwestii, wszystko jest na swoim miejscu, zegary bardzo przejrzyste.
2,0
Wentylacja i ogrzewanie
BARDZO ŹLE! Ogromna kubatura nie usprawiedliwia niedogrzewania wnętrza przez silnik poniżej 0 stopni i jazdy w korku lub na postoju. Duże szyby i cała reszta sprzyjają oddawaniu ciepła, ale kiedy zdarza mi się po Warszawie robić 10km w jedną stronę przez godzinę, to nie ma mowy o rozbieraniu się.
Klimatyzacja jest ok, ale też mogłaby być wydajniejsza.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Z przodu jest bajka. Więcej przestrzeni nie potrzeba. Jednakże znajomy dwumetrowiec nad głową nie miał jej zbyt wiele. Z tyłu jest kiepsko ze względu na wysoką podłogę - nogi są mocno podkurczone i słabo to wypada. Dla dzieci i tak jest 5/5, dla dorosłych 3/5. Miejsca na długość jest jak w S-klasie.
3,0
Wyciszenie
Szum powietrza bardzo mocno słychać, silnik dominuje i przeszkadza to np. podczas słuchania muzyki w trasie. Nie będę owijał w bawełnę - samochód uwielbiam, ale wyciszenie jest raczej słabe. Zawieszenie też jest dosyć głośne.
Ekonomiczność
2,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Zużycie paliwa? Zbyt słaby silnik do zbyt dużej masy. Pali zbyt wiele w sotsunku do tego, jaką zapewnia dynamikę. Napęd jest domyslnie na tył, więc nie żre dodatkowo ze względu na 4x4. Pali w mieście 15 litrów w zimie. To zbyt wiele.
4,0
Stosunek jakość/cena
Patrol od 2005 roku jest szczególnie wart swojej ceny. Poza tym co opisałem, oferuje także naprawdę luksusowo wykończone wnętrze, dzięki któremu nawet twarde zawieszenie nie wydaje się już tak twarde. Jasne wykończenie wnętrza w \'05 wzbudza moją ogromną zazdrość.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Jest w porządku, samochód ma już 9 lat i wcale nie obchodziłem się z nim jak z jajkiem, a jednak odwdzięczył się bezawaryjnością - do 150.000 km. Później wysiadły żaróweczki podświetlenia klimatyzacji. Z drobiazgów, ale bardzo przeszkadzających, wyrobiony górny zawias klapy bagażnika - części z kołem zapasowym. Drzwi opadły i aby je zamknąć, trzeba było użyć całej siły. Zawias wymieniłem w tym tygodniu... wreszcie się zebrałem i kupiłem używany. Zobaczymy ile podziała. Polecam zdjąć koło zapasowe i zostawić samą obudowę.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Puściły jakieś uszczelniacze kul przedniego mostu, na początku padł któryś bieg, a teraz rzecz najgorsza, ale w Patrolach popularna, czyli śmierć koła dwumasowego. Objawia się to metalicznym hałasem podczas odpalania i chwilami nierównymi obrotami i dziwnymi wibracjami na wolnych obrotach. Koszt samego koła to 5700 zł. Można je naprawić przerabiając na zwykłe koło jednomasowe. Problem jest rzekomo załatwiony dożywotnie, a kosz razem z wyjęciem skrzyni zamknął się w 3000 zł. Podczas przyspieszania na zbyt niskich obrotach trochę buczy, ale to jest ok - zbyt niskie obroty są zbyt niskie, więc to wina kierowcy :)
On
- zużycie paliwa dla silnika 3.0 Di 16V 158KM 116kW
[l/100km]